Jeżeli jeszcze nie kupiłeś to polecam tarcze brembo plus klocki ferodo.
Indii - a co niby ja polecalem? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Niejednokrotnie juz wlasnie zestaw Brembo-Ferodo...
Jeżeli jeszcze nie kupiłeś to polecam tarcze brembo plus klocki ferodo.
Indii - a co niby ja polecalem? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Niejednokrotnie juz wlasnie zestaw Brembo-Ferodo...
Gratuluje.
Nigdy nie startowałem w tego typu zawodach.Pewnie ze względu finansowych,bo takie sporty mnie bardzo
fascynują.Wcześniej przez 4 lata jeździłem fiatem 125p, i zawsze z utęsknieniem czekałem na zimę,bo praktycznie
przy żadnych kosztach mogłem sobie pozwolić na dreeft po zakrętach,co jak co,ale tym samochodzikiem
[ciached opis jaki to viceMistrz Kierownicy jestes <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />]
przed takimi poślizgami uchronić to proponuje zdroworozsądkowe zimowe opony,zmniejszenie prędkości do
"bezpiecznej",albo poćwiczenie takich manewrów,bo tak się wydaje,ale pewnie nie raz mieliście takie przeżycia
że jedzie się niby bezpiecznie a tu jednak można było wylądować na krawężniku.Ja też taki pewny nie jestem,bo
jeszcze pewnie trafie na swój "krawężnik"
To wszystko, co wyzej, to dowod, ze musisz duuuzo pocwiczyc. Tico jest, jak kazdy przednionapedowiec, podsterowne, ale z racji lekkiego tylu na sliskim latwo przechodzi w nadsterownosc. Potrafi to niemilo zaskoczyc, ale jak ktos opanuje, to ma duza frajde. Naprawde - nie potrzeba zadnego recznego, trzeba tylko nauczyc sie "balansowac" autem, zmieniac obciazenie osi przez umiejetne operowanie samym gazem. Czasem, dla zabawy i wprawy, lekko "podcina" sie autko recznym, ale to naprawde nie jest konieczne dla zapewniena poslizgu tylu auta.
Sharky obejrzałem te filmiki.Ten co pokazałeś jest bardzo fajny bo potrafi pokazać osiągi tica dla ludzi
zainteresowanych kupnem,ale z ciekawości obejrzałem resztę i ja osobiście oglądałem je z uśmiechem na ustach,bo
jakby na to nie patrzeć to jednak widać jak byk że ten samochodzik nie nadaję się na rajdy.Każdy z nas wie że
samochód jest strasznie pod sterowny i każde szybsze wchodzenie w zakręty może spowodować że znajdziemy się na
poboczu,a zarzucenie samochodu na ręcznym w takich przypadkach przy większych prędkościach i czystym
asfalcie,może spowodować przewrócenie samochodu.Mi osobiście szkoda by było tak silniczek katować jak to widać
na reszcie filmików,ale moje myślenie morze być spowodowane niskim budżetem w mojej kieszeni.
POZDRAWIAM!
Oj, xTomaszx - no czytam sobie i nie moge zdzierzyc... wszystko Ci jest oczywiste, golym okiem widac, ale jak ktos zapyta o konkret, to sie wycofujesz albo przyznajesz, ze tylko Ci sie wydawalo. Tak samo z ta nad- i podsterownoscia oraz sposobami panowania nad autem.
Rece opadaja - wez troche poczytaj, pojezdzij, porownaj teorie z praktyka i pozniej sie wypowiedz, bo przy calej sympatii, jaka naprawde we mnie wzbudziles, no to czyta sie momentami zgrzytajac zebami.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Po pierwsze na takim wyścigu nie rozwija się zbytnich prędkości, po drugie, z tego co widziałem prędkość jest w
miarę jednostajna, plusem tico jest mały promień skrętu. Więc głównie w tym przypadku liczą sięumiejętności
kierowcy. Dużo zakrętów i krótkie proste sprzyjają małym samochodom.
Hmmm... znowu bzdury.. co sie tak uparles? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Wlasnie przyspieszenie, a nie predkosci, to mocna strona Tico - autko jest lekkie i ladnie sie zbiera. 0-60, jak tu ktos wymienial, to wlasnie takie "nie zbytnie predkosci". Z kolei skrecac trzeba umiec, to prawda, a Tico nie jest tu potentatem, bo jest autko wysokie i dosc waskie, wiec nie pisz, ze "samo" skreca...
.... czy na 13-calowych felgach byłoby lepiej
Komfort jest na pewno psychiczny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Masz prawie na pewno lepsze gumy, wiec lepsze prowadzenie i hamowanie...
Pomyłka Matiz jest MPI a nie SPI Jeśli chodzi o przyspieszenie - fakt - Tico ciągnie od niższych obrotach, ale też
i wcześniej kończy. Z tym 4600 RPM to nie przesadzaj 3500 wystarcza do dobrego przyspieszania
Wszystko zalezy co komu jak <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Tak, jak Mietel od 3500, to Tico od ponizej 2000 jedzie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Na pewno nie ogranicza się to do belki Matiz w EuroNCAP dostał 3,5 gwiazdki - tyle samo ma np. Fiat Panda (znacznie
młodsza konstrukcja). Konstrukcja jest solidna - (niestety) przetestowałem to już na swoim przykładzie kilka
razy.
Nie wiem, czy zwrociles uwage, ze Matiza testowano dawno, pozniej byla jakas zmiana sposobow, wiec raczej nie wypada tak samo, jak Panda (ktora jest niezla od tej strony), no, ale na pewno lepiej, niz Tico. Czego sie nalezalo spodziewac, w koncu roznica kilkunastu lat w konstrukcji (Tico to Alto przeciez).
Jest szerszy, ma znacznie nowocześniejsze wnętrze. Co do miejsca to też nie mogę się zgodzić, bo w Tico czułem się
na przednim fotelu jak w maluchu
Bylo odsunac, to nietrudne <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Powazniej - dziwne porownanie z tym Malcem... natomiast miejsce w Matizie jest w sumie pozorne. Owszem, jest go wiecej nieco, niz w Tico, ale najwiecej jest wlasnie do przedniej szyby, wykorzystane na polke, na ktorej IMO niewiele mozna polozyc, bo: 1. leci na zakretach 2. zaslania widocznosc 3. odbija sie w szybie.
Jeżeli wyższe, to niewiele. Auto jest trwałe (mój ma już ponad 280 tysięcy km przebiegu, niedawno robiłem pierwszy
poważny remont zawieszenia oraz (wymuszony przez tzw. czynniki zewnętrzne - a nie zużycie) wydechu.
Hrynia Tico mial tyle, jak go chlopak sprzedal koledze... a zareczam glowa, ze autko to nie znalo dnia bez przypalenia gumy (o ile tylko prowadzil Krzysiek, a nie np. jego mama) <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
oczywiście że polecam
Matiz w porównaniu z Tico pali troszkę więcej. Sam posiadam Matiza '99 ale od nowości, zuzycie paliwa to 5,5-5,7
lato i o litr wiecej zimą po mieście, w trasie to logiczne że przy stałej prędkości spali o wiele mniej
(80-90km/h mozna zejść w okolice 4,8). Nie będę sie wypowiadał że przy tym samym silniku ale innym osprzęcie i
większej wadze auta spalanie jest takie jakie jest. Im wyższa wersja wyposażeniowa - wiecej dodatków - misi
spalić parę mililitrów więcej: Najważniejszym czynnikiem to jest mózg i noga kierowcy. ]
Wlasnie... Rdzawy - Twoj Matolek jako jeden z niewielu tak malo pali, inna sprawa, ze na ile pamietam, to po miescie jezdzisz jednak stosunkowo niewiele, a przynajmniej niewiele w korkach.
Nieporównywalny komfort w porównaniu z młodszym poprzednikiem: pozycja za kierownicą, ergonomia, poprostu wygoda.
Pozycja za kierownica akurat jakos... tak sobie wypada. Nie przepadam za taboretami, a Matiz ma podobnie taboretowate fotele, co CC/SC, Palio itp.
Jednym z wiekszych minusow seryjnego Matiza jest chybotliwosc, niestabilnosc na krotkich nierownosciach, z pewnoscia duzo wieksza, niz w Tico. Wynika to z wysoko umieszczonego srodka ciezkosci - ale jesli ktos jezdzi spokojnie, to przezyje, da sie tez wymienic sprezyny i amortki na sportowe, ktore zapewniaja duzo lepsze prowadzenie.
Ja powiem tak. Tico jak na swój malutki silniczek żwawe jest, ale startu do innych samochodów powyżej 1.2 to nie ma.
Do seicento 1.1 to w ogóle nie ma. Ma start do Matiza bo mają takie samo przyspieszenie do 100km/h
Bzdury... z seryjnym Seiem 1.1 to spokojnie sie mozna za lby brac przyspieszeniem w miescie, Vmax juz nie, bo tu dochodzi do glosu pojemnosc wieksza o ponad 1/3. Z Matizem maja, jak mowisz, jednakowe przyspieszenie, tylko Tico ma mniej do setki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Tico to jest auto typowo miejskie i do żadnych wyścigów sie nienadaje, bo ten silniczek długo na wysokich obrotach
nie pociągnie. Silnik z Matiza to już bardziej wysokie obroty lubi bo ma tak zaje.... wysoko usytuowany max.
moment i moc.
Bzdury znowu. Tico na wysokich obrotach spokojnie sobie zyje, co sprawdzalem regularnie, glownie na trasie. Matiz nie tyle lubi wysokie obroty, co musi, bo na niskich niestety nie jedzie - wplyw wiekszej masy i charakterystyki silnika, glownie ustawien wtrysku i zaplonu.
Więc rozwiązanie wyścigowego tico jest proste. Przekładka motorka z Matiza do tico
Ale by było fajnie!!! Nie?
Nie. Widzialem takie cos i naprawde fajnie to bylo po swapie i tuningu, ale dalej wygladalo to jak kupa z tym garbem na masce (gdzies te szpeje z Matolka trza wcisnac, a w Tico jest inaczej komora silnika zaprojektowana i nieszczegolnei wchodzi mocno w gore rozbudowany motor). Chcesz rakiete? Laduj 1.0 ze Swifta (da sie go nawet zaturbic), albo 1.0 turbo od Szkarady GTti.
Jak taki inteligentny jesteś to nie czytaj, ale w sumie może to z nim rozmawiam nie z Tobą
...a juz mialem niezle zdanie o Twojej inteligencji. No i sam je pogrzebales. Nie dosc, ze nie podoba Ci sie publiczna dyskusja na publicznym forum (a nikt Cie do niej nie zmuszal), to jeszcze kazesz zgadywac komu tym razem odpowiadales i kazesz zamknac pyski wszystkim innym. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Chodzi mi o to przewrażliwienie na tym kąciku(niektórych forumowiczów). Piszę/rozmawiam z Tobą a tu ktoś inny
odpowiada mi na posta skierowanego do Ciebie?
Pisałeś coś o kulturze - to wytłumacz koledze, że nie wypada wtrącać się w dyskusję nie będąc poproszonym o zabranie
głosu...
Czloooowiek... Nie zalamuj mnie, prosze... chcesz prywatnosci w rozmowie? Walnij interlokutorowi priva. Tutaj zas - no po prostu jest to rozmowa publiczna.
.... a jesteś tego pewien
Tak na 100%, to nie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
W sumie to byc moze mamy rozwiazanie... proponuje uzupelnic instalacje WN <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Kolego wyrażał po prostu swoje zdanie na dany temat w sposób bardzo bezpośredni
Dodaj, ze bardzo chamski i bardzo wcale merytoryczny, a bedziesz blisko sedna.
Jak mogło nie być personalnie jak odpowiadasz na mojego posta?
Jak możesz wątpić w moją inteligencję jeśli nic o mnie nie wiesz?
Domyslam sie, ze Leo watpil po lekturze Twojego postu, ale w sumie moze lepiej niech sie sam wypowie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Co rany boskie? Aż takie głupie dla Ciebie pytanie zadałem?
Cos jakby to <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Przeczytałem - zrozumiałem
Trochę nad tym posiedziałem i ban jest jednak zrozumiały
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
dałem przykład wyrobu tej firmy, oprócz standardowych tarcz robia i sportowe
wpisz sobie markę i model auta PROSZĘ
Ja wpisalem... i tylko nie wiem czemu mialbym placic tyle samo, co za renomowane Brembo, ktore sa juz sprawdzone i wiadomo jak sie zachowuja w Tico <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
No dzięki! Ale piszesz, ze polecasz, ze sie dobrze sprawują! Ale nigdzie nie widze info n/t przebigu jaki mozna na
tym zestawie pokonać. Ja z moim średnim zestawem Fomar + Zameto także dobrnąłem na A4 do 155 km/h...Na
pocżatku spisywał sie bardzo dobrze! Ale 25 tys km to zdecydowanie wg mnie za mało! Da sie pokonac przebig ok
50 tys km na Brembo+Ferodo? Napiszcie prosze coś o przebiegach...No i kiedy wariuje wam kierownica przy
hamowaniu-tak jak mi! Z góry dziekuję za info i pozdrawiam
Wiesz... przyznam sie, ze duzo bardziej zwracalem uwage na skutecznosc, niz na trwalosc, bo cena okolo 100-150 PLN raz na poltora roku czy dwa lata nie stanowila dla mnie tematu do rozmyslan, natomiast o ile pamietam to okolo 50kkm na nich zrobilem bez problemu, przy czym sporo w trasach, ale z drugiej strony - na codzien po Warszawie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Groźne Ja mam problem z lusterkami.Na razie mi je tylko zamykają lub odwracają.Bo na osiedlu gdzie mieszka moja
dziewczyna nie przepadają za mną.A nie mam tikusia gdzie parkować, jak na ulicy.Banda... A antenę polecam na
magnes.
Sorry, ale na ile pamietam, to Solec to niewielkie miasto jednak... i nawet tam mozna liczyc na "mile" potraktowanie jak sie jest z drugiego konca miasta? Ech...
Ups! Ręka powinna takiemu człowiekowi uschnąć! Tak to bywa widzisz z tymi magnesami...Choruję już od dawien dawna na
CB i to takie z anteną na magnes, ale chyba będe tego pilnował i ściągał za każdym razem jak tylko będe gdzieś
parkował...Widać, ze i maszt bez kabla ma branie! Współczuję...Mam nadzieję, ze dachu przy okazji nie
porysowali i nie wyrwali czegoś z środka auta ciągnąc za kabel-bo na pewno nieco pociągnęli! Powodzonka
życzę...Wiem jak to jest jak cos człowiekowi podxxx...Współczuję! No ale nie mamy na to wpływu...cóż!
Masz bez kabla to musi miec branie, bo dobry masz to jakas stowka, a kabel to pare zeta i zwykly, BNC, czyli koncentryk. Kolega mial na Jeepie, wysoko, antene, to mu nic nie bylo, ale jak sie na troche na Matiza przesiadl, to juz niestety jakis skur...syn mu zawinal antene, przy okazji szarpiac jakas uszczelke. Tepic trzeba - nie namawiam do samosadow, ale prywanie mysle, ze na Policje nie ma co liczyc przy szkodzie rzedu stowki <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
To jak wyczerpie się Nasza wena wierszowa to wymyślimy piosenki,może hymn Choć pomysł zabawny ale widać jak
uwielbiamy Nasze autka.Choć powiem,że mi czasem zdarzy się powiedzieć po zamknięciu drzwi:cześć tikuś...
A... daj spokoj... czasem tez tak miewalem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Za to jak sobie przypomne pozegnanie po wypadku i sprzedazy... mialem juz Jeepa, lubie ten kiosk, ale jakos tak... Maly mial u mnie wiecej miejsca w sercu.
Witam Wszystkich. Kilka dni temu, moje wspaniałe Tico koloru zielonego dachowało. A wszystkiemu winien nieoświetlony
rowerzysta. Bym gościa na maskę wziął, wyturlał się na drogę. W ostatniej chwili go dostrzegłem, jednak zbyt
Doszedlem juz, chyba w rozpaczy, do wniosku, jakis czas temu, ze nie bede uciekal w takiej sytuacji, bo to potem ryzyko i problem glownie dla mnie, moich pasazerow i ewentualnie osob, ktore znajda sie na drodze ucieczki. Z tym, ze nie mam pojecia jak zachowalbym sie w ewentualnej sytuacji podbramkowej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No dobra, troche wiem - niedawno, na sniegu, jednak chociaz troche probowalem nie uderzyc w kolejnego durnego cierpa, ktory mi sie napatoczyl (rok temu o jednego rozwalilem Tico - fotki w galerii, do ktorej link w podpisie).
gwałtownie wykonany ruch kierownicą i Tico wpadło w poślizg. Dachowanie, szkoda całkowita. Ale najważniejsze że
ja cały, kompletnie nic mi się nie stało. A powiadają że Tico to najmniej bezpieczne samochody. Uważam, że
Glowne zagrozenie to kierowcy, a nie samochody. Rowniez mialem dosc powazny dzwon Tico, wczesniej kilka nieduzych, no i jakos nie bylo problemow, a samochodzik jezdzil... po tym ostatnim jednak juz nie oplacalo sie naprawiac, ale zdecydowanie autko zachowalo sie wzorowo - pogielo sie, co mialo sie pogiac, a w kabinie miejsca nie ubylo. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Ja tez sie przesiadam na Opla Omege B 2.5TD kombi.
To uwazaj na glowice... te motory sa mocne, ale wrazliwe na przegrzanie. Kolega mial taka Omege (BTW to motor pochodzi z BMW) i co ciekawe - po wymianie chlodnicy i dokladnym przeplukaniu ukladu chlodzacego nieco poprawily sie parametry pracy, szczegolnie temperatura.
Jednak Tico nie sprzedaje, będzie słuzył jak trzecie auto w rodzinie. Do miasta i na zakupy.
Omege kupuje do ciągniecia traileru z końmi.
Przyczepy, znaczy? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Co za czasy - konie tez juz nie chodza piechota <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Na początek sprawdź czy masz paliwo, a potem instalację WN -
Mysle sobie, ze instalacja WN jest na swoim miejscu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />