Dzisiaj walczyłem z przednim prawym błotnikiem, bo i tak miałem go zdemontowany.
Niestety miałem trochę korozji poniżej listwy ozdobnej i tam przybyły mi 3 miejsca, które będę
musiał jakoś ładnie polakierować.
Jeżeli ktoś ma warunki i trochę czasu bardzo polecam dokładny przegląd blach pod kątem korozji.
Na podstawie obecnych doświadczeń uważam, że był to ostatni dzwonek do ratowania blach, bo na
wiosnę na pewno pojawiły by się dziury na wylot.
Ja również polecam przegląd blach przed zimą bo Wasze błotniki skończą tak..(część tych dziur spowodowana przykręceniem dokładek progowych na wkręty)

Błotnik oczyściłem szlifierką, to co nie odpadało zabezpieczyłem brunoxem, dziury na poxyline która dobrze się szlifuje, szpachla,podkład i błotnik został pomalowany, ciekawe ile wytrzyma <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />