wymiana Tico na Matiza
-
Ale o so chosi?
Nie lubię jak ktoś drwi ze mnie,i podważa to co nie jest w stanie udowodnić.
-
Nie lubię jak ktoś drwi ze mnie,i podważa to co nie jest w stanie udowodnić.
Ależ Red wcale z Ciebie nie drwi. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Posiedź na forum troszkę dłużej, a sam się przekonasz, że to wcale niezłośliwy chłopak jest. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Poza tym wcale nie podważał Twojej prawdomówności - IMO w lekko ironiczny sposób dał wyraz swemu żalowi, że nie spotkał się w swojej okolicy z podobnym zachowaniem "innostrańców". Uwierz mi. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Aleś Ty podejrzliwy, xTomaszx... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
nie wiem czy bym sie nie bał sprzedac
takowemu samochodu...A dlaczego? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Bierzesz kasę, wyrejestrowujesz, zgłaszasz w ubezpieczalni i tyle... Gdybyś chciał coś kombinować, że Ci np. ukradziono czy coś takiego, to kłopoty murowane - ale gdy przedstawiasz umowę kupna-sprzedaży i normalnie wyrejestrowujesz? Nie widzę problemu (no, chyba że o czymś nie wiem).
Tata kiedyś kupił samochód-lata wstecz od naszych
Cyganów i też były problemy!W tym przypadku to inna sprawa. Kwestia legalności pochodzenia, jak mniemam... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Dzięki LEO. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Czasem pisze o "dupie Marynie" i nie na temat-no ale taki juz jestem. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No a czasem potrafie napisac na temat-no moze nie zawsze sie to kupy trzyma...Wybaczcie! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jednak staram się z kulturką i nikogo nie obrażac na forum. A jeśli to sie zdazyło to wybaczcie proszę! Do narodowości Romskiej (jesli jesteś przedstawicielem takowej) też nic nie mam-broń Boże! No ale tata miał przygodę i zapamietałem ją! Wczasowałem sie kiedyś z Romami i to całkiem sympatyczni ludzie...Nawet prawie sie zaprzyjaźniłem z pewnym "Dżiani"-to chyba Janusz. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
Red co ty gadasz?Sądzę że jak post u góry widniał do Leo to do niego poleciała aluzja że jest Rumunem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Bo ja na pewno NIE. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Tak...Przygoda z autkiem od Romów była dość pamiętnliwa! Po prostu włascicielem wozu było trzech braci-a jeden sprzedawał! Tata nie wgłębił się w papiery i miał problemy. Był to jego 2 samochód w życiu i popełnił błąd! Dwóch gości nie wiedziało o transakcji i nie zgadzało się na nią! Jak się dowiedzieli mało co taty nie pobili-przyjechali do domu...Hmmm! Jak to trzeba kontrolowac wszelakie papiery! A, że trafiło na Cyganów-zbieg okoliczności! Mogliby to być równie nasi-znaczy Polacy! Do przedstawicieli Narodowości Romskiej nic nie mam...oświadczam! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
No pomyliły mi się linijki... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> skończmy tą dyskusję, bo nie ma sensu! Odbiegliśmy nieco od tematu-mi to dość często się zdarza, ale teraz to juz znacznie. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wybaczcie! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
a ile konkretnie placi, zawsze mozesz mu sprzedac kupić inne tico i bedziesz do przodu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
a ile konkretnie placi, zawsze mozesz mu sprzedac kupić inne tico i bedziesz do przodu
Kupiłem tico za 3 tyś.zł,96r.1 właściciel 55lat,cały na książce serwisowej,42 tys. przebiegu,rdza tylko lekko drzwi tylne złapała na dole,i tyle,doszły opłaty + przepisanie OC(nie pamiętam dokładnie ale zmieściłem się w 400zł).Tamten obcokrajowiec dawał 4 tys.
Przez te parę miesięcy od kiedy jestem użytkownikiem tego auta to od czasu do czasu przeglądałem w sklepie czasami Anonse,Allegro,inne giełdy samochodowe i jak dotąd nie znalazłem takiego tico.
Po prostu nie opłacalny biznes. -
oczywiście że polecam
Matiz w porównaniu z Tico pali troszkę więcej. Sam posiadam Matiza '99 ale od nowości, zuzycie paliwa to 5,5-5,7
lato i o litr wiecej zimą po mieście, w trasie to logiczne że przy stałej prędkości spali o wiele mniej
(80-90km/h mozna zejść w okolice 4,8). Nie będę sie wypowiadał że przy tym samym silniku ale innym osprzęcie i
większej wadze auta spalanie jest takie jakie jest. Im wyższa wersja wyposażeniowa - wiecej dodatków - misi
spalić parę mililitrów więcej: Najważniejszym czynnikiem to jest mózg i noga kierowcy. ]Wlasnie... Rdzawy - Twoj Matolek jako jeden z niewielu tak malo pali, inna sprawa, ze na ile pamietam, to po miescie jezdzisz jednak stosunkowo niewiele, a przynajmniej niewiele w korkach.
Nieporównywalny komfort w porównaniu z młodszym poprzednikiem: pozycja za kierownicą, ergonomia, poprostu wygoda.
Pozycja za kierownica akurat jakos... tak sobie wypada. Nie przepadam za taboretami, a Matiz ma podobnie taboretowate fotele, co CC/SC, Palio itp.
Jednym z wiekszych minusow seryjnego Matiza jest chybotliwosc, niestabilnosc na krotkich nierownosciach, z pewnoscia duzo wieksza, niz w Tico. Wynika to z wysoko umieszczonego srodka ciezkosci - ale jesli ktos jezdzi spokojnie, to przezyje, da sie tez wymienic sprezyny i amortki na sportowe, ktore zapewniaja duzo lepsze prowadzenie.
-
Pomyłka Matiz jest MPI a nie SPI Jeśli chodzi o przyspieszenie - fakt - Tico ciągnie od niższych obrotach, ale też
i wcześniej kończy. Z tym 4600 RPM to nie przesadzaj 3500 wystarcza do dobrego przyspieszaniaWszystko zalezy co komu jak <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Tak, jak Mietel od 3500, to Tico od ponizej 2000 jedzie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Na pewno nie ogranicza się to do belki Matiz w EuroNCAP dostał 3,5 gwiazdki - tyle samo ma np. Fiat Panda (znacznie
młodsza konstrukcja). Konstrukcja jest solidna - (niestety) przetestowałem to już na swoim przykładzie kilka
razy.Nie wiem, czy zwrociles uwage, ze Matiza testowano dawno, pozniej byla jakas zmiana sposobow, wiec raczej nie wypada tak samo, jak Panda (ktora jest niezla od tej strony), no, ale na pewno lepiej, niz Tico. Czego sie nalezalo spodziewac, w koncu roznica kilkunastu lat w konstrukcji (Tico to Alto przeciez).
Jest szerszy, ma znacznie nowocześniejsze wnętrze. Co do miejsca to też nie mogę się zgodzić, bo w Tico czułem się
na przednim fotelu jak w maluchuBylo odsunac, to nietrudne <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Powazniej - dziwne porownanie z tym Malcem... natomiast miejsce w Matizie jest w sumie pozorne. Owszem, jest go wiecej nieco, niz w Tico, ale najwiecej jest wlasnie do przedniej szyby, wykorzystane na polke, na ktorej IMO niewiele mozna polozyc, bo: 1. leci na zakretach 2. zaslania widocznosc 3. odbija sie w szybie.
Jeżeli wyższe, to niewiele. Auto jest trwałe (mój ma już ponad 280 tysięcy km przebiegu, niedawno robiłem pierwszy
poważny remont zawieszenia oraz (wymuszony przez tzw. czynniki zewnętrzne - a nie zużycie) wydechu.Hrynia Tico mial tyle, jak go chlopak sprzedal koledze... a zareczam glowa, ze autko to nie znalo dnia bez przypalenia gumy (o ile tylko prowadzil Krzysiek, a nie np. jego mama) <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Jest szerszy, ma znacznie nowocześniejsze wnętrze. Co do miejsca to też nie mogę się zgodzić, bo
w Tico czułem się na przednim fotelu jak w maluchuOj chyba dawno maluchem nie jezdziles , bo zrownanie tico z maluchem jest conajmniej krzywdzace dla tico
To "lotnisko" to całkiem fajna półka - np. woziłem przed sobą plecak Poza tym zdecydowanie
zwiększa to kabinę pasażerską + jest ubocznym skutkiem całej koncepcji aerodynamicznej
samochoduA dla mnie to minus kabina jest pozornie wieksza , bo tak nprawde wykorzystanie tego miejsca jest mocno dyskusyjne
No i klimatyzacja ma dodatkowe cm 3 do schłodzenia -
Co ty kolego za kity wciskasz że na allegro nie ma żadnego Tico?? Sam jak oglądam to widze ok
120 sztuk.Ja mowie o swoim wojewodztwie. Wczoraj jak patrzylem to byly tylko 2 rozbite <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Ja mowie o swoim wojewodztwie. Wczoraj jak patrzylem to byly tylko 2 rozbite
Kolego,Polska nie jest duża,lepiej się zagłębić w różne rejony,a nóż coś się trafi i zainteresuje twoją uwagę.
POZDRAWIAM! -
Ja mowie o swoim wojewodztwie. Wczoraj jak patrzylem to
byly tylko 2 rozbitea to trzebabylo tak odrazu, ale lepiej sie zagłębić w polske bo to sie może lepiej opłacać niż kupno bliżej domu.
-
Jechac na drugi koniec PL by zaoszczędzić np 200zł? Bez sensu! A nie raz człowiek w ciemno pojedzie i sie przejedzie...na miejscu "porażka"-np po czołówce z MAN-em wozik! Oczywiście bezwypadkowy i zadbany. Opony łyse jak kolano, a przebieg zaledwie 25 tys km! Znam te numery... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Jechac na drugi koniec PL by zaoszczędzić np 200zł? Bez sensu! A nie raz człowiek w ciemno
pojedzie i sie przejedzie...na miejscu "porażka"-np po czołówce z MAN-em wozik! Oczywiście
bezwypadkowy i zadbany. Opony łyse jak kolano, a przebieg zaledwie 25 tys km! Znam te
numery...Dokladnie.
Raz jechalem po samochod na drugi koniec kraju (pierw o swicie PKSem, a potem spowrotem przez kraj, a wiadomo jakie sa nasze drogi) i wiecej mi sie nie chce <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Jezeli mam cos wiez z daleka, to wole juz z Niemiec <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Mam blizej do Berlina niz do Poznania <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Nie wiem, czy zwrociles uwage, ze Matiza testowano
dawno, pozniej byla jakas zmiana sposobow, wiec
raczej nie wypada tak samo, jak Panda (ktora jest
niezla od tej strony), no, ale na pewno lepiej, niz
Tico. Czego sie nalezalo spodziewac, w koncu
roznica kilkunastu lat w konstrukcji (Tico to Alto
przeciez).Zmiana sposobu była wcześniej i polegała na zmianie prędkości, z którą rozbijane są auta <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Matiz i Panda były testowane w identyczny sposób <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Bylo odsunac, to nietrudne
Nie chodziło o odsunięcie, tylko "ogólne wrażenie artystyczne"
Powazniej - dziwne porownanie z tym Malcem... natomiast
miejsce w Matizie jest w sumie pozorne. Owszem,
jest go wiecej nieco, niz w Tico, ale najwiecej
jest wlasnie do przedniej szyby, wykorzystane na
polke, na ktorej IMO niewiele mozna polozyc, bo: 1.
leci na zakretach 2. zaslania widocznosc 3. odbija
sie w szybie.Nie no - wnętrze jest zdecydowanie przestronniejsze - nie szoruje się grzywką po dachu, z tyłu mieszczę się spokojnie za fotelem ustawionym "pod siebie" (185 cm wzrostu + 100 kg) - wrażenie przestronności dodawane odsunięciem szyby to tylko dodatek.
Hrynia Tico mial tyle, jak go chlopak sprzedal
koledze... a zareczam glowa, ze autko to nie znalo
dnia bez przypalenia gumy (o ile tylko prowadzil
Krzysiek, a nie np. jego mama)Mój przez pierwsze 180 kkm (ponad) woził praktycznie dzień w dzień takie ciężary, że tylne koła wyglądały jak w starych citroenach (schowane w nadkolach) a i teraz na codzień lekko nie ma, bo jeżdżę dość dynamicznie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Nie neguję, że Tico to fajne autko, tylko stwierdzam fakty na podstawie porównania (nie raz Tico jeździłem) <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Według tych testów wynika,że Matiz jest nawet zaskakująco bezpieczny. Lepszy np. od Citroena saxo z 2000 roku, Nissan Micra L 1.0 z 2000r, Opel/Vauxhall Corsa 1.2LS z 1996,Renault Clio 1.2RL z 1996 i seicenta. Tutaj możecie sobie dokładnie popatrzeć, jak ktoś nie widział.
http://www.euroncap.com/content/safety_ratings/introduction.php
Wybierzcie dział Superminis
Jak to pierwszy raz zobaczyłem to byłem szczerze zaskoczony, że tak dobrze Matiz wypadł.
Na oficjalnej stronie FSO http://www.fso-sa.com.pl napisano coś takiego odnośnie bezpieczeństwa Matizów:"Testy zderzeniowe przeprowadzone na 66 pojazdach dowiodły, że Matiz spełnia wymagania aktualnie obowiązujących norm.
Korea: Zderzenie czołowe przy szybkości 48 km/h, zderzenie boczne przy szybkości 35 km/h
Europa: Zderzenie czołowe przy szybkości 48 km/h, zderzenie tylne przy szybkości 35-38 km/h
Australia: Zderzenie czołowe przy szybkości 48 km/h GCC: Zderzenie tylne przy szybkości 48,3-53,1 km/hPoza spełnianiem wymagań aktualnie obowiązujących norm, Matiz spełnia także przyszłe normy europejskie (zderzenie czołowe przy szybkości 56 km/h, gdzie 40% powierzchni frontowej nie wchodzi w kontakt z przeszkodą, zderzenie boczne przy szybkości 50 km/h)."
-
Jechac na drugi koniec PL by zaoszczędzić np 200zł? Bez sensu! A nie raz człowiek w ciemno pojedzie i sie przejedzie...na miejscu "porażka"-np po czołówce z MAN-em wozik! Oczywiście bezwypadkowy i
zadbany. Opony łyse jak kolano, a przebieg zaledwie 25 tys km! Znam te numery...Jak kto uważa RED,ja na tym dobrze wyszedłem.