No ale będzie kicha jak policjant w SK zobaczy, ze "data spotrebowania" już nie aktualna. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> I problem..."pokuta"! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> A unas ważna sztuka...data ważności nie konieczna! Ciekawe jak to u nich wyglada! O gaśnicy nie słyszałem wzmianki-może juz trzeba było ją wcześniej mieć w SK! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Kiedyś był jeszcze u nich dziwny przepis...ale to za czasów Czechosłowacji jeszcze! Na każdym łuku drogi jak sie jechało po głównej drodze a były jakieś "odgałęzienia"-nawet do pola to trzeba było włączać kierunkowskazy! Ja sie do tego przyzwyczaiłęm i to robię w SK i CZ! Niektórzy miejscowi właczają...ale nie wszyscy-chyba przepis wyszedł juz z użytku! Ale bym nie zapłącił "pokutu" to właczam-nie zaszkodzi! Ale w PL by to śmiesznie wyglądało i by pomyśleli, ze ze mna coś nie tak! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> U nas tego nie czynię... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
R