to chyba z sufitu wziąłeś. W mojej klatce schodowej na 14 rodzin nikt nie ma dwóch
samochodów.
Mają, mają, tylko o tym nie wiesz.
to chyba z sufitu wziąłeś. W mojej klatce schodowej na 14 rodzin nikt nie ma dwóch
samochodów.
Mają, mają, tylko o tym nie wiesz.
Aaa, to dlatego
twierdzisz "Dlatego w każdej rodzinie w Polsce jest przeważnie po dwa samochody.",
bo sam masz dwa. Dobrze chociaż, że uczciwie powiedziałeś dlaczego.
Mam dwa, ale niekiedy mam wyrzuty sumienia że niepotrzebnie utrzymuję drugie auto.
Jeśli nie jeździmy, auto się nie psuje i płacimy tylko OC, to rzeczywiście można tanio posiadać auto (tylko po co je wtedy posiadać, skoro nie >jeździmy?)
Żona ma Lanosa na benzynę i LPG, bo dojeżdża codziennie 20 kilometrów do pracy w jedną stronę, razem dziennie robi ~40 km.
Ja mam Fiestę tylko na benzynę, którą to czasem dojeżdżam do pracy, do której to mam 3 km.
Fiesta też służy jako samochód rezerwowy w przypadku zepsucia się Lanosa.
Żona wtedy Fiestą pojedzie do pracy.
W weekend Lanosem jeździmy sobie pochodzić po górach z żoną - jak jest ciepło.
Dziś byliśmy w Karpaczu - masę tam ludzi - jak w sezonie, choć listopad.
Na dobrą sprawę Fiestę mógłbym zezłomować lub sprzedać, ale samochód mam jakiś nieprzerwanie od 1988 roku. Przyzwyczaiłem się do samochodu, chociaż koszty utrzymania rosną. Jakoś tak głupio się pozbyć sprawnej Fiesty, za którą to wziąłbym grosze.
Dlatego utrzymuję dwa samochody, trochę z przyzwyczajenia, chociaż jeden nam wystarczyłby.
Zmień mechaników
Ja nie korzystam z usług mechaników.
Ja nigdy nie spotkałem się z zapachem alko u mechanika
Szczęściarz.
Jak Palikot zalegalizuje Marihuanę, to dopiero będzie!
trzeba, że co do fachowości wielu "speców" mam identyczne obserwacje, jak Ty, Sharky
i wielu, wielu innych posiadaczy samochodów.
Cieszę się!
miesięcznie mniej więcej tyle, co utrzymanie kolejnego dziecka (leasing kompakta,
paliwo plus wszystkie opłaty to ok. 2,5-3kPLN miesięcznie minus część VATu i PIT)...
To dużo. Mnie miesięcznie utrzymanie mojej Fiesty kosztuje około 150 złotych.
Naprawdę tyle mnie kosztuje.
Dlatego w każdej rodzinie w Polsce jest przeważnie po dwa samochody.
Chyba nie
zrozumiałeś , chodzi o porównanie podatków narzuconych na cenę ropy w Stanach
i Polsce. Inną sprawą jest to, że wysokość tych podatków nie zależy już tylko od
naszego państwa.
U nas w kraju jest popyt niezwykły na paliwo, bo wszyscy wszędzie jeżdżą i dlatego paliwo zawsze będzie w Polsce drogie.
A myślisz, że
mechanikom nie ukręcają się śruby, nie łamią zatrzaski itp.
Jeżeli przydarzy
się to Tobie, to starasz się naprawić to poprawnie, gdy mechanicy najczęściej tego
nie robią lub zrobią tak, aby tylko się trzymało.
Mam sporo
przykładów od wielu mechaników w swoich samochodach, a że nie chcę już się
denerwować, to nie będę tego opisywał.
Podpisuję się pod tymi słowami dwoma rękami.
Święte słowa!
Do tego bardzo często mechanicy i monterzy LPG są pod wpływem alkoholu, co należy zawsze dodawać jak się pisze o mechanikach.
Ile wzięli?
Ja też chcę wiedzieć ile wzięli.
barteq - Nigdy żadnego Daewoo!
Mam Lanosa od roku, dlatego Ci odpowiadam.
Nigdy nie kupuj Lanosa, z prostej przyczyny.
Lanos jest nieprodukowany, firma Daewoo nie istnieje, jest poważny kłopot z częściami, zwłaszcza oryginalnymi. Ciężko nawet o kabel i program diagnostyczny, aby samemu ustawić silnik. Mam ten kłopot, bo sam naprawiam swojego Lanosa.
Moja rada oparta jest na moim doświadczeniu. Kup sobie coś niemieckiego, jakiegoś Opla lub Volkswagena. Są to proste niemieckie samochody i łatwo o części.
Mazda Carol?
Ale ja lubię stare samochody.
Piękna ta Mazda.
mam jeszcze dostać pokrowiec na kierownicę tylko nigdzie nie
możemy znaleźć
Ja też nie mogłem znaleźć pokrowca na kierownicę do Tico.
Wszystkie za duże.
Kupiłem więc większy, przeciąłem go i ładnie zszyłem.
Nawet fajnie wyszło. Pokrowiec na kierownicę do Tico jest wskazany, bo kierownica cieniutka.
Można sobie przerobić samemu, tym bardziej kobiecie to fajnie wyjdzie.
nie chodzi o marke
czy to orlen czy lotos czy jescze co innego, a jakaś inicjatywę a wiadomo ze
użytkowników fb jest wiecej niz tego forum.
Ja już bojkotuję stacje paliwowe i jeżdżę od kilkunastu dni rowerem do pracy.
Szkoda tylko że idą zimne dni.
Chery QQMe
QQ3 to była
podróbka Matiza.
Chińczyki nie boją się nikogo, jak kiedyś Ruscy.
Dobrze że naszej Syrenki nie kopiują.
Widziałeś na własne
oczy pordzewiały od środka zbiornik? Jeśli tak, to w jakiej sytuacji?
Mi już dwa razy zbiornik przerdzewiał od środka na przestrzeni kilku lat.
Jeździłem zawsze z małą ilością paliwa w baku.
Tankowałem przeważnie za 50 złotych. Zbiorniki w Tico rdzewiały od środka powyżej poziomu wlewanego paliwa. Wiem co piszę.
to na zamiennik, ale samodzielnie zabezpieczę go kilkoma warstwami odpowiednich
lakierów.
Ale to nie za bardzo coś da, bo zbiorniki rdzewieją od środka i często od góry, tam gdzie nie ma paliwa.
Choć byś cały czas jeździł z pełnym bakiem, co jest nie możliwe, to i tak zbiornik przerdzewieje od środka i od góry.
Pewnie, że bieżnik
nie odpada bo dzisiaj bieżnikuje się oponę od stopki do stopki
Dokładnie tak!
Niedawno kupiłem 4 oponki bieżnikowane jedyne co mi nie pasuje to że wszystkie są >identycznie założone.
No i super, bo masz opony niekierunkowe i możesz je zakładać na felgę jak chcesz i koła możesz zmieniać jak chcesz (prawe z lewym)
Teraz jest fajna technika robienia opon bieżnikowanych, nie to co w 20 wieku.
Bieżnik nie odpada.
Tylko jeździć, się cieszyć i nie grymasić.
Niewiele się
spóźniłem i ktoś mnie uprzedził - to
AUTO wyglądało
nadspodziewanie idealnie
Nie wierzę w okazje.
Nie ten, to będzie następny.
Widocznie nie miał być Twój.
Od pewnego czasu
przeglądam ogłoszenia i 95% to diesle.
W ramach tej oferty
80% to TDCI, a 20% to TDDI (mowa o Focusach I w przedziale wiekowym 2002 - 2004).
Kup benzyniaka i zagazuj LPG. Takie jest moje zdanie.
Instalacje sekwencyjne są OK!
Dzisiejsze Diesle to zabawki dla dziewczynek.
Prawdziwy silnik wysokoprężny musi mieć masę, pojemność i być wolnossący.
Teraz konstruktorzy tylko eksperymentują na ropniakach.
ciekawe jaki byłby koszt naprawy klimy.
Jeśli sprężarka klimy sprawna, a można założyć że tak, to koszt lutowania chłodnicy, usuwanie nieszczelności, wraz z nabiciem klimy, może się zamknąć w kwocie do 400 złotych, a więc do zaakceptowania.