Niestety nie ma instalacji, mam halogeny, przekaźnik i wyłącznik na deske rozdzielczą jest to
rocznik 91'z marca wersja L ze starą skrzynką bezpieczników, a książke Jałowieckiego
posiadam:) Pozdrawiam:)
Czyli masz tak, jak ja. Teraz zbytnio nie będę miał chyba czasu (zaraz się okaże), to trochę później Ci odpiszę b. szczegółowo. Na razie
Czy ktoś mógłby mi pomóc w montarzu halogenów przeciwmgłowych do Skody? Mam juz zakupione 2
oryginały tylko teraz po koleji co i jak?? ( co do czego podpiąć) Z góry dzieki -pozdrawiam
Dołączam zdjęcie mojej skrzynki bezpieczników (bez przekaźników, wtyczek z kablami i bez pokrywki na bezpieczniki, ale jak zajrzysz, to poznasz pewnie, czy masz taką samą... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Czy ktoś mógłby mi pomóc w montarzu halogenów przeciwmgłowych do Skody? Mam juz zakupione 2
oryginały tylko teraz po koleji co i jak?? ( co do czego podpiąć) Z góry dzieki -pozdrawiam
Cześć, no właśnie, raczej pewnie nie masz instalacji (kabli), przekaźnika ani włącznika do przednich przeciwmgielnych... Potwierdź co masz, a czego nie... I napisz przy okazji, czy masz schemat elektryczny, może chociaż książkę Jałowieckiego. A i jeszcze jaki rocznik i miesiąc produkcji wozu (jaka deska bezpieczników - stara, czy nowa). Te wszystkie wiadomości pomogą nam, by pomóc Tobie. Pozdrawiam.
Mam Sokde Forman rocznik 1992
jak jade i dodaje gazu wszystko jest ok ale jak zwolnie gaz i samochod jest na biegu to mi cos
stuka z lewej strony z przodu co to moze byc
Cześć, ja też stawiam na przegub. A jak przy dosyć ostrym skęcaniu na gazie? Sprawdź i daj znać. Pozdowienia.
Witam troszke mnie tu nie bylo ...
Od półtora miesiaca nie jezdzilem swoja favoritka bo po 1 kupilem troszke nowszy samochod
(honde civic coupe 95) a po 2 jakos tak nie mailem serca wyjezdzać nia na tą sól . No ale
dzisiaj suchutko , ladna pogoda wiec pomyslalem ze trzeba odwiedzic kochaną skodzinke:)
wyczyscilem , odkurzylem no to czas na przejazdzke odpalila moze nie od tyknięcia ale bylo
malo benzynki wiec troszke pochełtalem i zaskoczyla przejazdzka po miescie i powiem jedno.
NIE MA BATA nie sprzedam tego autka jest cudnowne ) co z tego ze wszystko trzeszczy ale ma
dusze i to sie liczy
rozpisalem sie ale musialem:))
pozdro dla wszstkich posiadaczy tego wspanialego autka
Cześć, masz rację - fajnie trzeszczy... Ja też jestem bardzo zadowolony z mego wozu. Do tej pory uprawiałem sporty ekstremalne jeżdżąc poprzednią furą... Trabim... na światłach nikomu nie odpuszczałem, no i te drogi w 3city... Poligony odpadają... teraz, na starość( <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ) wreszcie pożądna skodzina... i rodzina znowu chce ze mną razem jeździć... Same plusy. A i konstrukcja o wiele lepsza, nawet z chęcią w niej coś zawsze pogrzebię. Bo w tamtym już nie miałem ochoty (jeździł do końca, nawet udało się sprzedać studentowi, który dla szpanu pod dyskotekę chciał zajeżdzać...)
A co do pogody, to w Gdańsku cały dzień pada... Nigdzie nie jadę... A i pozdrawiam również.
Witam
Mam Favoritke z 91r. w bardzo dobrym stanie (na liczniku 71 tys.) Moj problem polega na tym, ze
autko spala mi ponad 10l w mieście. Z tego co czytalem jest to troche "ponad" norme. Prosze
was zebyscie mi napisali jaka może być przyczyna i co z tym zrobić. Pomożcie bo nie
wyrabiam na paliwo i to moje cacko stoi w garażu
PS. Pozdro dla wszystkich fanów Favoritki!
Cześć, moja też jest z tego rocznika, na silnik nie narzekam, zapala bez problemu, itd... Ale pali mi 11-12 l. Fakt, że tylko po mieście jeżdżę, a do niedawna, jak miałem do centrum Gdańska dojechać, to na 10 km 5km właściwie stoi się w korku (wiwat remonty!). Pozdrawiam
Ale czy te przepisy będą obowiązywały wszystkie auta, czy tylko te rejestrowane po wejściu
przepisów ?
Bo ja nie mam ochoty na świecenie światłami cały czas ani przerabianie przeciwmgielnych i
instalacji. Jak są złe warunki to zawsze włączam światła a jak są dobre to szkoda prądu.
Witam serdecznie i zapraszam do przeglądnięcia tego linka w mojej poprzedniej wypowiedzi...albo wkleję jeden fragment:
(W tym dokumencie termin DRL stosowany jest do określenia idei stosowania wszystkich rodzajów świateł w porze dziennej, w szczególności dostępnych świateł, jak również dedykowanych DRL. Jeśli w dokumencie jest mowa o stosowaniu jednego konkretnego rodzaju oświetlenia - tylko dostępnych świateł lub tylko dedykowanych DRL - jest to wyraźnie zaznaczone w tekście)
WARIANTY WDRAŻANIA
W oparciu o doświadczenia krajów, które wprowadziły legislacje w zakresie DRL, a także o postawy społeczeństw krajów, które nie wprowadziły jeszcze DRL, biuro Komisji rozważa następujące warianty wdrażania DRL:
No i co? Nie dość, że fajny język, to jeszcze ilość znaków znacznie przekracza sms-a... Cierpliwośći przy czytaniu. Pozdrawiam
Mam chyba ten link o badaniach nad wprowadzeniem świateł przez cały rok Strona WWW
Sam jeszcze raz poczytam, mam nadzieję, że nic nie pokręciłem... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
...ponieważ pozycyjne tylne to nic innego jak mijania tylne,
nie ma rozróżnienia i nie spotkałem się, żeby samochód miał osobne żarówki z tylu na
światła pozycyjne.
Cześć, sorry, ale z tyłu nie ma ani mijania, ani drogowych... Zauważ, że z tyłu palą się światła wtedy,jak masz włączone tzw. pozycyjne. Jak ich nie masz włączone, to nie włączysz ani mijania, ani długich. Jeżeli tylko dasz sygnał (mrugniesz) długimi to w tym momencie z tyłu nic ci się też nie zapali... Pozycyjne są światłami oddzielnymi same w sobie. A ja też nic nie pisałem o tym, że do świateł dziennych są potrzebne osobne jakieś z tyłu dzienne. Zacytowałem tylko zapis z Kodeksu, że "ś. dzienne mają się zapalać automatycznie wraz z TYLNYMI ś. pozycyjnymi". Zastanowił mnie ten wpis: TYLNYMI - czyli co...przednie nie muszą być?. Z tego tak wynika. Tak samo nie ma nic mowy o podśw. tabl. rej. ( no tego to na pewno w dzień nie widać). Dlatego moją instalację tak wpiąłem, że przednie pozycje nie będą się palić i tablica rej. też jak będą wł. ś. dzienne. Pozdro.
A po co Ci światła z tyłu?
Samochody np w Skandynawii wyposażone w światła do jazdy dziennej, mają taki dinks, że świecą
się tylko światła przednie, tylnych i tak w słoneczny dzien nie widać... Jeśli mają już coś
wprowadzać to niech to będzie ujednolicone.
Cześć, mnie może i nie są potrzebne tylne, ale polskie przepisy... Dosyć długo szukałem w necie konkretów z kodeksu i innych rozporządzeń na temat świateł dziennych. Bajzel... Nawet do stacjach diagnostycznych... Każdy gada co innego... Ale ogólnie ma być tak, że:
1. dzienne mają się zapalać automatycznie z tylnymi pozycjami ( o przednich pozycjach nie piszą)
2. włączenie mijania lub drogowych automatycznie ma dzienne wyłączać
3. mrugnięcie długimi (lub mijania-tak napisali) nie ma wyłączać dziennych
4. dzienne mają mieć homologację ( odpada przeróbka mijania, drogowych-obniżanie napięcia itp.)
5. dzienne używać tylko przy dobrej przejrzystości powietrza ( zero deszczu, mgły, zmroku...)
6. w okresie zimowego obowiązkowego jeżdżenia na światłach można używać zamiennie z mijania
7. montaż min. 25cm od ziemi, max. 40cm od bocznego obrysu, min. 60cm od siebie ( chyba ,że wąski samochód, to mniej ), mają być symetrycznie do osi podłużnej wozu.
To chyba wszystko z ważniejszych wytycznych.
Okazuje się, że w Favi w miejscu przeznaczonym na przeciwmgielne mogą być dzienne. Ja najpierw kompletowałem inst. el. do założenia przeciwmgielnych, szukałem takich na necie i znalazłem przy okazji fajne dzienne - okrągłe fi 80mm. Takiego samego kształtu są przeciwmgielne i drogowe firmy WESEM. W Favi jest miejsce na klosz 182x86, więc 2x fi 80 powinny się jakoś zmieścić. Trzeba tylko je razem złączyć i przykręcić. Nad tym muszę właśnie popracować, tylko jak na razie w gdańskich sklepach tych świateł nie widziałem, chociaż inne "Wesemy" leżą...
Jak już wcześniej pisałem - inst. el. mam na ukonczeniu, ze złączek skrzynki bezpieczników trzeba jeszcze tylko kable do świateł pociągnąć ( zima + zero garażu => odpuściłem sobie na razie).
A co do przepisów w innych krajach Uni to faktycznie każdy ma inaczej. I dlatego ten nowy projekt w unijnej komisji, który na necie znalazłem ( nie pamiętam niestety namiarów) ma na celu wprowadzenie jazdy na światłach cały rok u wszystkich. Problem u nich jest tylko taki, którą z 5-ciu wersji wdrożyć... Poszukam i może znajdę ten link dla zainteresowanych. Pozdrawiam.
20zł z ramieniem i wycieraczką + 20zł za"półksiężyc i ośkę" takaie trybiki tam do środka...
A widzisz... Silnik wycieraczki tył kupiłem niestety na moim "nieulubionym" szrocie (strasznie drodzy), bo na ulubionym, w Formanie, którego już b. mocno "oskubałem" ktoś już zabrał całą klapę tył ze wszystkim i za... 7 dych. Popatrz, jakie różnice w cenach... Nie miałem wyboru i cierpliwości na czekanie, bo miałem już zrobioną całą instalację. Zresztą do dzisiaj nic nowego na "tanim" szrocie nie przybyło... A jest tu naprawdę tanio, bo np. za 4 włączniki z centralnej konsoli, 2 przekaźniki i wiązkę kabli z wtyczkami dałem 2 dychy! Dlatego często tam zaglądam i wyciągam co się da... <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> [color:"][/"]
Witam wszystkich. Pytanko: ma ktoś z was zamontowane światła do jazdy dziennej w Favoricie? Ja się przymierzam. Mam już nawet instalację na 2 przekażnikach. Siedziałem i wymyśliłem tą instalację tak, by była zgodna z polskimi przepisami...... Brak tylko gł. przewodów na przód, bo tył już mam niezależnie od pozycyjnych i podświetlenia tablicy. No i czekam na przednie reflektory... A wszystko to w ramach cieszenia się wozem (już prawie pół roku go mam) i grzebię w nim trochę... A Unia i tak się przymierza do wprowadzenia świateł u wszystkich 24h cały rok. Jest na necie nawet projekt tej ustawy. I może się okazać, że jak zrobię, to za rok może być jak znalazł. Te światła to w praktyce max 2x21 wat przód i 2x10 tył czyli 62 waty, a tak mam 2x55 + 2x4 + 2z10 + 2x4 + tablica wskaźników to 150-160 wat... Jest tego trochę... <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
A też ciekaw jestem ile dałeś za ten silnik... mnie on kosztował 35 bez ramienia i wycieraczki. To kupiłem nowe...
Zapomniałem Ci na gg napisać: wróć na ten szrot i wyciągnij wraz z kostkami kable lecące na tył wozu, to się zawsze przyda. Jak długość za mała, to w domu polutuj.... Z resztą sam wiesz... A te złączki z kostek fajnie się wyjmuje i są b. pomocne... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />....
Cześć, ja właśnie miesiąc temu montowałem ten silniczek i wszystko działa. Ogólnie kilka pytań:
Masz schemat elektryki?
Ile przewodów masz w silniczku oprócz masy?
Czy do świateł tylnej klapy masz stycznik, czy przewody do klapy idą z sufitu z lewej strony?
Część instalacji powinna być. Tzn sprawdz, czy włącznik wycieraczek ma dwie nieblokowane pozycje do siebie. Powinno być. Kable od tego wł. są doprowadzone do kostki w lewym dolnym nadkolu.To ta kostka z 6 pinami. Dalej trzeba na tył auta samemu położyć kable ( u mnie 2, a na schemacie niby 3).
No i potrzebne jest para styczników na klapę na prawą stronę. To wiadomości dla Ciebie na początek. Czekam na odp. na moje pytania. Kliknij może mnie na gg, a może masz Skype? Byłoby najlepiej...
Witam. Zima wróciła, to ja też sie odezwie...
Mianowicie:
Zaczął mi nawalać aku, i musiałem kupić prostownik(nie dało sie odpalić, wszystkie kontrolki
ledwo jarzyły). Decyzja padła na jeden z podstawowych prostowników(w pełni automatyczny,
max4A prąd ładowania).
Aku mam 44Ah.
Po podłączeniu prostownika do aku, dioda w prostowniku zaświeciła się po 5 minutach ładowania(a
powinna dopiero wtedy, gdy aku się w pełni naładuje czyli min. 10 godzin).
Teraz pytanie brzmi: czy aku jest już tak zużyty, że nie przyjmuje wogóle prądu i ten
automatyczny prostownik nie jest w stanie go doładować ? Aku ma dopiero pół roku - z tym że
został kupiony razem z autem. Zastanawiam sie jeszcze, czy klient który sprzedawał mi
samochód nie kupił go jako złom, bo coś dziwne to, że do samochodu który sprzedawał kupił
nowy aku ? Co o tym myślicie ?
Dziekuję i pozdrawiam.
Cześć, nie znam się na tych nowych prostownikach... Proponuję, byś pożyczył jakiś inny od sąsiada i nim naładował. Mnie ostatnio też padł aku (4,5 roku), wyładował się i że mam prostownik, to się zbytnio nie zmartwiłem. Po podłączeniu okazało się, że prostownik po prostu padł!. Jak to dobrze mieć mieć sąsiada... Tak więc na następny dzień mogłem rano już jeździć. Naładuj go i się okaże ile jest ten aku wart. Wcześniej nie ma się co zamartwiać na zapas. A u mnie aku jeszcze żyje.
Witam !!
przepraszam ze tak pytam ale wiem ze niebyło takiego pytania tutaj ..jesli było prosze
niekrzyczeć
poszukuje kostek/złączek do podłączenia licznika od felicji w favoricie .. szukam gdzieś sklepu
w internecie ktory by si etym zajmował i nic na allegro zadko kto sie tym zajmuje totalna
lipa a potrzebuje te kostki zeby sie powpinać bo musz e przerobić te orginalne od favo..
te od przełacznikow od swiateł to pół biedy ale tez miło by było kupic
Prosił bym o namiary na jakies sklepy lub moze ktos sam ma do sprzedania takie kosteczki ??
z gory wielkie dzięki za info pozdrawiam !
Witam, takie rzeczy to na złomowcu trzeba sobie powycinać. Ja w Gdańsku mam blisko szrot i stoi tam Forman, więc dużo rzeczy już z niego wymontowałem, m. in całą elektrykę z kablami i kostkami. Taki szrot blisko i z interesującym nas wozem,który tam stoi to skarb. Dużo rzeczy tam kupiłem za kasę od 5 do 10x taniej niż w sklepie... Pozdrawiam , Witek
witam
mam taki problem ostatnio zmienialem amortyzatory wszystko ladnie chodzi ale jak zakrecam w
prawo to mi szoruje( jakby metal o metal) cos jakby w tylnym lewym kole . Jak jade prosto
lub skrecam w lewo to wszystko jest wporzadku. Orientuje sie ktos co to moze byc
Cześć, a może obciera Ci opona o nadkole, bo jeżeli to lewe koło, to przy skręcie w prawo wóz się przechyla mocniej, resor siada, koło wchodzi głębiej w nadkole i trze przy sprężynie. U mnie tak było, zwłaszcza przy dużym obciążeniu. A nadkole miałem zwichrowane i mały był luz do opony...