Światła w czasie jazdy gasną na około 2-3 sekundy i wszystko wraca do normy, dzieje się tak
średnio 2 - 3 razy na godzinę. Jednocześnie ze światłami gasną zegary i zegarek, a silnik
pracuję bez zakłóceń.
Pomóżcie rozwiązać ten problem. Czekam na wskazówki jak i co sprawdzić??

Przede wszystkim należałoby sprawdzić, czego światełkom brakuje, plusa czy minusa.

jak to w oplu? ojciec ma coś 105kkm ale w classicu i nic się nie dzieje,kumpel ma II i coś
185kkm i też wszystko gra z włącznikiem

Pisząc "jak to w Oplu" chodziło mi o jego umiejscowienie po lewej stronie deski rozdzielczej, blisko drzwi - ten od włączania świateł postojowych, mijania i oświetlenia kabiny <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

ja mam w astrze f 1,6 8v 75 km. Szatan to nie jest, spalanie przyzwoite, na gazie lata dobrze. W miare bezawaryjny, tylko ostatnio mi uszczelke głowicy wywalił.

1,6 8v jest bezkolizyjny

No a co myślicie o
zestawie firmy ABE? Co to wogóle za firma? W intercars mi zaproponowali taki zestaw
stosunkowo tani bo 100 zł na dwa koła tarcze + klocki?

Ja miałem kiedyś szczęki ABE, nie były złe.

Dziękuję bardzo za podpowiedzi, widze że nakrętki 19 byłyby skutecznym rozwiązaniem:) rozejrze
się po Radomiu gdzie je można zakupić??
Widze że ten problem z wyrobionymi otworami w feldze jest dość powszechny, a w moim przypadku
przyczyną jest klucz pneumatyczny używany w warsztatach przy wymianie opon:( tam niestety
nikt nie zwraca no to uwagi:(
Pozdrawiam i ruszam na poszukiwania:)

I zwróć im uwagę, bo może się to skończyć ukręceniem szpilek w bębnie.

Przymierzam sie do wymiany łożyska w kołach. Tak naprawde huczy tylko prawy
tył i przód ale zdecydowałem że wymienie wszystkie bo mają już
przejechane 100 tys km. (chyba juz czas na wymiane??) łożyska
fabryczne.

Nie rób tego - nie zmieniaj dobrych, choć starych łożysk fabrycznych. Poczekaj, aż same upomną się o wymianę. Ja przejechałem 144 kkm, dopiero 1 łożysko (prawe tylne) zostało zmienione (po 82 kkm). Reszta od nowości pracuje bez zastrzeżeń.
Po co mnożyć koszty i ryzykować, że trafi się na kiepskie nowe łożyska lub zostaną źle zamontowane? Zaraz będziesz musiał ponownie wymieniać.
Żelazna zasada: nie dotykajmy tego, co dobrze funkcjonuje. Po co psuć? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Prosze doradźcie mi
jakie łożyska złożyc i jakie macie w tym zakresie doświadczenie,

Poszukaj w archiwum. Temat był kilka razy wałkowany.

Witam ponownie. Dziękuję za wszelkie sugestie. Chyba muszę sprawdzić wszystkie kabelki masowe bo
.....
Pozdrawiam
Mozesz trochę rozjaśnić? kontrolki Ci przygasają jak włączysz kierunki ? czy słyszysz pracę przekaźnika kierunków jak je właczysz? jeśli tak to czy częstotliwośc jego pracy wydaje Ci się być prawidłowa? Obejrzyj to wszystko jeszcze raz. Wiem że się trochę czepiam ale opisz wszystko dokładnie co się dzieje w jakiej sytuacji bo tak to ciężko podpowiedzieć Ci gdzie szukać. Z tego co piszesz to chyba coś nie tak z kierunkami, może Ci sie robi na nich jakies zwarcie i ono Ci potrafiło wyładować aku .

Witam Forumowiczów:)
Tikacz znawu sprawny:) i co najdziwniejsze usterka znikneła sama?? Poczatek problemów znacie z wczesniejszego opisu, wszystko zaczeło sie w czwartek wieczorem kiedy znikneły kierunkowskazy i po zatrzymaniu i wyłączeniu silnika już nie odpalił nawet nie próbował kręcić i wszytsko gasło. Brak czasu i weekend autko sępdziło bezczynnie jedynie naładowałem aku do napiecia 12.6V. Dziś rano włożyłem aku, odpalił bez problemu i pojechał do elektryka i tu niespodzianka??:) okazało sie ze wszysto działa:) tzn aku ma 12.6V po uruchomieniu silnika ładowanie 14.45V, po obciążeniu ( światła,dmuchawa, tylna szyba) napiecie ładowania spada do 13.3V Elektryk stwierdził że jest ok i na siłe nie ma co szukać dziury w całym:) a i on przyczyny kłopotów nie potrafił określić.
Tym czasem mam jeździć i obserwować zachowanie autka:)
W sumie dobrze bo uniknołem wydatków:)
Pozdrawiam

Wykonanie sciagacza jest bardzo porste wystarczy kawałek płaskownika dobrze go wygiać w imadle i wywiercić 3 otwory .Do tego potrzebna jest jeszcze jakaś duża śruba i nakrętka. Sciaganie bebna takim sciagaczem jest to przyjemnośc a nie klupać młotkami i niszczyć bębny .

Hmm a jak to zrobic?? Cos slyszalem o tym ale juz nie pamietam a nie moge znalezc na forum..

http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...o=&vc=1

zasada ogólnie ta sama