właśnie o taki opis mi chodziło!! myślę że podołam.serdeczne dzięki

Tu nie ma nic
skomplikowanego - należy pociągnąć nową instalację (przewody o odpowiednim
przekroju) bezpośrednio z akumulatora poprzez odpowiednio dobrany bezpiecznik.
Załączanie można zrealizować dowolnym przyciskiem poprzez przekaźnik odpowiedniej
mocy. To nie powinno być trudne do zrealizowania
no właśnie tylko że jaki będzie odpowiedni bezpiecznik i przekaźnik do 100W żarówki?
oprócz zmiany żarówek to z elektrycznych rzeczy jeszcze nic nie robiłem przy samochodzie stąd moje lekkie obawy

halogenów będę używał okołu 2 razy w roku po około 2minuty razu 10-12 prób.
Potrzebuje je na próby nocne bo na seryjnych swiatłach nawet na długich nic nie widze...
Tylko się tak zastanawiam jak to z głową podłączyć żeby nie popalić całej instalacji.

Pamiętałeś

Wiesz, startując
seryjnym samochodem rzeczywiście, szczególnie na początku wzbudzałem zdziwienie
konkurentów, jednak z czasem się przyzwyczaili i traktowany byłem "normalnie"

Myślę, że
dysponując takim samochodem, jak na filmiku większość by uważała, że dobre wyniki to
przede wszystkim zasługa samochodu, a nie umiejętności
gratuluję ale seryjnym tico nie polecam startu w kjs a jeśli już to prawą rękę trzymać z dala od ręcznego oto co się wydarzyło koledze z tico
http://www.youtube.com/watch?v=irB0m6F_VsA
mówi że więcej niż 30 nie było.
Nie wiem jak u Ciebie w okręgu ale u nas ciężko o cokolwiek powalczyć seryjnym autem niestety. na całym kjs jak jest z 50-60 załóg to może 3-5 to seryjne samochody. w klasie z tico jak wiadomo jeżdżą maluchy w których niewielkim kosztem można podnieść moc do tych 50km i raczej więszkość z tego korzysta ale grunt to dobra zabawa

Witam! coraz bardziej się zastanawiam nad halogenami dalekosiężnymi ale raczej nie po to aby w mgle poprawić widoczność a po to aby w nocy było jak w dzień. Skąd najlepiej wziąć zasilanie? I jaką maksymalnie żarówkę wsadzić aby instalacja wytrzymała?H3 100W?130?

Witam
Jak w temacie,
potrzebuje informacji jakich narzędzi potrzebuje do wymiany wahaczy przednich.
Dokładniej, jakie rozmiary kluczy. Czy jakoś muszę podnieść tarcze lewarkiem, żeby
wahacze zeszły? Czy kupić od razu też łączniki, jak ew. sprawdzić czy są w porządku.
Byłem w norauto na sprawdzeniu zawieszenia, ale powiedzieli, że wahacze tylko są do
wymiany, więc wydaje mi się, że łączniki sprawdzili, ale nie jestem pewien. Z góry
bardzo dziękuje za odpowiedź.
Witam.
Jakich narzędzi?
kątówka, przecinak, dobry młotek to tak pół żartem ale niestety też trochę serio bo może się tak zdarzyć że bez obcięcia śruby się nie obejdzie czego Ci nie życzę. Klucze podstawowe najlepiej jakaś dobra nasadka ja pomogłem sobie rurką przedłużającą ramię klucza. Jeśli chodzi o gumy stabilizatora(bo chyba to masz na myśli pisząc łączniki) to polecam kupić, koszt niewielki a i tak wszystko będziesz miał rozłożone przy okazji odkręcania wahacza. życzę powodzenia i polecam kilka dni wcześniej spsikać śruby WD40, płynem hamulcowym albo innymi wynalazkami.

Witam! Czy ktoś z Was przerabiał wyciąganie wałka w tico? Czy trzeba wyciągać głowicę czy wychodzi bez ściągania? Dużo rzeczy robię przy samochodzie sam ale nie wiem czy mnie to nie przerośnie a w Trzeciaku nic nie mogę znaleźć na ten temat. Może ktoś pomoże. Ciekawe ile w warsztacie taka przyjemność kosztuje.

ciekawe jak jest z wymianą ramion. o ile z tyłu odkręciłem śrubkę i kręcą ramieniem ładnie się odkręciło o tyle z przodu nie dało rady tak zrobić... inna sprawa że nie chciałem się za bardzo z tym szarpać ale ciekawe jak to się ściąga.

dokładnie u mnie to samo. pasażera smiga jak szalona a kierowcy zostawia w jedym miejscu delikatną smugę ale wyglądają naprawdę ładnie:)

Nie zatkam
odpowietrzenia skrzyni korbowej, tylko tą część od zaworka w dół do kolektora. Na
wlot pod filtr powietrza dam mały filterek, lub zaślepię a dorobię dłuższy wężyk od
pokrywy zaworów pod silnik. Tylko nie wiem dlaczego to nie działa jak należy. Za
duże przedmuchy ze skrzyni korbowej?
Na stronie
www.ttt.ntx.pl znalazłem opis według którego zaworek do wymiany. Ale ja mam nowy
zaworek, niby sprawny (przepuszcza w jedna stronę)a palce mi wciąga i to mocno jak
przyłożę do zdjętych rurek trójnika gumowego. Tak jakby było za duże podciśnienie w
kolektorze ale dlaczego tak się dzieje to nie wiem. Nie rozumiem tego silnika.

Możesz zatkać wszystkie wężyki, zaworek pcv i otwory w filtrze powietrza, w ogóle ten trójnik wyrzucić i puścić wężyk z wylotu pokrywy zaworów pod auto i założyć taki śmieszy filterek na odmę przynajmniej syf nie będzie sie lał na ulicę lub druga opcja-tak jak jest w regulaminach rajdowych- możesz ten wężyk wpuścić w puszkę 2L z dziurkami u góry.

Niestety mając w ręce kupione amortyzatory od clio nie byłem w stanie poczekać do poniedziałku i pobiegłem czym prędzej do garażu No i na 100% mogę powiedzieć że amortyzatory tylne pasują z renault clio I. Należy tylko zaopatrzyć się w dłuższą śrubę która mocuje amortyzator u góry do podłużnicy. Jeśli chodzi o wrażenia z jazdy to hmmm daleko do domu nie miałem bo tylko 3km ale klei każdą dziurę do podłogi przeraźliwie i właśnie o to mi chodziło jest twardo Czy do normalnej jazdy się nadaje no to już chyba kwestia gusty każdego człowieka. Jak na razie jestem bardzo zadowolony będzie okazja przetestować 26 września w warunkach w jakich ma się sprawować(czyli KJS) i oby tylko nie było tak jak na tych starych czyli

Dzieki za info
Mowisz, ze amortyzatory od clio pasuja do tikulca?

hmm... podobno są minimalnie krótsze od clio. zaraz jadę do sklepu gdzie mają kayabe od clio I i od Tico i porównam ale raczej jestem zdecydowany na te od clio. założę w poniedziałek i podzielę się spostrzeżeniami.

nie nie sprężyny wymienione na wiosnę na jamexy niby sportowe z nadzieją że coś utwardzą ale... szkoda gadać-nie kupujcie tego shitu

nie nie wręcz przeciwnie... u mnie nie ma kanap z tyłu tapicerek bagażnika itd... jest tylko koło. ale byłem świadom że amortyzatory są słabe bo tłukły i pewnie od nowości nie wymieniane przez 112tys przez poprzedniego właściciela.

Witajcie! W Poniedziałek zabieram się za tylne amortyzatory. Na badaniu sprawności wyszło 1% po oby stronach. Kilka dni temu psiknąłem WD i dziś udało mi się rozruszać śruby także mam nadzieje ze w pon pójdzie łatwo. Tak na marginesie to wkładam kayaby gazowe od clio I podobno kilku już tak ma i jest twardo i dobrze ale czy nie wyrzuce tego na śmietnik za miesiąc to się okaże jednak innych alternetyw niestety do tico nie ma :zly:
Ale pojawiło mi się takie dosyć dziwne i dla niektórych może okazać się zabawne pytanie. Czy podnieść auto na lewarku czy lepiej zostawić na ziemi? z jednej strony jak podniose boję się że może jakimś cudem wyskoczyć mi sprężyna(chyba małoprawdopodobne) z drugiej jednak jak nie podniosę to czy sprężyna wytrzyma i czy nie wyskoczy tym razem pod naporem ciężaru samochodu?(bardziejpradopodobne:)) Proszę o porady jak Wy to robiliście bo ja jeszcze w żadnym samochodzie do amortyzatorów się nie dotykałem. pozdrawiam

http://allegro.pl/gaznik-regenerowany-tico-rok-gwarancji-i1215739661.html

Ten człowiek sprzedaje regenerowane gaźniki po 250zł tylko musisz zwrócić swój popsuty. Cena interesująca, dla porównania mi w warszawie człowiek od gaźników(z tym że zna się na rzeczy i przez wielu polecany) powiedział 250zł za samoczyszczenie i regulację gaźnika + ewentualnie jakieś części jeśli będzie trzeba także ja tę ofertę z allegro uważam za całkiem rozsądną.

tyłu i patzyłe man cylinderek to przy wciśnięciu pedału tłoczki się wysuwają i
szybko wracają do pierwotnego położenia czyli wygląda to jakby pompka nie trzymała
ciśnienia i nie wiem co robić czy szukać całej pompki sprawnej czy jeszcze na coś
innego patrzeć

nie wiem czy dobrze zrozumiałem to co napisałeś ale na moje chłopskie oko to właśnie zapowietrzony układ...
jak zamontujesz tą używaną pompę to chociaż będziesz miał pewność że działająca jest. Tylko nie spiesz się z odpowietrzaniem tak jak pisali koledzy i wynika to także z moich doświadczeń z uk. ham. w tico potrzeba wiele cierpliwości i czasu żeby to dobrze odpowietrzyć.

Cholera dziękuję Ci serdecznie szukałem w apcarze ale jako mocowanie a nie wspornik dzieki pozdrawiam

Witam! będę wdzięczny za wszelkie info gdzie można kupić mocowanie filtra paliwa bo mi zardzewiało i połowa odpadła

kolokiler a robileś coś w układzie hamulcowym? może zbyt pochopna decyzja o wymianie/naprawie pompy... może po prostu masz nieodpowietrzony układ. ja odpowietrzałem chyba z 8 razy i niby za kazdym razem przestawały lecieć bąbelki ale hamulec nadal miękki a raz twardy i w końcu za którymś tam razem przelewając już chyba z litr płyny hamulcowego poszło wielkie plum i wreszcie odpowietrzył się ukłąd. tylko że ja w swoim przypadku wymieniałem całe hamulce łącznie ze wszystkimi przewodami hamulcowymi i gdzieś po prostu stało powietrze i nie chciało wyjść:)