Skoda favorit 91r zastanawiam się jak mogę ją obciążyć ile kg maksymalnie żeby nie uszkodzić
konstrukcji biorąc pod uwage 5 osób i bagaż wychodzi jakieś 600kg ale w moim konkretnim
przypadku to dwie osoby z przodu , wymontowane tylnie siedzenia i ładunek , małe pręty
które zajmują mało miejsca ale są bardzo ciężkie . Może jakieś przykłady kto ile kg
przewoził ?

Witam, według książki model LS ma max. dop. obciążenie 430 kg, a model L 450 kg. Resztę przelicz sobie sam, czyli od tego maxa odejmij ciężar tych 2 osób. Na moje oko to jakieś 150 kilo możnaby na pewno władować, najlepiej na tylną podłogę i siedzenie i część do bagażnika. Jak miałem kiedyś trabanta, to kupiłem sobie dwadzieścia parę mkw. kafli i załadowałem. W domu okazało się, po zważeniu jednej paczki i przeliczeniu,że władowałem 350 kg + siebie... Ale była jazda po gdańskich wertepach... Favi jeszcze tak nie obciążałem. Kilka razy w 5 osób tylko. Pozdrawiam.

No właśnie mam podobne wątpliwości...
...
Chyba jednak się zgodzę
pozdrawiam

Cześć, skoro masz zaufanie do tego mechanika, to zawsze możesz wymienić uszczelkę i całą opisaną resztę. Ale również może się okazać, że ta nowa uszczelka długo nie pociągnie... Tak się zdarza, zwłaszcza jak się ma partacza za mechanika albo części felerne, o czym na forach można było się przekonać. Zapewne sam o tym już czytałeś. Dobry fachowiec, to skarb <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Ja tylko do końca nie widzę u Ciebie potrzeby do natychmiastowej wymiany. Chyba, że masz akurat i kasę i czas, a potem chcesz długo i bezproblemowo jeździć <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />. Tak czy owak decyzję musisz podjąć sam. Miłego dnia!

elektromagnes i bendix to dwie różne rzeczy bendix to własnie ta zembatka w rozruszniku

Witam i dzięki za korektę. Nie byłem pewien tego dlatego tak napisałem. W sumie jestem tylko laikiem w temacie motoryzacji. Co rozkręcałem to znam itd...

Ciekawe jak będą wyglądały 2 okrągłe lampy zamiast 1 prostokątnego oryginalnego halogena
przeciwmgielnego.

Noooo właśnie... cześć! Pracuję nad tym na razie teoretycznie, bo jeszcze fizycznie nie mam tych lamp. Mam dojście do zakładu grawerskiego (warsztat), więc mam możliwości techniczne, by coś fajnego zdziałać. Pierwsze to zczepić je razem, potem zaczep do montażu. A potem kosmetyka, czyli to, co z wierzchu (wygląd). Myślę nad prostokątną ramką o wymiarach 182x86, czyli tyle, co oryginalny klosz, w której będą 2 otwory fi 80. Tylko z czego ta ramka: czarny, czy przezroczysty plastik? Pewnie najlepiej byłoby całość schować za gładkim kloszem w kształcie zaślepki tej w zderzaku. Tylko skąd takie coś wyczesać... Ale, ale, najpierw muszę kupić te klosze i dopiero będzie robota. Jak zrobię, to na pewno zamieszczę zdjęcia... a na razie to tylko pozdrawiam forumowiczów . <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Albo taka fotka... Prawda, że ładne?...
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> Od lewej: Przeciwmgielne, dzienne i długie

Witam wszystkich ponownie. Jak już wyżej pisałem poszukuję przeciwmgielnych i dziennych takich, jak na zdjęciu poniżej. Mam nadzieję, że jak ładnie je połączę i zamontuję, to będzie ok wyglądało...

P.S. Czy podczas pracy silnika rozrusznik się kręci, tzn. czy silnik napędza rozrusznik podczas
pracy czy po odpaleniu silnika rozrusznik zatrzymuje się całkowicie?
Bo tak się zastanawiam czy mogło się coś w rozruszniku zablokować na tyle (np. źle złożone przez
elektryka) że rozrusznik zatrzymuje silnik czy to raczej mało realne?

Witam, podczas pracy silnika rozrusznik na pewno się nie kręci, ponieważ po zwolnieniu kluczyka po zapłonie elektromagnes (bendix?) odsuwa kółko napędowe rozrusznika od koła zamachowego (odskakuje). Tam musi być jakaś chyba sprężyna. Gdyby ona pękła lub wyleciała, to możliwe by było, że koło się zazębi i przy obrotach silnika znacznie przecież wyższych od rozruchowych, to chyba tylko dym z rozrusznika... To moja teoria na ten temat. Więc albo wykręcisz rozrusznik i sprawdzisz go albo w jakiś sposób sprawdzisz, czy sam wał się obraca. Np. poluzować pasek klinowy i kręcić kołem pasowym. Cześć i na razie. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Hej, hej, żyjesz? Co tam u Ciebie? Mam nadzieję, że przeczytałeś moje wypociny i skumałeś, bo nie wiem, czy umiem tłumaczyć... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Jest z tym trochę roboty, ale warto cierpliwie zrobić wszystko porządnie i po kolei. Jest to ważne dla bezpieczeństwa pożarowego w samochodzie. A ładnie pociągnięta instalacja wygląda jak oryginalna... Pozdro i nara <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Wczoraj pechowe koło....... Co to może być?

Cześć, trzeba będzie spróbować zakręcić wałem ręcznie... może 2-jeczka i lekko na pych? Tylko delikatnie!...

3

2

Sorry, mam tylko kilka zdjęć moich przeróbek... Podświetlenie komory silnika, bagażnika, schowka.

Jeszcze jedno
Ktoś ostatnio na forum pisał chyba o możliwości zamontowania przekaźnika, który umożliwia
automatyczne załączanie świateł przy zapalaniu auta - bez zapalania świateł "zbędnych"
(oświetlenia deski, tablic) - opcja przewidziana fabrycznie.

Cześć, oj, dużo o tym było, sam o tym czytałem wiele postów i stronek i tak właśnie zrobiłem ( czytaj moje wypowiedzi powyżej). Zrezygnowałem tylko z automatyki przy włączaniu silnika. Na razie mam tak, że trzeba je osobno włączyć, a jak zapalę mijania lub drogowe, to automatycznie gasną. Jak mrugam długimi to nadal się świecą. No i nic na desce się nie pali, przód postojowe też nie, tablica rej. też nie... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Oczywiście do tych świateł dziennych wykorzystałem ten niewykorzystany przekaźnik dodatkowy w tablicy bezpieczników. A drugi przekażnik mam pod włącznikami świateł z lewej strony. Tam też mam włącznik dziennych. Aaaaaaaa przy okazji witam serdecznie sąsiada z Gdyni... W końcu też tam mieszkałem od urodzenia pierwsze 21 lat ( centrum i Obłuże). Pozdro <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

A co do schematu, to jest tak... Włącznik ma trzy przewody: 1 połączyć z 1 w 10-pinowej kostce w tablicy bezpieczników. Są tam dwie takie kostki, a chodzi o tą, w której nic nie ma w 1,2,3,4 i 7. Tym właśnie przewodem leci + do cewki przekaźnika, a + ten pojawia się z pinu 2 we włączniku. Czyli na 2 we włączniku jest +, który trzeba wziąć np. z włącznika tylnych przeciwmgielnych. Stąd zasilane są też żarówki podświetlenia. A masa ma być na 3 włącznika (też trzeba od sąsiada...) No i to jest ważne, by odpowiednio się wpiąć we włącznik tylnych, bo wtedy będzie działać i żaróweczka też. Od 2 w tej kostce przy bezpiecznikach kabelkiem do 2 we wł. tylnych ( nie wiem po co - jeszcze). No i teraz - 3 i 4 w kostce przy bezpiecznikach są to wyjścia na przeciwmgielne przednie. Więc grubszym przewodem do prawego światła bezpośrednio. Natomiast do lewego klosza to po drodze powinno się wpiąć w 3 we wł. tylnych (też nie wiem po co) oraz do pinu 6 w odpowiedniej kostce pod zegarami, by świeciła się kontrolka od tych świateł. Te rzeczy są opisane w książce, szczególnie schemat połączeń zestawu wskaźników (u mnie str. 344). Ogólnie tak to wygląda. Tam, gdzie piszę, że nie wiem po co, to dlatego, że mam już instalację, sprawdziłem ją, tylko nie mam jeszcze kloszy... Prawdopodobnie przechodzenie przewodów przez wł. tylnych przeciwmgielnych powoduje, że włączane są może razem, czy coś? Tego jeszcze nie sprawdziłem. Najwięcej problemów jest z wymontowaniem zestawu zegarów, Ja 2x to robiłem i za 2 razem wpiąłem kabelki do wszystkich brakujących kontrolek, by nie grzebać się więcej. Wykorzystałem już kontrolkę od ręcznego i gaźnika... Mam nadzieję, że moje wywody Ci się przydadzą. A na pewno cierpliwość Ci się przyda. Jakby co, to pytaj tutaj na tym wątku. Pozdro. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Na początek jaki masz włącznik, bo ja mam ze szrotu oryginalny. Powinno się go mechanicznie wmontować w miejsce do tego przeznaczone w centralnej konsoli. Czyli włożyć i dogiąć metalowe łapki...

Mam coś dla Ciebie na początek. Pobawiłem się ze schematem i wklejam poniżej. A przy okazji, nie wiem jakie masz wydanie książki, bo u mnie nie ma tego "wypasionego" schematu LS, tylko L. Ale mam książeczkę serwisową i tam są oba. Fajnie, bo można porównać i od razu widać, gdzie są dodatkowe "nitki" obwodów m. in. przeciwmgielnych. Mam nadzieję, że już przeglądałeś schemat i cosik zatrybiłeś z niego... W skrzynce bezp. jest już gotowe miejsce na przekaźnik typu 541. Potrzeba trochę kabli i najlepiej mieć te rurkowe wtyki ( ja mam kable i kostki i te wtyki ze szrotu). No dobrze, to na razie tyle. Spróbuję wkleić ten schemat, a potem sprężę się i może mądrze napiszę resztę... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Nie widzę sensu w świeceniu świateł cały czas jak są dobre warunki, zwłaszcza w mieście.

A mnie zdarzył się taki przypadek w zeszłym roku. Na moim osiedlu przechodziłem po pasach na drugą stronę ulicy. Byłem trochę zamyślony i aż mi się gorąco zrobiło, jak wlazłem na pasy i dopiero zauważyłem auto... Dobrze, że mam ABS w nogach <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> . Co mnie zmyliło? Zawsze dochodząc do przejścia, bez rozglądania się, kątem oka ZAWSZE zauważałem światła nadjeżdżających wozów. A właśnie skończył się okres ochronny dla pieszych <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />, bo już był marzec i przestały obowiązywać światła. Ale większość kierowców nadal świeciła... I teraz sam staram się jeżdżić na światłach zawsze, bo rozumiem, że dużo nie trzeba, by.... Sami wiecie... Wolę pieszemu "po oczach", niż on mi pod koła... Pozdro dla Skodziarzy i nie tylko.

To już wiemy, napisałem o tym kilka postów wyżej. Zastanawiam się tylko czy to obowiązuje od
razu, ale pewnie tak.

Siedzę przy kompie, radio gra i gadali podobno, że jak nie będzie za dużych opóźnień legislacyjnych, to na światłach już od 1 kwietnia tego roku... Chyba to nie będzie tzw. prima aprilis...?...!...

Witam,
Wczoraj wracając do domu miałem dość nieprzyjemne spotkanie z czymś na jezdni. Nie wiem co to
było bo ciemno jak diabli i lało strasznie (dziura w asfalcie albo coś leżało) w każdym
razie złapałem gumę i dość poważnie pogiąłem felgę.
Pytanie: czy felgi można jakoś prostować/regenerować (stalowe) a jeżeli nie to jakiej felgi mam
szukać do Fav 135LS z drugiej połowy 91r? Jakie oznaczenie dokładnie? Chciałbym dokupic
taką samą jak 3 pozostałe bo teraz mam założony zapas (felga z Fiata 125p).

Cześć, raczej można wyprostować w stacji wulkanizacyjnej, a na pewno nie zaszkodzi ich tam o to zapytać. Sam jestem ciekaw, jaki to może być koszt, bo sam jeżdżę na lekko zdeformowanym rancie... (tył). Najprościej podjechać do nich albo podzwonić po zakładach. W końcu - kto pyta, nie błądzi... Pozdrowienia dla Ciebie. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

No i długo się nie naczekałem. Ale nas załatwili:
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/sejm-na-swiatlach-przez-caly-rok,872052,415
Czy to obowiązuje od chwili uchwalenia ?

Cześć, no to ładne kwiatki... oświetlone oczywiście... Myślałem, że jeszcze to potrwa, zanim to uchwalą, a raczej Unia nam to narzuci... Nasz Rząd mnie zaskoczył, ale nie napisali jednak, od kiedy. Jak ich znam, to od przyszłego roku... albo od końca lutego za 2 tyg. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Mimo wszystko pozdrawiam.