Witam wszystkich
Chciałbym się z wami podzielić ciekawym spostrzeżeniem. Czytałem kilka wątkow odnośnie spalania
i ekonomiki, u mnie wygląda to tak, że nie ma różnicy pomiędzy prędkością 90km\h(do 3tyś
obrotków) a 100km\h(3tyś - 3,5tyś).Spalanie wynosi w granicach 5,4l. Przejechałem 370km to
trasie z prędkością około 100km\h spalanie 20l, ostatnio chciałem sprawdzić ekonomikę
przejechałem około 180km na 10l paliwa (prędkość 90-95, do 3tyś obrotów). Mnie takie wyniki
bardzo cieszą . Tak jak napisałem we wstępie nie widze różnicy więc po co zwalniać
Pozdrawiam.
Czytałem gdiześ, że jazda pomiędzy 2k a 3,5k rpm jest ekonomiczna i zaobserwowałem u siebie, że tak jest rzeczywiście. Ważne żebyś nie rozpędzał się i np wrzucał 3 bieg, gdy na obrotomierzu zobaczysz poniżej 2k rpm, bo wtedy auto wiecej pali, tak samo nie przekraczaj 3.5k rpm, poprostu ciągniesz do max 3.5 i wrzucasz wyższy bieg, wtedy obroty spadają na około 2.5k rpm. I tak dalej, dopiero na 5 biegu w trasie sypniesz powyżej 3.5k ... nic się nie stanie :-). Mój sedan 1,6 16v pali mi teraz równo 7 litrów. Myślicie, że to dużo ?