Ja mam tylko taką uwagę, że dobrze by było, gdyby pieniądze na stronę i domenę były spożytkowane właśnie na te cele. Czyli opłacenie domeny, hosting strony, administracja całości. Łączny koszt takich usług nie powinien być wyższy niż 300-400 zł rocznie.
Dlatego proponowałbym zrzutkę policzyć w ten sposób, że ustaloną cenę wszelkich tych usług dzielimy przez ilość składkowiczów i każdy wpłaca taką składkę.
Natomiast ramki, czy inne gadżety można zrobić - ale niech będą osobno płatne i osobno zamawiane. Nie każdy musi chcieć takie rzeczy, z kolei inny może chcieć więcej niż 1 komplet.
Posty napisane przez Toydols
-
RE: Dane osoby posiadającej stronę swiftklub.pl
-
RE: Dane osoby posiadającej stronę swiftklub.pl
W tej chwili z 11 osób, które zadeklarowały wpłatę, 8 jest za domeną, którą znalazłem (pozostałe 3 póki co się nie wypowiedziały). Myślę, że możesz ją rezerwować SeruBuforze .
-
RE: Dane osoby posiadającej stronę swiftklub.pl
Niech sobie za 1000 zł wsadzi ją gdzieś. SirBufor - wysłałem Ci na PW propozycję domeny. Tu nie piszę, bo ktoś mógłby ją zająć i potem próbować wydoić z nas kasę.
-
RE: Dane osoby posiadającej stronę swiftklub.pl
1.Boxxing
2.Krzemol1994
3.BPX33
4.jOOeL
5.toydols -
RE: Koszt wymiany szyby czołowej?
Szyba chińczyk + uszczelka 370zł.
Używam takich w swoich swiftach od lat i nie narzekam (to znaczy nie wiem skąd one są szczerze mówiąc, ale kosztują 250 zł za szybę + 80 zł za uszczelkę. -
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
zdradź lepiej jaki masz pomysł na rdze, która czai sie w profilach zamkniętych
bo jak wiadomo swifta zżera od środkaSprawa dla mnie jest o tyle prosta, bo wiem, że u mnie to zadziała. Rajdówka to nie auto do jazdy na co dzień. Znaczy się wyjeżdża na rajd lub trening. Jak wraca to jest myta i wsadzana do garażu. Czyli ma o wiele prostsze życie pod względem narażenia na korozję niż zwykły samochód.
W tym konkretnym swifcie profile w środku były naprawdę ładne i miały jeszcze sporo oryginalnego zabezpieczenia (przynajmniej te które mogliśmy zobaczyć). Podczas podkładowania podkładem reaktywnym staraliśmy się w miarę możliwości pozalewać profile zamknięte. Po malowaniu auta profile będziemy konserwować dodatkowo Gravitem 640.Oglądanie takich projektów to niesamowita przyjemność Super to wszystko wygląda i
trzymam kciuki aby prace posuwały się szybko i bez zbędnych komplikacjiDziękuję
Zainteresowały mnie kobyłki i ich mocowania w progu. Mógłbym Cie prosić o jakieś
szczegółowe zdjęcia samych mocowań i informacji jak je wykonać?
jakiej średnicy rurki, jakiej grubości ścianki, jak je wspawać aby mocowanie było
pancerne,, czy stosować jakieś dodatkowe wzmocnienia, na jaką głębokość mają wchodzić
w próg itp. Czyli wszystkie skazówki aby auto nie zwaliło się na głowę w najmniej
oczekiwanym momencieSą różne szkoły, koncepcje itp. Ja przeprowadziłem kilka rozmów, zapodałem temat na rpl i ze wszystkich rad i pomysłów starałem się wyciągnąć swoją koncepcję.
Na początek - bardzo ważne jest, żeby to było dobrze wymierzone i zrobione, bo potem się będzie auto bujać.
Przednie kobyłki są przesunięte do tyłu, tak, żeby za pomocą jednego lewarka na oesie czy dojazdówce dało się podnieść cały bok auta oraz żeby po podniesieniu przodu i wsadzeniu go na kobyłki, tył można było w dwie osoby bez problemu podnieść i osadzić na kobyłkach nie korzystając z podnośnika.
Jeśli chodzi o samą konstrukcję, to wygląda to tak:- przez wszystkie 3 blachy w progu od wewnątrz wierciliśmy otwornicą dziurę o średnicy 22 mm.
- przygotowaliśmy 4 płytki z blachy 2mm. Płytki idą od wewnątrz auta, do nich doszlifowaliśmy pod odpowiednim kątem rurki (bo próg od wewnątrz nie jest idealnie pionowy). Przyspawaliśmy rurki do płytek. Wsadziliśmy płytki z rurkami od wewnątrz. Przyspawaliśmy je od wewnątrz.
- wycięliśmy okienka w zewnętrznych progach. Obspawaliśmy rurkę do wewnętrznego progu. Zaspawaliśmy okienka z powrotem. Na wierzch naspawaliśmy blachę 3 mm ze zrobionymi otworami.
- średnicę rurki dobierałem na podstawie średnicy trzpieni kobyłek, które już miałem wcześniej. Chodziło o jak najmniejszy luz między trzpieniem a rurką.
Mocowania na kobyłki wyszło tak pancerne, że w czołgu by dało radę.
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Toydols... Nie wiem co mam powiedzieć na forum jestem stosunkowo niedawno ale takiego
wrażenia na mnie nie zrobił jeszcze żaden samochód. Twoje czarne GTi-ki.
Majstersztyk... Ale najbardziej zazdroszczę profesjonalizmu. Dzięki że jest ktoś taki
jak Ty kto dba o te samochody i życzę sukcesów i wytrwałości.
Dziękuję za dobre słowo. Jeśli chodzi o mk3 na wspólnych zdjęciach dwóch swiftów, to wygląda tak jak go kupiłem (tylko felgi są moje). Po prostu oryginalny stan.
Natomiast mk2 przeszedł dość poważny remoncik, choć nie taki jak teraz przechodzi mk3Też używałem Novola, ale że wyliczyłem chyba na ciężarówkę to mi w piwnicy zalega
jeszcze ze 3.5 litra podkładu 330 i 1.5 litra 340
Eh jakbym robił budę to własnie identycznie jak ty, właśnie w takiej kolejności powinno > się robić. Weź mi ją sprzedaj jak skończysz
Nie ma problemu. 25 000 zł i jest twojaNatomiast co do podkładów, to często ludzie mówią, że protect 340 jest do bani, bo się żre ze szpachlą czy lakierem (co zresztą dziś w rozmowie z Plastkiem się potwierdziło, bo i on słyszał takie opinie). Tyle, że wystarczy przeczytać kartę techniczną, czyli niejako instrukcję obsługi, żeby wiedzieć, że podkład reaktywny musi być odcięty podkładem akrylowym od szpachli, podkładu poliuretanowego czy lakieru.
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Wszystko robimy na chemii jednego producenta (wybrałem Novola). Po piaskowaniu było bardzo ostre dmuchanie. 3 osoby i jakieś 8 godzin, żeby pozbyć się piasku. Auto obracaliśmy dosłownie wokół.
Co do samej chemii, to przed podkładem auto było całe zmywane zmywaczem Plus 780 poszła 5 litrowa bańka - mycie było naprawdę dokładne! Od razu po odparowaniu zmywacza poszły dwa komplety podkładu reaktywnego Protect 340. W tej chwili auto pojechało do wstawienia klatki i obspawania budy. Jak wróci, będziemy uzupełniać podkład w miejscach opalonych przy spawaniu i podkładować klatkę. Potem użyjemy podkładu akrylowego Protect 330, dalej szpachlówka gdzie to konieczne, znów Protect 330 i na koniec biały lakier z serii Industrial. -
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Przyszła rajdówka stoi w Dobczycach, obok leży klatka. Niedługo klatka będzie w środku .
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
To za dwa tygodnie to już będzie jeździć ?!?
Toydols ma 2 Swifty
Dokładnie:
Szkoda że nie dorzuciłeś tej fotki mocowań
Nie mam takiej fotki. Jak zrobię to dorzucę. -
RE: Hamulce przednie - Swift Gti
Nie ma dobrych klocków sportowych do swifta. W zależności od tego na jakich oponach jeździsz (seria, lepsza seria, semislick, slick?) można założyć ferodo premier lub wytworzyć ferodo ds2000, ds25000 lub ds3000. Wytwarza się tak, że kupuje się klocki np. do subaru imprezy gt, potem szuka się firmy z waterjetem, daje klocek seryjny na wzór i klocek z subaru do docięcia. Potem jeździ się z dobrym hamulcem.
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
W swifcie, żeby wszedł fotel, niestety trzeba trochę przerobić tunel. Teoretycznie załącznik J nie pozwala na takie rzeczy, w praktyce sędziowie techniczni pozwalają na takie przeróbki, z tego względu, że nie są to przeróbki poprawiające osiągi, a jedynie bezpieczeństwo. Oczywiście musi być to zrobione z głową i starannie.
A tak przy okazji, to za dwa tygodnie będziemy wypróbowywać nasze mk2 na torze poznań w ramach youngtimer party i track day.
-
RE: Wyciek płynu chłodniczego [Swift GTi]
No to proszę Pana zamarzła woda w układzie i powywalało zaślepki. A co w środku? Nie dowiesz się póki nie rozbierzesz, a rozebrać musisz.
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Ja miałem takie jak Ty wcześniej. Dały radę i swoje zadanie wykonały.
Załącznikowe jest sporo trudniej zrobić, no i trzeba pilnować minimalnych wymiarów profili i płytek, ale jeśli chodzi o konstrukcję, są o tyle fajne, że o wiele łatwiej zmienić fotel. -
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Oj banan jest jak cholera
A mocowania robiłeś załącznikowe? U nas profil 35x35x3 mm. W budę wspawane płytki 2,5 mm, na końcach profili płytki 3 mm. Jak będzie klatka i docelowe fotele, to w profilach pojawią się tuleje do przykręcenia śrub, do których będą przykręcone wsporniki foteli. -
RE: Hamulce tył GTI
Masz rację. Ale nie rozpowiadajmy tego
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Sobota: buda stoi na kobyłkach, mocowania foteli w toku.
Poniedziałek: mocowania foteli z lewej strony zrobione, co zresztą widać na zdjęciu (choć nie bezpośrednio), mocowania z prawej w toku... powinny być zrobione do środy.
-
RE: Hamulce tył GTI
Wariant 4 rajdowy - zmieniamy układ X na układ przód-tył i wstawiamy regulowany korektor. > Do codziennej jazdy nie polecam.
Swift ma układ przód-tył. 1 sekcja obsługuje tył, 2 sekcja przód. W korektorze prawy przód jest wykorzystany do korekcji ciśnienia na tył. No i korektor robi za trójnik rozdzielający wyjście na tył z pompy na dwa osobne koła.
Natomiast sportowy regulowany korektor nie nadaje się do zwykłej jazdy. -
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Ja popatrzysz w górę tego wątku, to znajdziesz jeszcze kilka ujęć z tego garażu .
Niestety jest jakieś 2-3 tygodniowe opóźnienie z klatką, więc na razie walczymy z innym sprawami. Dziś zaczęliśmy wstawiać rurki do kobyłek. Jutro powinny być skończone z lewej strony i zaczynamy prawą stronę. Do końca tygodnia powinno się udać zrobić jeszcze mocowania foteli, potem będzie podkład.
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Naprawić trzeba podłogę wzdłuż lewego progu + jakieś pojedyncze dziurki. Buda w naprawdę dobrym stanie jest.
Klatka będzie Customcages CrMo Multipoint. Potem obspawanie budy.
Za swiftem stoi rover 25, którego kolega pomału naprawia (auto po dzwonie).