Masz

Faktycznie.
Widzę że też jesteś zwolennikiem żarówek LED.
Nie spaliła Ci się do tej pory któraś?

Gdzieś juz był
temat o żarówkach LED

Daj linka.

Kupiłem właśnie dwie takie żarówki, każda ma po 60 diod LED.
Bardzo mi się podoba światło z tych żarówek.
Kupiłem o barwie ciepłej, ale i zimna barwa światła też jest OK - wedle upodobania.
Oświetlam nimi łazienkę i jestem zadowolony.
Z czasem będę wymieniał dalej żarówki na LEDy, ale nie na raz, bo duży koszt wymiany.
Nie kupuję żarówek na ALledrogo, tylko w hurtowni elektrycznej, bo lepiej wtedy można wyegzekwować gwarancję, która to przysługuje na żarówki LED.
Co sądzicie o tym oświetleniu?
Interesują mnie Wasze opinie.

Teraz jeżdżę
Renault Laguną z silnikiem 1.8 8V. Niestety auto miało już małą kolizję z dzikiem..

Gratuluję nowego nabytku!
Przesiadka na taki wóz z Tico, to dopiero musi być wrażenie.

Uploaded with ImageShack.us

Tico jednak ma swój urok, chociaż małe i nie za wygodne.
Ticiem jeżdżę już 7 rok.

A ja to proszę
Państwa takie rzeczy jak wydech zawsze wymieniałem w warsztatach "szybkich napraw"
typu Norauto, Feuvert, dawniej Carman czy Midas. Nie dość, że wydechy w przyzwoitych
cenach i jakości, to zakupione u nich części montowali bezpłatnie.

Też bym na to poszedł, jeśli cena ta sama z robocizną czy bez.

Witam, wcześniej
nic się nie działo, zostawiłem autko pod blokiem, następnego mroznego dnia jadę i
słyszę szorowanie przy hamowaniu z prawego tylnego koła.

W zimie stare samochody nie powinno się zostawiać na ręcznym, tylko na 1-ce, lub wstecznym, bo hamulce zamarzają.
Mi 12 grudnia zamarzło prawe tylne koło i się nie obracało.
Jakiś czas jechałem z unieruchomionym tylnym kołem które się ślizgało.
Na czarnym asfalcie jednak złapało przyczepność i puściło - zaczęło się obracać.
Do dzisiaj jest dobrze, ale nie zostawiam na ręcznym samochodu.

myślałem że to
katalizator się rozleciał ale prawdopodobnie ostatnia rura wydechowa coś jest
troszkę luźna chyba się naderwała od tłumika przy samym łączeniu... po świętach to
zrobię mam nadzieję że jej nie zgubię...

Właśnie że można zgubić, z tym jeżdżąc.
Rura może zostać w zaspie.

Więc sam kupiłem i wymieniłem.

Zaoszczędziłeś pieniądze, ale i satysfakcji masz co niemiara z udanej, samodzielnej naprawy.
Bardzo lubię to zadowolenie po udanej naprawie.

Spokojnych, rodzinnych, dłuuugich świąt!

Nie życzę "wesołych", bo kiedyś miałem za wesołe i nie polecam.

Coś mnie naszło i
zamontowałem kolumienki do tyłu koło światła stopu, na przednie głośniki fabryczne
troszki słabo słychać.

Wieś tańczy i śpiewa, ale że w zimie?

dawno temu w CPN-ie były do nabycia takie małe fiolki, to się nazywało chyba
Batervit , dolewało się to do akumulatora, ponoć to były jakieś witaminki

Też to wlewałem do cel akumulatora, ale niewiele dawało.

Jak zaczynają mi
dokuczać zamarzające szyby , wkładam na noc farelkę , uchylam minimalnie szybę
Na drugi dzień
wilgoci już nie ma i jakiś czas mam spokój

Fajny sposób. Też tak robiłem, ale farelka ciągnie na jedynce 1000 Watt.

Tj. szafka pod
umywalkę oraz "kominek" do , oraz ława i stolik pod telewizor wraz z :

Po prostu cudo!
Podobają mi się bardzo.

Tico?

Blisko.

Świetna zaspa

A to lusterko, to z
jakiego samochodu jest?

No przecież po to jest zagadka żebyś napisał jaki to samochód jest w tej zaspie!

Dla ułatwienia dodam, ze samochód ma napęd na przednie kóła i z przodu silnik.

Ale masz fajne kontrolki świateł i świateł mijania.
Super!

zapalił po krótkim kręceniu rozrusznikiem. A wszystko to na LPG z Orlenu a nie
na benzynce. Co ciekawe lepiej zapala mi niż dawniej na benzynie.

Mój też dobrze pali na mrozie.
Aparat zapłonowy w Tico nie lubi wilgoci i w deszczowy (mżysty) dzień mogą być trudności z zapaleniem.

kupiłem polskiego
autopart z mielca 45ah 450a,za 160zł do swifta 1.3.kreci jak durny

Bo nowy każdy kręci.
Zobaczymy z czasem.

Witam.
Nie wiem czy jest
tak u wszystkich posiadaczy Tico, ale ja płace za dużo za pojemność (0,8), rocznik
1999, prawko 10lat, wiek powyżej 30lat,
bezszkodowa jazda
powyżej 8lat, u mnie to jest 399zł ? ile panowie płacą za swoje
Tico ?

A sprawdzałeś czy masz drwali z siekierami w bagażniku?
Może oni Cię rąbią?