To jest zepsute łożysko sprzęgła. Zapraszam do siebie do warsztatu na wymianę
a za ile ta wymiana? <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> z kosztem czesci of kors <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
To jest zepsute łożysko sprzęgła. Zapraszam do siebie do warsztatu na wymianę
a za ile ta wymiana? <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> z kosztem czesci of kors <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ps do qbaj'a
Proszę tnij posty.
poprawie sie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Przejrzawszy starsze wątki na ten temat stwierdzam, że nie padła w nich żadna
konretna/satysfakcjonująca mnie odpowiedź, bo albo ktoś nowy się nie przywitał albo podał
za mało szczegółów
Zatem już wyjaśniem sprawę najbardziej jak tylko potrafię
Słyszę szum(nie pisk) przy wyciśniętym pedale sprzęgła, gdy wcisnę pedał szum się traci.Nie
zwiększa się on wraz ze wzrostem obrotów silnika i nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły
czy zimny.Na postoju wcisnę sprzęgło to szum się traci następnie wrzucę 1-ke i szumu dalej
nie ma.
Dodatkowo szumi mi to sprzęgło/skrzynia gdy np.jadąc na 2-ce wcisnę sprzęgło i wyhamowywuję auto
do zera - wraz ze mniejszaniem się prędkości szum robi się coraz cichszy.Najbardziej szumi
w ten sposób na 1 i 2.Jeszcze przed wyhamowaniem do zera wyrzucę bieg to szum znika
natychmiast.
Jeszcze jedna sytuacja - cofając wciskam sprzęgło, ale nie wyrzucam biegu wstecznego.Po
zahamowaniu daję 1-ke i wtedy przęgło bierze od samej podłogi(a "normalnie" bierze od
góry).Nie stanie się tak gdy wyrzucę bieg i wrzucając następny drugi raz wysprzęgle.
Sytuacja ma się tak samo gdy zahamuję z włączonym którymś biegiem "do przodu" - dając
wsteczny bierze od dołu.
Dodam, że olej w skrzyni jest nowy i jest to pełny syntetyk z Shella(nie, że jakiś super bo
Shell'owski, ale taki mieli to mi wlali). Skrzynia działa dobrze, nie zgrzyta, nie haczy,
no może czasem 1-ka ma problem wejść jak stoje(bo jak jade 50-60km/h to wejdzie bez
problemu).
No i każdy mechanior mówi co innego i najchętniej rozbabraliby mi skrzynię, żeby wymienić co się
da a nie co tak na prawdę potrzeba.
Łożysko oporowe szumi przy wciśniętym sprzęgle o ile się nie mylę, więc ta opcja odpada
Chyba wszystko
Jeśli ktoś coś na ten temat coś to byłbym dźwięczny
moge sie tylko podpisac..mam mniej wiecej to samo <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
no wlasnie da sie cos takiego zaaplikowac np z fiata panda
nie sadze..wrecz jestem pewien..a napewno nie w prosty sposob..komputer podajacy chwilowe czy jakiekolwiek spalanie uzyskuje te informacje dzieki impulsom sterujacym czasami otwarcia wtryskiwaczy..taki komputer musi byc skalibrowany pod konkretny silnik i konkretne wtryskiwacze..oczywiscie z mniejszym lub wiekszym bledem kazdy taki komp bedzie pokazywal jakies tam spalanie ale tak naprawde bedziemy mogli tylko odczytywac tendencje np przy jakich obrotach czy obciazeniu silnika zuzycie jest wieksze a kiedy mniejsze..
sa na rynku dostepne tzw kity albo gotowe zmontowane uniwersalne komputerki ktore pozniej kalibruje sie pod wlasny samochod..jak ktos ma zaciecie elektroniczne czas i jakies 200-300 zl to moze sobie wykonac to samodzielnie albo komus zlecic..ale szczerze mowiac tak naprawde to takie urzadzenie tylko psuje humor..bo po kazdym mocniejszym wcisnieciu gazu czlowiek ma wyrzutu sumienia ile to benzyny zuzyl <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
U mnie tez tak jest! Chyba że obaj mamy problem?
a to jeszcze dopytam..czy zdarza sie komus przy obecnej temp czyli okolo 0st ze stojac w korku co jakis czas wlacza sie wentylator? czy to normalne przy tak niskiej temp czy raczej to zwiastun tego ze jak temp na dworze wzrosnie o 20st to zacznie sie przegrzewac? u mnie tak jak napisalem..fajnie i szybko lapie temp i potem ja ladnie trzyma...ale w innych samochodach nie pamietam zeby mi sie zima wentylator wlaczal..czy to wynika z malej pojemnosci cieplnej ukladu czy jak? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
POtwierdzam, wskaźniki w Suzi są niedokładne... U mnie nigdy nie przekracza połowy skali ale
chwila..ale mam nadzieje ze jesli u mnie wskaznik pokazuje grzecznie polowe skali a tuz na polowa wlacza sie wiatrak to nie znaczy ze mi sie silnik gotuje a ja o tym nie wiem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
otóż tak jak wyżej..nie mam anteny w Swifcie i dotychczas jechałem z płyt ......ale coś się z
radiem stało i nie czyta żadnej płytki a gdy nie ma płyt to nici z muzyki.....myślę nad
anteną wewnętrzną ale nie wiem jak się ten pomysł spisuje ogólnie.....ma ktoś takowa w
aucie????? jeżeli tak to czy jesteście z niej zadowoleni i jaka firma...Dzieki za all info
a tak z ciekawosci..co zrobiles z otworem po antenie? czy tylko samego bata nie masz a ten plastik jest nadal przykrecony? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
ja bym chetnie zamienil antene zewnetrna na wewnetrzna ale nei mam ochoty szpachlowac dachu..a dlaczego bym zamienil..bo oficjalnie moj swift nie ma radia <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> poniewaz zli ludzie wyciagaja rowniez radia bez paneli w zwiazku z tym panel nie jest wystarczajacym zabezpieczeniem..dlugo nad tym myslalem i wymyslilem..zrobilem sobie maskownice radia w taki sposob ze z zewnatrz wyglada jakby w miejscu radia byly 3 dodatkowe "tuningowe" wskazniki...wyszedlem z zalozenia ze nic tak bardzo nie zniecheci zlodzieja do kradziezy jak poczucie ze nei ma co krasc <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
po za tym moja zewnetrzna nie chce sie chowac w calosci..tylko do polowy co eliminuje myjnie automatyczne <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Domyslalem sie, ze o to chodzi, ale uklad nagrzewnicy nie jest az tak dlugi, zeby wolniejsze
nagrzewanie sie silnika mialo znaczaco wplynac na spalanie. Ile mozna w ten sposob
zaoszczedzic, 0,05L/100?
P.S.O widze, ze zmieniles avatar
zrob eksperyment..najlepiej ze stoperem..przy temp 0st i calkowicie zimnym silniku odpal go przy ustawionej zimnej temp nawiewu i sprawdz jak szybko sie nagrzeje..a nastepnego dnia powtorz to z cieplym nawiewem...przy przebiegach miejskich ktore nie sa dlugie okaze sie ze zamiast 1/4 drogi jedziesz 1/2 drogi na niedogrzanym silniku...i spokojnie da ci to wzrost spalania o 10%
Witam...
mam problem z nie zwijaniem sie pasów, szczegolnie pasazera i troche mnie to denerwuje jak sa
przycinane drzwiami oraz jak kalmra uderza po lakierze....
problem w tym tez taki, ze pasy mam w drzwiach bo to wersja USA
wiec pytanie jak mozena ta sytuacje zmienic...
sa zuzyte sprezyny zwijajace..mozesz najwyzej wymienic pasy..proba samodzielnej naprawy jest ryzykowna..mozesz uszkodzic mechanizm blokowania pasa..ogolnie nie polecam..pilnuj pasazerow zeby nie przycinali i tyle <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
jakos je podciagnac czy cos
U mnie bez problemu z 2 na jeden wchodzi przy szybkiej jezdzie
To sprzeglo zębate przesuwaka znajduje sie na kazdym biegu?? U mnie wystepuje problem z redukcji
3 na 2 - musze lewarek podciagnac pod jedynke troche i nabije sie 2 ale przy szybszej
zmianie mozna zapomniec. (zaznaczam ze nic nie chrumie ani nie zgrzyta przy zmianie) macie
jakies sugestie??
a ja mam dokladnie odwrotnie..w normalnej eksploatacji trojka wchodzi zwykle bez problemu..ale przy obciazeniu silnika tak pod 7tys obr wrzucic z dwojki trojke to juz loteria <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
właśnie
Poza tym 50km/h mogę na 5 jechać
a jaka cisza wtedy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> swoja droga ciekaw jestem na ile wymiana tlumika na now obnizy mi halas w aucie..nie wyobrazam sobie jechac nim w trase z predkoscia powyzej 100km/h bol glowy i utrata sluchu murowana..jak wsiadam w ojca espero to oprocz uczucia zerowej dynamiki mam tez poczucie jakby silnik niepracowal..taka cisza w porownaniu ze swiftem <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
No i związek między rozgrzewaniem się silnika i spalaniem też jest oczywisty
no to co..juz truizmu sobie powiedziec nie mozna? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> zwiazek jest oczywisty..ale czesto sie zdarza ze wlaczamy grzanie na cieplym silniku..potem wylaczamy silnik i odpalajac zapominamy zredukowac temp nawiewu..dodam ze w oczywisty sposob nie ma znacenia czy wlaczamy dmuchawe czy tylko ustawimy temp przy wylaczonej..w obu sytuacjach temp musi byc ustawiona na zimno...niby oczywiste ale mi nie raz zdarzylo sie po prostu wsiasc do samochodu..odpalic i nie myslec o tym <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
O blokadzie żadnej nie słyszałem i szczerze mówiąc z 2 na 1 nie próbowałem chyba redukować.
Jedynkę wrzucam przy prędkości 50-60km/h bezproblemowo
skoro nie probowales redukowac to skad wiesz jak ci wchodzi jedynka przy 50? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> aaa no chyba ze z trojki albo czworki probowales <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jak na takie małe auto byłoby to dla mnie stanowczo za dużo
Mi jeszcze nigdy nie spalił więcej niż 8,3l (zima)
ale mowisz o miescie typu warszawa krakow albo gdansk czy raczej cos mniejszego? aaa zauwazylem cos co moge wniesc do tematu..oplaca sie dbac o to zeby dopoki silnik nie zlapie temp roboczej nie wlaczac cieplego nawiewu..u mnie wystarczy ustawic regulator na srodek miedzy czerwonym a niebieskim i juz jest duzo lepiej..przeklada sie to na spalanie
dawaj transita na rajdooowke... i ta powierzchnia na reklamy
tak swoja droga to ja moge na wstecznym obrocic i wrzucic 1bieg bez zatrzymania. Przy wiekszych
predkosciach nie probowalem ale jeszcze sie toczy a ja wrzucam jedynke
male OT..jak tak czytam co piszecie to dochodze do wniosku ze niepotrzebnie sie martwie o skrzynie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> bo zaczynam rozumiec dlaczego pojawiaja sie tu posty o peknietej obudowie skrzyni i ogolnie drastycznych uszkodzeniach <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> nie to zebym mial cos przeciwko czy w jakikolwiek sposob krytykowal ale ja po prostu tak nie jezdze..mam nadzieje ze oznacza to dla mnie ze moja skrzynia pociagnie nieco dluzej <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
norma
popieram przedmowce <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Hejka! Dawno nie pisałem nic ciekawego... Tak samo jeszcze nie zarejestrowałem się na
swift.prv.pl...
Jeden wielki obciach.. ale przechodzę do konkretów. Mam pytanko.. : czy jest jakiś cudny sposób
na brak sygnału w kablach, które powinny podawać prąd na głośniki do tyłu w Suzi Swift
1.0Gl Mk5 5d?
Przyznam się, że szukałem samych kabli z pół roku.. i znalazłem pod kanapą.. Z góry dziękuję za
pomoc. W sumie kabelki grubości włosa.. ale są..
pociagnij kable od poczatku..w sumie zajmie to z godzine i bedziesz mial swiety spokoj..drugim powodem moze byc to ze suzuki zastosowalo przy radiu wlasny zestaw wtyczek..sa bojarze 3 rozne wtyczki w oryginalnej instalacji radiowej..sprawdziles czy wszystkie sa podlaczone? nie tyle nawet wtyczki co kable ktore ida do tych wtyczek
Podlaczone i dziala wszystko w 100%
wyciagnalem watek bo wlasnie jestem po zalozeniu centralnego..ogolnie wszystko dziala..logika jest identyczna jak na tym schemacie skadinnad durna: wicsiniecie hamulca zamyka zamek a odlaczenie zaplonu (czyli np wylaczenie silnika) otwiera zamek..ale mniejsza o intencje projektanta..zamontowalem silowniki dzieki informacjom z forum ..podpialem do nich zasilanie przeciagnalem kable od drzwi do kabiny i bomba...ale juz po zalozeniu boczkow cos mnie tknelo..czesto producenci w momencie kiedy samochod wychodzi z roznym wyposazeniem przygotowuja w kazdej wersji kompletna instalacje a potem tylko instaluja albo nie elementy wykonawcze (np silowniki) i pytanie teraz brzmi czy nie dalem ciala ciagnac z duzym wysilkiem kable od drzwi do kabiny czy czasem w drzwiach nie ma przygotowanej instalacji i nie ma na stale zasilania na wypadek wersji z centralnym <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />?? powiedzcie mi ze nie ma i ze nie jestem idiota ktory wywazal otwarte drzwi..prosze <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> (chodzi o GTI MkIII)
Ale w GTI nie ma krokowego, jest tylko taki cus:
I u mnie dziala ok, bo wlasnie go rozebralem.
a co to jest to cus? pytam bo nie spedzilem jeszcze zbyt wiele czasu gapiac sie pod maske..poki co nie bylo potrzeby <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> w jaki sposob regulowany jest doplyw powietrza przy zamknietej przepustnicy? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Jak napisalem. Jechalem samochodem rozgrzanym i wszystko jest normalnie. Obroty spadaja na 800
itd
jesli jest prawidlowa iskra..jest paliwo...to do zaplonu brakuje tylko powietrza..powietrze jest dozowane przy rozruchu przy pomocy krokowca..takze nadal bede sie upieral ze to on jest winny..zwroc uwage ze przy wtrysku poruszanie pedalem gazu ktore umozliwia ci rozruch daje tylko i wylacznie efekt otwarcia doplywu powietrza..pompujac gazem nie podajesz ektra paliwa..bo to wtrysk