A co to jest? Jak to "Krótki poemat na gazu temat" to to mam, a jak coś innego, to ślij jak
możesz
[email protected]
Wlasnie to ci chcialem wyslac myslalem ze nie czytales, tam wszystko jest dokladnie opisane jak to poregulowac zeby bylo ok.. czytales to dokladnie?
Kiedys sie bawilem z ustawianiem gazu jak mialem jeszcze auto na gazniku. Krecilem we wszystkie strony i doszedlem do wniosku takiego, moze ci pomoze: uruchom silnik i najpierw reduktor zacznij zakrecac tak zeby ci juz zaczal szarpac silnikiem, a potem delikatnie go odkrecaj do uzyskania optymalnych obrotow silnika, po prostu zeby sobie spokojnie chodzil na tych wolnych. Potem pozostaje jedynie sruba na wezu.. im bardziej odkrecisz tym wiecej gazu przeplynie (logiczne) pozostaje tylko testowac.. zakrec najpierw ta srube na wezu a potem sie przejedz, jak auto jechac nie chce to odkrec ta srube delikatnie i znowu sie przejedz. I tak metoda prob i bledow kombinuj i odkrecaj az auto bedzie jechalo w calym zakresie obrotow normalnie, zeby go nie przyduszalo itd.
Taka mala rada jeszcze na koniec: zbyt mocne przykrecenie sruby zarowno na reduktorze jak i na wezu wbrew pozorom powoduje wieksze zuzycie paliwa.. moze to troche nielogiczne ale faktycznie tak jest. Tak bylo wg moich obserwacji i nie tylko (kiedys z regulacja bawilem sie sporo i przesiedzialem kupe czasu na niejednym forum o lpg).
I to w sumie chyba tyle.. tym razem pomoglem? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Generalnie sruba na wezu to regulacja wysokich obrotow a na reduktorze regulacja wolnych obrotow (oraz sklad mieszanki).