No to teoretycznie tył masz dobrze ustawiony.
Hamulec ręczny nie ma wpływu na funkcjonowanie hamulca roboczego o ile linka nie powoduje
rozparcia szczęk.
Skoro tył masz OK, to weź i to samo zrób z przednimi hamulcami - ja tak zrobiłem i wszystko jest
prawidłowo

No i tak zrobiłem. Przednie zaciski rozebrałem na części pierwsze, wyczyściłem najdokładniej jak się dało, wszystko cacy złożone, szczelne w stu procentach, bo jeszcze dzisiaj sprawdzałem. Tłoczek poruszał się swobodnie, ale nie wypadał. Czyli chyba tak jak powinno być, prawda? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A pedał przy podłodze <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Jakieś szczegóły?

Czytałem te podesłane wątki. I tam jeden z użytkowników "podniósł" pedał hamulca nadspawując na trzpień serwa (? nie wiem dokładnie?) nakrętkę 5mm i już ma pedał w górze i jest happy. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

IMHO masz 2 wyjścia: albo kupić nowe bębny (cena w mojej miejscowości za - podobno - oryginalne
to 54 zł/szt); albo kombinować tak: czytaj posty Stanmarca i np. tu... Ewentualnie
poszukaj w archiwum jeszcze czegoś na ten temat.

Teraz to już jestem desperat. Zamówiłem bębny. Jak to nie pomoże to spawara w dłoń <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> A tak poważnie to sprobuję oszukać go z tą nakrętką na trzpieniu przy serwie czy pompie. Może się uda <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />

Bardzo dobrze Sprawdzałem czy nie zapomniałeś o tym

OK <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Mam jednak dziwne wrażenie, że ani 100, ani 1000 ani 5000 km nic nie zmieni jeżeli chodzi o ten hamulec <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />

Ustawiałeś samoregulatory przy poluzowanej lince od ręcznego?

No pewnie! A to źle? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

stare bębny

(mieszczą się w granicach tolerancji). W Twoim przypadku pewnie też chodzi o to samo -
zużycie bębnów.

Powiem szczerze, że już nie wiem o co biega.
Ale kolega mówi, że cylinderek musi się bardzo rozejść (tak rozumiem), żeby docisnąć szczęki do bębnów. Ja jednak sądzę, że wykonuje minimalny ruch. Dlaczego?
A) Reczny działa już na 2-3 ząbku
B) Ustawiłem regulator tak, aby szczęki były bliziutko bębna.(słychać tarcie, ale się kręci) Dwadzieścia razy go zdejmowałem, żeby osiągnąć jak najbardziej optymalne ustawienie.
C) Przy mocniejszym wciśnięciu (tak około 70% maksymalnej siły wciśnięcia hamulca) tył się blokuje.

Śmię podejrzewać, że z tyłu to nie mam już czego szukać, bo chyba jest ok.

A dlaczego ja wziąłem się za te hamulce? Bo miałem niziutki pedał i "przeciętną" efektywność hamowania.

Po remoncie hamowanie lepsze, a pedał przy podłodze jak był, tak jest <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Mogę się mylić, nie mam monopolu na prawdę, ale tak jak napisałem, tak mi się wydaje. Co o tym sądzicie?

Ja nie hamuje ostro. Ale przyznacie, że "wysoki" pedał hamulca to pewnego rodzaju komfort psychiczny. Bo w obecnej sytuacji to ja nie wiem, czy pedał nie odbije się o podłogę i czy nie przyłożę w coś <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Proszę, pomóżcie, bo ja już nie wiem

Ciekawy opis :D, nie ma co, gratuluje pomysłu

Grunt to radzić sobie w opresji <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Taka złota rączka <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Też się zastanawiam, czy WD-40 nie ma negatywnego wpływu na uszczelkę tłoczka? Ale jeśli to pewnie się o tym niedługo przekonasz. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Ale trzym tak dalej!!! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Jak w temacie narazie dorobiłem sobie cięgło z pręta i pokleiłem co sie dało. Poszukuje
uszkodzonego przełącznika zespolonego, może być spalone połamane wszystko z wyjątkiem
dźwigni sterowania wycieraczkami. Ma może ktoś taką zbywającą część?

A jakim cudem??? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Daleko masz do jakiegoś szrotu? Może podjedź i znajdziesz coś, nie powinni drogo policzyć za taką dźwigienkę.

Pozdrawiam!!! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Odpowiedź jest stosunkowo prosta - cylinderki wykonują stosunkowo długi ruch, aby docisnąć
klocki i szczęki do tarczy i bębnów. Musisz dokładnie wyregulować tylne samoregulatory
(pisałem o tym 107 razy) oraz ustawić odpowiednio przednie hamulce, aby klocki praktycznie
cały czas były blisko tarczy, a sam ruch tłoczków był minimalny w celu skutecznego
zahamowania.

OK! Wiem, czytałem. Myślę, że tył jest świetnie wyregulowany, albo chociaż bardzo dobrze. Słychać, jak się sczęka trze o bęben troszkę. A przód???

a reczny na ktorym zabku bierze , w jakim stanie byly /sa bebny ?

Reczny zaczyna ciągnąć na 2-3 ząbku. Ale to osiągnąłem podkręcając samoregulatory i ładnie ustawiając szczęki i wsjo co tam jest. Koła blokują się na 4-5 ząbku. A bębny są minimalnie zjechane, mam porównanie z nówkami bo u kumpla zakładaliśmy. Ten rant, czy próg to około 0.5 mm.

Witam!
Ja już nie wiem czy to moje Tico jest wybrakowane czy coś.
Miałem bardzo niski pedał hamulca, z trudem dało się zablokować koła. Więc postanowiłem się wziąć za nie.
1. W pierwszej kolejności przód. Rozebrałem zacisk na części pierwsze, wyczyściłem, rozruszałem tłoczek i prowadnice. Odpowietrzyłem (akurat nowy płyn pojawił się w zacisku dzięki temu)
Pedał swojego położenia nie zmienił, ale zaczął ostrzej hamować i lżej jeździć (widocznie trzymały go te hamulce z przodu)
2. Tył. Tu po lewej stronie sprawa sprowadziła się do nasmarowania tej łapy od linki ręcznego bo była zapieczona. Po drugiej stronie horror. Z bębna wylała się zupa. faktycznie ubywało płynu, dlatego to rozebrałem wszystko.
Kupiłem nowe 2 dwa cylinderki (po drugiej stronie odpowietrznik był zrobiony na okrągło, bez szans na odkręcenie)

Po wymianie? Hamulce brzytwy. Auto staje dębą za lekkim naciśnięciem pedała hamulców. Tył się wlecze, lewa strona szybciej, ale to się podreguluje, żeby było równo <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Ale problem tkwi w czymś zupełnie innym.
Pedał bierze przy samej podłodze i brutalnie to można go wcisnąć do samej podłogi.
Czemu???

Tarcze i klocki nówki. Szczęki nówki, bębny minimalne zużycie. No i nowe cylinderki. Żadnych wycieków już nie ma, płynu nie ubywa już.

Co ja mam z tym zrobić?

Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam!!

moge ponownie zapalić.tak jakby sie świece zalewały a ssanie nie zamykało

Tak jak poprzednicy, Witamy na Forum <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

Problem z obrotami?
Tu znajdziesz trochę pomocnych informacji <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

a probował ktos na auto złom pojechać i poszukać oryginalnych el szyb przód do tico razem z tymi
podłokietnikami? ile taki bajer moze kosztować, oczywiście nie zniszczony

Ja próbowałem. I znalazłem. Tylko, że cena była kosmiczna, a po drugie to ich moc i sprawność podobno pozostawia sporo do życzenia. Wszystko oczywiści kwestia konserwacji, ale z tego co czytam to wynika, że te uniwersalne nieźle się sprawują?

Central tak , ale elektroszyby za taka kase , podlokietniki trzeba tez wymienic , wrazie
odsprzedazy auta nie odzyskasz tej kasy
no chyba ze cie stac to wolnoc tomku w swoim domku
chociaz mam elektryke w innym samochodzie to wydaje mi sie w ticu zbedna {siegam do kazdej
korbki z miejsca kierowcy }

No fakt, dobrze mówisz. Ale ja nie chce tego zamontować, by znacząco podbić cenę auta. Poza tym autka już nie sprzedam. Zostaje już 4ever <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Główną intencją jest wygoda <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
Chciałem raczej wiedzieć jak to od strony technicznej wygląda?
Działa to wszystko ze sobą? Da się zamontować itd?

Witam!
Właśnie sobie zamówiłem CZ Starmach na 4DR i zdalne sterowanko. Zestawik za 99zł. Może żaden specjał, ale jeżeli będzie zamykało i otwierało, to będzie OK <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Nic więcej nie chce.

Ale problem tkwi w czymś innym. Na stronie oferenta znalazłem Uniwersalny zestaw Elektrycznych szyb na 4DR <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Opcja mi się podoba, trochę luksusu. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Czytałem opinie użytkowników i raczej jesteście zadowoleni.
Zdaję sobię sprawę, że cały układ podnoszenia wymaga opieki (nasmarowania i konserwacji), żeby szybki łatwo się podnosiły.

Czy ktoś może ma taki zestaw 4DR? Bo 2DR wiem, że są. I duży pobór prądu mają (bezpiecznik 30A), ale to nie zabawka w końcu jest <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Co myślicie o mojej wizji luksusu w autku? Dodam, że cena to 360zł chyba. Ale dla Tica nie pożałuję <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Proszę o Wasze opinie i krytykę (konstruktywną oczywiście <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)
Pozdrawiam!

Zależy jaka jest cena oryginału i zamiennika i co to za element. Często się zdarza, że zamiennik
może mieć wyższą jakość niż orginał

Nikt w końcu nie powiedział, że tańsze to gorsze. Aczkolwiek reguły nie ma <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Mały tuning i w końcu można się pościgać...

Mój też tak potrafi... kiedy na lince ciągnie mnie Passat 1.8T <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

A można wiedzieć czego ten tuning dotyczył?

Pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

Witam wszystkich!
Myśle, że temat ten już był poruszony w licznych wątkach, jednak ja chciałbym zebrać to wszystko w jednym miejscu.
Myśle, że wielu użytkowników przy kasie zadaje sobie to pytanie: "Oryginał wziąć, czy zamiennik?"
Chciałbym poznać Wasze opinie, doświadczenia, refleksje.
Dlaczego wybieracie te, a nie inne części? Chodzi o renomę, pewność, a może oszczędność?

Jest również ankieta, która najlepiej ukaże preferencje użytkowników <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

<p>Jakie części wybierasz do swojego Daewoo Tico, oraz innych?
Zawsze kupuję oryginały
Kupuję więcej oryginalnych części niż zamienników
Kupuję wiecej zamienników, rzadziej oryginalne elementy
Kupuję tylko i wyłącznie zamienniki

Dzięki za Waszą uwagę i pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

Witam wszystkich!
Po wcześniejszych konsultacjach zamieszczam to pytanko. Udało mi się wypracować kontakt do
importera części do Daewoo. Po wstępnych obliczeniach, są sporo tańsze niż na allegro od
dotychczasowych oferentów.
Postanowiłem zacząć je rozprowadzać. Spora część to oryginały, ale również i zamienniki.
A moje pytanie do Was brzmi: Co chcielibyście kupić na allegro.pl?
Części do Daewoo Tico.
Części blacharskie i inne (zderzaki, chlapacze)
Łożyska wszelkiego przeznaczenia
wahacze, amortyzatory
elementy napędowe (przeguby, półosie)
Cała elektronika (światła, silniczki itp)
Filtry (paliwo, olej, powietrze)
Chłodzenie silnika (chłodnice, nagrzewnice, węże, pompy)
Wydech (kolektory, katalizatory itp)
Hamulce (tarcze, klocki, bębny, zaciski itp)
A może chcielibyście jeszcze coś innego? Jeżeli tak, to proszę pisać.
Jednocześnie zaznaczam, że dla forumowiczów gwarantowane dogodniejsze koszty wysyłki i
ewentualnie inne bonifikaty.
Dzięki za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam!

Dla wiarygodności:
Wa[color:"red"]h[/color]acz przedni: 36zł (już z marżą)
Chłodnica: 205zł(z marżą)
To nie jest oferta handlowa, a jedynie przykład <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Pozdrawiam!

[color:"red"] Edit: poprawiłem "wahacz". Przycinać cytaty proszę!
Mod.[/color]

Witam wszystkich!
Po wcześniejszych konsultacjach zamieszczam to pytanko. Udało mi się wypracować kontakt do importera części do Daewoo. Po wstępnych obliczeniach, są sporo tańsze niż na allegro od dotychczasowych oferentów.
Postanowiłem zacząć je rozprowadzać. Spora część to oryginały, ale również i zamienniki.
A moje pytanie do Was brzmi: Co chcielibyście kupić na allegro.pl?

<p>Części do Daewoo Tico.
Części blacharskie i inne (zderzaki, chlapacze)
Łożyska wszelkiego przeznaczenia
wahacze, amortyzatory
elementy napędowe (przeguby, półosie)
Cała elektronika (światła, silniczki itp)
Filtry (paliwo, olej, powietrze)
Chłodzenie silnika (chłodnice, nagrzewnice, węże, pompy)
Wydech (kolektory, katalizatory itp)
Hamulce (tarcze, klocki, bębny, zaciski itp)

A może chcielibyście jeszcze coś innego? Jeżeli tak, to proszę pisać.
Jednocześnie zaznaczam, że dla forumowiczów gwarantowane dogodniejsze koszty wysyłki i ewentualnie inne bonifikaty.

Dzięki za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />