W związku z dziwnym, przypominającym walenie w puchę odgłosem zamykania drzwi w Tikaczu, postanowiłem go troszkę
wygłuszyć. Do tego celu uzyłem dość popularnej taśmy uszczelniającej dekarskiej.
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> zrobiłem to samo matami poliuretanowymi i bitumicznymi APC: drzwi przednie i tylne, nadkola, klapa tylna, "nadkola" z tyłu i całość pod tylną kanapą oraz bagażnik (wnęka koła zapasowego) - <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> zlikwidowało to kompletnie blaszane odgłosy z auta i trochę wygłuszyło wnętrze - jestem zadowolony, ale mam zamiar jeszcze wygłuszyć maskę