U mnie w firmie to byśmy na to od razu powiedzieli że masz dzięcioła w silniku . No i od razu rada co na to poradzić - podsyp mu zboża To taki nasz firmowy żart, a na poważnie to jest wina popychaczy, tak jak pisał Kolega, ale ich cykanie spowodowane może też być dawno nie wymienianym lub źle dobranym olejem. Popychacze są niby nierozbieralne, ale można je rozebrać i wyczyścić, wtedy działają jak nowe, wszystko pięknie opisał an forum jeden z Kolegów (cholera, zapomniałem kto ). Jeśli chodzi o olej to polecam Valvoline Maxlife.
tadziomaru1
Posty
-
cykanie w silniku -
Bebny hamulcoweZ mojego punktu
widzenia jest to ważna informacja, bo np. chciałbym mieć nowe bębny a nie używane,
więc nie masz co się cieszyćAleż oczywiście, dlatego napisałem żeby sprawdził
-
Bebny hamulcoweNie dowiesz się nic o żadnym preparacie, sprawdź czy te bębny pasują, bo chłopaki za cholerę Ci spokoju nie dadzą
-
Uwagi dotyczące sprzedazy pojazdu.Siejesz panike
tylko, ja z golfem poszedłem po ponad miesiącu, napisałem czynny żal, minęło ponad
pół roku i jakoś jeszcze nikt mi żadnej kary nie dopierdzielił.Tak drogi Kolego, ale sednem sprawy, do cholery, jest to że Ty poszedłeś do skarbowego po ponad miesiącu a on po kilku miesiącach zastanawia się czy iść Jak pójdziesz do skarbówki dwa czy trzy tygodnie po trminie, przypalisz głupa że nie wiedziałeś że termin taki krótki, napiszesz podanie "czynny żal", to wtedy to działa i odstępują od kary. Na pewno też nie odliczą żadnej kary ze zwrotu od podatku. Kurna,10 lat chandlowałem na giełdzie, kupowałem samochody z różnymi dokumentami, też takie z zatrzymanymi dowodami rejestracyjnymi, lecz zawsze legalne, z legalną umową opłaconą w skarbowym i zawsze wszystko zarejestrowałem, więc mi tu nie pierdzielić, amatorzy...
-
Uwagi dotyczące sprzedazy pojazdu.Ja Ci powiem
tak...Kupiłem swifta zbieralem sie poł roku na rejestracje, poprzedni wlasciciel tez
nie przerejestrowal na siebie i tak mialem dowod na kogo innego i oc na kogo innego
tylko umowa poprzednich wlascicieli byla oplacona w uzedzie skarbowym...na oc
poprzedniego jedzie do tej pory czyli jakies 5miesiecy bo tyle wazne oc...a jak
rejestrowalem na siebie to tylko dalem poprzednia umowe z oplaceniem i swoja z
oplaceniem...ani kary nie placilem bez zadnego problemu i przy rejestracji tez bez
zadnego klopotu.No dobrze, ale umowę w skarbowym po jakim czasie opłaciłeś? Bo coś tu się bałagan robi, prawda jest taka że jak masz opłaconą umowę w skarbowym, to wydział komunikacji ma w dupie kiedy rejestrujesz auto.
-
Uwagi dotyczące sprzedazy pojazdu.Jak nie przerejestrowałeś, możesz sprzedać jeśli masz umowę opłaconą w skarbowym. Nie da rady zrobić tak, żeby następny kupujący spisał umowę z poprzednim właścicielem, bo myślę że tamten napewno już samochód wyrejestrował w wydziale komunikacji okazując umowę spisaną z Tobą i tu już
Na opłacenie umowy w US miałeś 14 dni, jeśli tego nie zrobiłeś, no to masz problemik, bo co innego dwa tygodnie później,a co innego kilka miesięcy. Jedno jest pewne - skarbowego nie ominiesz. Ale Ci dopierdzielą karę... Ale bądźmy dobrej myśli, może pieniądze za samochód wystarczą Tak to jest jak się pierdzieli formalności korzystając z uroków cywilizacji -
Mocowanie zwrotnicy w MK IV i V - serwis wzywa wszystkichA.
Kurde, w moim przypadku było dobrze bo nie jeździłem na żadne weryfikacje. Przy zgłoszeniu telefonicznym umówili od razu na wymianę, o niczym innym nie było mowy. -
Mocowanie zwrotnicy w MK IV i V - serwis wzywa wszystkichdziś rozmawiałem z
Panem Adamem ( pozdrawiam ) i już wiem co mam robićHellu, ale... w sensie że z czym?
-
Swift 1.3 8v jaka kompresja na cylinderCeramizery i te inne tego typu wynalazki to szkodzące gówno, na które bez sensu jest wydawać kasę. Moim zdaniem przede wszystkim pomogła wymiana oleju, może coś dodatkowo się uszczelniło przy wymianie uszczelek, jakieś podciśnienie itp. To spowodowało zmniejszenie spalania, nie jakiś szajs z allegro. Amen.
-
Nalepki klubowe?!Zgadzam sie z Hellem i Dajmosem, nie zmieniać starego dobrego tradycyjnego klubowego wzoru lepki. Czyż nie byłaby to profanacja pewnej świętości?
Jestem za jeśli chodzi o utworzenie dodatkowej lepki, jak Kolega pisał, dużej i na tylną szybę, ale tradycyjne klubowe muszą też być. Akurat u mnie w 5d mam je przyklejone po bokach na tych szybkach nad bagażnikiem, więc fajnie by było mieć coś na tylnej . -
montaż radiaPS wiem jak podłączyć prawidłowo radio samochodowe:D
Nie o to mi chodziło.
-
Filtry, olej - zakup i wymianaI znowu następny wparowuje z brudnymi buciorami, ja nie mogę...
I odrazu czegoś chce. Co to, Koncert Życzeń? -
montaż radiaPatrzcie Koledzy, następny.
-
[Mk V/ALL] Opony i inneHellu, tak, właśnie o to mi chodziło . Ale rozwiej moje wątpliwości i powiedz, czy we wszystkich swiftach do MKV włącznie, mających fabryczne stalowki 13-tki ET wynosiło 45?
-
[Mk V/ALL] Opony i inneHmm! IMO rocznik
2002 to już MKV. A swoją drogą, to w kąciku technicznym w FAQ są rozmiary felg i
opon pasujących do SwiftaOj Mareczku, ale w FAQ jest podane ET felgi 38 a MKV ma fabrycznie 45. Dawno to już zauważyłem, ale jakoś nie było okazji... Może mógłby to ktoś poprawić/dopisać? Ciekawe czy przy ET38 byłby problem i tarło o ranty błotników, czyżby w MKV zmienili zwrotnice? A może poprostu jest zaje----y rozrzut i wszystko wchodzi? Jak w życiu...
-
Nakrętka tylnej piastyInna sprawa, że jak
dotąd tylko jedna osoba udzieliła mi prawidłowej rady - wszystkie nakrętki piast
mają PRAWY GWINT.
Tak? A myślałem że dwie...
Co do przewodu, to kup z metra cięty jak pisze nanbu, niedawno taki montowałem, wygina i układa się super, no i jest miedziany to nie zardzewieje. Końcówki pozarabiane, wszystko lux pasuje. -
Nakrętka tylnej piastymacq, ja mam też taki bęben jak darks pisze. Suzzie z 2001 i nic się tam nie zapiekło i nie zardzewiało a żeby zdjąć bęben muszę odkręcić nakrętkę centralną. Szpilki mocujące felgę są wkręcone w bębny a nie w piasty. Poza tym, masz trochę racji
-
Nakrętka tylnej piastyTen samochód
wybitnie mnie nie lofcia ...Ależ ten samochód Cię lofcia, tylko poprzedni właściciel lub mechanik-cymbał go nie lofciał...
-
Nakrętka tylnej piastyKurde, dziwne rzeczy piszesz, ja jak mam coś robić przy Suzzie to sama przyjemność, cieszę się że tak fajnie wszystko będzie się rozkręcało. Zdejmowałem bęben tego typu króry Ty masz, trzeba odkręcić nakrętkę przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Wszystko się rozkręcało aż miło, wymieniałem łożysko.
To że niby węgier a wszystko japan, to dlatego że w pierwszych latach produkcji na Węgrzech była montownia tylko z japońskich cząstek . -
Mocowanie zwrotnicy w MK IV i V - serwis wzywa wszystkichByłem w Radomiu 2
godz i po sprawie .Wie ktoś jakiej firmy zakładają te nowe amorki .O, wreszcie jakiś człowiek z okolic Radomia! Tak jak napisał Erde kayaby, w Radomiu też. Jakbyś przeczytał mój post trochę wyżej, to byś wiedział .