Wojtek,
ty jak zwykle wszystko na opak
Oj, cos mi sie widzi, ze "jak zwykle" dotyczy jedynie przekazywania informacji przez Ciebie... przy calej sympatii, ale:
a mnie chodziło o to, że jak wrocę z tego Londynu niewyspana i po imprezach
Gdzie w tym watku jakies info o Londynie jest? Bo ja widze jedynie tu, dwie linijki wyzej.
a do twojej informacji bo trochę poczułam się dotknięta
NIGDY W ŻYCIU NIE JECHAŁAM ANI NA KACU, A TYM BARDZIEJ PO PIJAKU I NIGDY NIE POJADE
I slusznie, nie wiem po co krzyk. Przeczytaj jednak jeszcze raz to, co napisalas, a na co ja odpowiadajac tak bardzo Cie dotknalem.
Mezczyzni maja zazwyczaj to do siebie, ze jak im cos powiesz, to rozumieja wlasnie to, dokladnie to i wylacznie to, co im powiedzialas. Nie dodajemy od siebie, nie zastanawiamy sie co autor zapomnial zaznaczyc <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />