Tico odebrałem już 3 tygodnie temu - z powodu natłoku obowiązków nie było nawet kiedy się pochwalić.
Podczas odbierania blacharz powiedział, że gdy sprawdzano wszystkie punkty kontrolne to okazało sie, że śruba mocowania górnego amortyzatora była przesunięta względem drugiej strony o 1cm i trzeba było prostować prawą stronę.
Reasumując:
Wymieniono maskę, prawy błotnik, okular, wzmocnienie zderzaka, pas przedni, reflektor i zderzak - reszta została wyprostowana.
Ryszard: pytałeś kiedyś, że jesteś ciekawy co lakiernik zrobi z farbą zabezpieczającą czarną na nowych elementach.
Kuzyn mówił mi, że jest to specjalna powłoka zabezpieczająca o nazwie KATOFOREZA. Podkład ten został tylko delikatnie zmatowiony tam gdzie trzeba było i na tak przygotowaną warstwę nałożono podkład a potem już lakier i klar.
Dodatkowo zabezpieczono krawędzie maski (miejsca podwijania blach) specjalną masą uszczelniającą.
Wszystkie elementy zostały zakonserwowane Noxudol -em a maskę środkiem do profili WAXCOAT (Kent)
Trzy dni temu dostałem decyzję z firmy ubezpieczeniowej, że przyznano mi dodatkowe 700zł odszkodowania po moim odwołaniu (razem 1700zł). Spróbuje jeszcze raz się odwołać ale na wiele nie liczę...
W wolnej chwili podeślę więcej zdjęć Tico po naprawie.