Witam. Znów mnie zasmuciło spalanie w moim autku. Wybrałem się z Katowic do Morskiego Oka i z przykrością stwierdziłem na stacji benzynowej, że autko moje "pali" 7,9l na trasie. Kilka dni wcześniej bylem na przeglądzie rejestracyjnym i diagnosta robił min. analizę spalin. Oto ona:
LPG
% vol CO........0.01
% vol CO cor....0.02
% vol CO2......11,19
ppm vol O2..... 130
% vol O2........3,06
^..............1,174
Benzyna
% vol CO........0.02
% vol CO cor....0.02
% vol CO2......13,43
ppm vol O2..... 96
% vol O2........1,62
^..............1,075
Wcześniej na LPG ^ wynosiła 0,87 i też dużo palił.
Mam zrobioną reg. zaworów, ustawiony zapłon, nowe świece i przewody WN. Żaden z mechaników nie umie mi odpowiedzieć dlaczego spalanie jest takie wysokie. Tymbardziej, że byl okres ok. 2 miesiące temu, że autko paliło na trasie 5,2l, a w cyklu miejskim 6,8l. Ale mechanik jeszcze raz włożył swoje lapy w silnik, wyciągnąl gaźnik, coś tam przy nim manipulował i teraz mam takie spalanie jak mam. Secjalista od gaźników mówił mi, że może przeprowadzić regulację gaźnika "na stole" wg. nastawów fabrycznych, ale też nie gwarantuje, że salanie mi się zmniejszy. Poszukuje naprawdę dobrego gazownika z okolic Katowic, aby spróbował zdiagnozować moje autko. Będę wdzięczny za pomoc.