Posprawdzaj przewody podciśnieniowe idące do kolektora ssącego. Przewód od serwo i zaworu też.
Kopółka palec świece przewody WN to podstawa -nie są to wielkie koszta a warto wymienić
oczywiście oryginały niewiele droższe a o niebo lepsze. Pozdrawiam
Ja też się baruję z gaźnikiem - powiedziałem sobie, że nie będę 'fahofcą' <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> płacił i kombinuję... U mnie za brak wolnych obrotów odpowiadała pompka przyśpieszająca (pęknięta membrana) i przy zimnym silniku było widać, że się z niej leje... A teraz, qrka wodna, wydaje mni się, że motor mi zalewa, bo pochodzi kilkanascie sek. na benie i brrr... stoi. A beną śmierdzi....
Ach te gaźniki <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
pozdr
PS. a kabelki trzeba przed zimą kupić ! , ja kupiłem jakieś bajeranckie z grafitem w środku , tylko ten od 4 garka cosik krótki...