Mam obecnie na działce chodnik wylany z betonu (przez poprzednich właścicieli), który ma chyba z 30 lat. Generalnie mogłoby nawet być, ale jest podniszczony i zastanawiam się co z tym zrobić. Nie widzę za bardzo kucia tego, najchętniej bym to czymś przykrył. Nie chciałbym też za dużo w to inwestować. Oczywiście przeszła mi przez myśl kostka brukowa, ale musiałbym kuć i kostka jest droga. Macie jakiś pomysł na niedrogie rozwiązanie?
rintelen
Posty
-
Co na chodnik? -
Co zamiast płytek do kuchni?Nie zrozumieliśmy się.
Na pas roboczy mówiłem o zdjęciu-panoramie za szybą. Jakby wełnę, która twardnieje i tworzy coś w rodzaju kolorowego baranka proponowałem na inne ściany.Blat to też jest jakiś pomysł, ale co do blachy nie mam przekonania.
-
Co zamiast płytek do kuchni?Jeśli chodzi Ci o tzw pas roboczy, to możesz też zamówić u szklarza szybę (mogą być dwie jak chcesz miec przerwę na ten słup) i za szybą umieszczasz czarno-białe zdjęcie np nocną panoramę miasta. Efekt niesamowity i bardzo nowoczesny.
Jeśli chodzi o inne ściany, to moi rodzice niedawno zastosowali taką jakby wełnę, którą się kładzie na ścianę na mokro z klejem (bardzo łatwo i szybko) i gdy to zaschnie to jest fajny efekt takiego jakby baranka. Możesz dowolne wzory z tego tworzyć, albo położyć na całą ścianę.
Na podłodze jak nie chcesz kafli, to połóż parkiet, albo panele. Dobre panele są odporne na potencjanlą wilgoć jaka może się znaleźć w kuchni na podłodze. A wyglądać w aneksie kuchennym powinno dobrze.
-
Płyty kartonowo gipsowe - problem odpadaniaJeśli Ci nie trzyma, możesz ją też przykręcić do ściany w tym miejscu gdize Ci placek nie chce złapać. Tak samo jak się ją przykręca do stelarza. Ja teraz na działce wywaliłem drzwi i żeby zaślepić futryny nawiercam je i przykręcam wąskie paski z płyty, a na to gipsuję. Efekt jest ok.
-
remontowanie ścian- wygładzić + farba
- zrobić abstrakcyjny wzór "grzebieniem" do kleju do kafelków + farba
- tapeta + farba
- farba, ale malowana wałkiem, który zrobi fajną fakturę
Zasadniczo nie potrafię doradzić na "odwal się", ale może moje rady Cię zainspirują
Dziękuję wszystkim za pomysły. Fakt większość rozważałem, ale po 2 miesiącach remontu jednym z argumentów było też "nie narobić się" z tym. W efekcie po zerwaniu tapet z radością stwierdziłem, że ściana jest porowata, ale w dość dobrej kondycji, pozalepiałem miejscami gładzią dziury po kołkach i drobne nierówności, ale całości nie gładziłem (kurz i dużo roboty). Poprostu kupiłem wiaderko białej farby do ścian i przeleciałem wałkiem sufity i ściany we wszystkich pomieszczeniach na biało. Efekt jest naprawdę ok. Optymista by powiedział, że mam tynk strukturalny <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Remont jeszcze nie jest ostatecznie zakończony, ale jak już będzie po wszystkim wrzucę Wam kilka fotek dla oglądu. Jak dam radę to z porównaniem before i after. -
remontowanie ścianDoradźcie mi jak zrobić remont na działce, aby było tanio i łatwo. Domek jest murowany, obecnie leżą tapety na ścianach. Zerwę te tapety, bo do malowania się nie nadają. Zastanawiam się co mogę zrobić z tymi ścianami we własnym zakresie i w miarę niedrogo. Kończę remont łazienki i przyznam, że gładzenia ścian mam już trochę dość (a było tam ledwie kilka metrów)
Zastanawiałem się nad kupnem innej tapety, ale to trochę zabawy, choć chyba najtaniej wychodzi, bo rolke można kupić już za kilkanaście złotych.
Z kolei oczyszczenie ściany pod farbę, byłoby chyba trudne, więc sama farba na ściane po zerwaniu tapety chyba też odpada.
Macie jakieś pomysły?
-
[1.6] Po wcisnieciu sprzeegla nieraz gasnie snilnikDodajmy że to sedan 1.6 rocznik 1992.
Autko odkupione od Mariusza Z. podobno jego login to Long
..., że tak odkopię:
Auto kolega kenwelo kupił ode mnie. Nie bywałem na technicznym od tego czasu za często i wątek mi umknął. To ja (nieskromnie) zarekomendowałem Złośnika nowemu właścicielowi mojej Zuzanny. Niech Mu się dobrze i bezawaryjnie, no i przede wszystkim bezpiecznie jezdzi.
A tak btw, skąd wiedziałeś sholek od kogo kupił auto kenwelo?
Pozdrowienia
-
ParkowanieNie chcę podważać kodeksu drogowego, ale pamiętam doskonale, że jak uczyłem się przepisów ruchu drogowego to stało, że choddnik jest częśćią drogi i można się po nim poruszać do woli z tym jednak zastrzeżeniem, że pieszy ma ZAWSZE pierwszeństwo. Sam gdy jezdzilem jako przedstawiciel handlowy to mialem taki sklep, gdzie nie szlo inaczej dojechać, kiedyś policja przyczepiła się, ale tylko dlatego, ze nie ustpiłem pieszemu (a prawda była taka, że to pieszy ustąpił mi, abym spokojnie przejechał), ale mandatu nie dostałem. Czyżby się przepisy pod tym względem zmieniły...??
-
Autem po CzechachMoi rodzice wybierają się na sylwestra w góry czeskie. Czy ktoś z Was wie jakie są różnice w przepisach w stosunku do Polski. Czy jest wymagana np apteczka w aucie (co powinna zawierać), jakaś zielona karta, kamizelka itp... Będę wdzięczny za wszelkie info i porady.
-
Rozchodzimy się z Zuziąszkoda
p.s: skolko za felunie i jaki rozmiarRozmiar 14
Planuje sprzedac razem z autkiem, ale mogę rozważyć oddzielnie. Ile byłbyś skłonny zapłacić za komplet felg ze śrubami ??
Pisz na priv, albo na gg 1168326, nie będziemy się tu targować.
Pzdr -
Rozchodzimy się z Zuziąładna zuzia jest, krótko ze sobą byliście, szkoda ze Wam nie wyszło
Pewnie byśmy kontynuowali związek, ale zostałem ożeniony z inną. Mówią na to małżeństwo biznesowe.
Faktycznie nie byliśmy ze sobą długo, ale byliśmy na dobre i na złe. Można na nią liczyć i daje duuużo frajdy. Wie co facet lubi i jak mu sprawić przyjemność. Mimo, że jest drobnej budowy to naprawdę ognista Zuzanna.
Pozdrawiam -
Rozchodzimy się z ZuziąNo i nadszedł czas. Zuzia osiągnęła wiek dorosłości (tak - podobno 14 latkowie czują się jak dorośli już).
Jeśli chcesz się ożenić z Zuzią i Nią zaopiekować, kliknij i przeczytaj warunki jakie musisz spełnić. Możesz też wykręcić numer 3333 i podać hasło PLN.PS: Bez dziwnych skojarzeń proszę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Miodzio ...mnie by bylo wstyd takim czymś jeżdzic >.<
Nie tylko Ciebie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Zakup samochodu - Ford Fusion - czy warto?Mój kolega jezdzi od nowości fordem mondeo 2 letnim. Jezdzi to duzo powiedziane. Nie wyjezdza z serwisu prawie. Pluje sobie w brode ze kupił forda. Niedlugo przyjdzie pora zmiany i nie wie co kupi, ale wie czego nie kupi na pewno...
-
Ach, te krawężnikiCuda sie dzieją Kiedys kumpel próbował mi kit wcisnąć że jak kopnie w zderzak to poduchy
wystrzelą i potem musi je spowrotem składać<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
a ciekawe co powoduje kolejny wystrzał jak już poskłada, pewnie ładuje z naboju do syfonu <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Skazany na prawo jazdyTadeusz Kowalski 32 lata temu zrobił w wojsku prawo jazdy kategorii C (na ciężarówkę) oraz E (z przyczepą lub naczepą). Dotychczas rozwoził towary tylko tzw. solówkami, głównie starem. Teraz jego firma potrzebuje kierowcy na 18-metrowy wóz z naczepą. I stąd kłopoty Kowalskiego. Ma w dokumentach kategorię E, dlatego firma żąda, by zasiadł za kierownicą pojazdu-kolosa.
- Ale ja nie umiem tym jeździć! Uprawnienia zrobiłem strasznie dawno, mogę spowodować wypadek. Nie jestem już młody. Nie czuję się na siłach, by po fatalnych polskich drogach jeździć TIR-em - mówi.
Kilka dni temu zadzwonił do referatu praw jazdy na warszawskim Mokotowie i oświadczył, że chce się zrzec kategorii E. Usłyszał, że to niemożliwe. Zgodnie z radą urzędników poszedł do lekarza specjalisty od badań kierowców, licząc na to, że może odbiorą mu uprawnienia z powodu jakiejś choroby. W końcu jak się bada faceta po pięćdziesiątce, to zawsze można coś znaleźć.
- Ale lekarz stwierdził, że jestem zdrowy - opowiada przygnębiony Kowalski. - Znajomi podpowiadali, bym symulował. Ale ja nie chcę oszukiwać, tylko zrzec się uczciwie.
Pomyślał, że może jego problem rozwiąże policja. Zadzwonił do komendy stołecznej. Pytał, czy funkcjonariusze mogliby mu odebrać uprawnienia na jazdę z naczepą profilaktycznie ze względu na bezpieczeństwo ruchu. - Niestety, nie ma takiej możliwości - rozwiał nadzieje Kowalskiego rzecznik Mariusz Sokołowski. - Prawo jazdy możemy zatrzymać tylko w przypadkach ściśle określonych, np. po spożyciu alkoholu lub spowodowaniu wypadku przez kierowcę. Ale nie na życzenie.
Kowalski jest legalistą i nie zamierza siadać za kółkiem po paru głębszych ani pozorować wypadku.
Nie tracąc ducha, zadzwonił do warszawskiego Wojewódzkiego Ośrodka Egzaminowania Kierowców. Ale i ta instytucja okazała się bezradna. - Uprawnienia otrzymuje się dożywotnio - wyjaśnił nam kierownik Tomasz Matuszewski. - To tak jakbym zwrócił się do mojego technikum o anulowanie matury, tłumacząc, że nie znam już dziś wybitnych twórców oświecenia i odrodzenia.
Jednak kierownik Matuszewski życzliwie podpowiedział, że w przepisach jest korzystna dla Kowalskiego furtka. Jeśli sam powiadomi prezydenta Warszawy, czyli organ wydający prawo jazdy, o "uzasadnionych zastrzeżeniach co do własnych kwalifikacji", ten może mu kategorię E odebrać.
Kowalski czym prędzej napisał więc powiadomienie, że prowadzenie przez niego 18-metrowego pojazdu to zagrożenie na drodze.
W czwartek zaniósł pismo do urzędu. Nad jego sprawą głowił się Wydział Rejestracji Pojazdów i Wydawania Uprawnień do Kierowania Pojazdami Biura Administracji i Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy. Ewa Kowalewska, p.o. naczelnika wydziału, analizowała problem z prawnikami. I znalazła rozwiązanie: - Skierujemy tego pana na badania - poinformowała.
Kowalskiemu trochę zrzedła mina, bo ten pomysł już przerabiał. Ale chce dopiąć swego, więc kolejny raz z nadzieją pójdzie na badania. A co będzie, jeśli znów wyjdzie, że jest zupełnie zdrowy? Okazuje się, że nawet wtedy nie wszystko jeszcze stracone.
- Lekarz specjalista może z kolei skierować go na badania psychologiczne. I jeśli opinia psychologa mówić będzie, że może kierować ciężarówkami, ale bez naczepy, na podstawie takiego orzeczenia kategorię E mu odbierzemy - zapewnia Kowalewska.
-
"Nauczyciele" na drogach, psiakrew...Pamietam..."glosny" wypadek, cala rodzina chyba wtedy zginela
Jedziesz sobie spokojnie...a tu nagle...
Vectra spadala dachem na ich dachNiedawno podobna sytuacja miała miejsce na obwodnicy Świecia (krajowa jedynka). Mitsubishi colt wg świadków nagle oderwał się od ziemi zrobił parę obrotów w powietrzu i spadł na lanosa jadącego z przeciwka dachem na dach. Kierownik colta zabił wszystkich w lanosie z wyjątkiem dziewczynki z tyłu i sam też zginął.
-
Antena cb Swift HBjesli cos to juz bym polecal dziure w dachu
Ja także. znaFcy mówią, że antena na stałe ma moc większą o ok 30 procent, bo dach staje się częścią anteny.
ja mam magnes
Ja jeszcze nie, ale też kupię magnes <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Swift GTi-stożekNIe rozumiem
Chodziło mi o to jakie możliwości są zakupu filtra seryjnego i jakie mniej więcej ceny są. O tym, że można kupić już mnie Mokry poinformował (thnx), a orientujecie się może jak wychodzi cenowo filtr powietrza standardowy do 1,6 ??
Prosze bardzo
Dziękuję <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
"Nauczyciele" na drogach, psiakrew...Szok co za debil, żal mi jego rodziny.
Jaki stary taki głupi.