O Matko Boska takiego zmasakrowanego tika jeszcze nie widziałem.
Gdy to przeczytałem i zobaczyłem od razu zrobiło mi się smutno <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

no wlasnie, tez zauwazylem,ze owszem jest lepiej ale
jeszcze to nie to....Powiedziano mi jednak,że
cylinderki są nienaprawialne więc co tam mozna
przeczyscić? Czyzby mnie wprowadzono w błąd?

Gdy ja zabierałem się za czyszczenie cylinderków jeszcze nie wiedziałem co mnie czeka, a mianowicie z tyłu (oceniłem sam po tym co zobaczyłem) hamulca 0%. Cylinderki tak się zapiekły że można by nawet żec że się zaspawały. Pobiegłem biegiem do sklepu po nowe (teraz dokładnie nie pamiętam ale płaciłem chyba ok. 20 zł za sztuke + rurki-sprzedawca powiedział żebym dla pewności wziął rurki a jak nie bedą potrzebne to mu oddam) i teraz mam hamulce jak brzytwa (a dokładniej na początku były takie po pewnym czasie coś osłabły i to znacznie, wymieniłem samoregulatory i wszystko OK <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />). Ale jeśli u ciebie jeszcze się ruszają to ja bym wyczyścił <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />

Voytasik mow co chcesz ale bardzo ale to bardzo trapia
mnie te zdjecia co na nich jest , bo ja tu nic nie
widze nawet 1 piksela a co dopiero jakiegos bajta

koledze udało się tylko jedno i w dodatku nie okrojone ale były na nim za to 2 TIKTAKI <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

słaba masa,słaby akumulator, padnięty przerywacz kierunkowskazów
Innych koncepcji nie mam

Mowilem, ze to ten sam?

A cio zapomniało się <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

zdjecie

troche to Ci kolego nie wychodzi.
Postaraj się nie tworzyćnowych wątków a raczej wszystkie próby twórz pod jednym <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" />

No tak, ale klocki są z przodu i nawet przy kiepskim
hamowaniu tylnej osi przednie koła powinny dać się
zablokować. Sądzę więc, że samoregulatory niewiele
tu pomogą.

U mnie właśnie nie dało się zablokować kół i pedał wpadał nawet dalej niż do połowy (według mnie warto sprubować bo i koszt mały) a pierwsze to bym jednak odpowietrzył hamulce bo to nic nie kosztuje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

PS jeżeli kiepsko hamują tylnie to i przednie bedą kiepsko - bo przecież ciśnienie w układzie jest takie samo z tyłu jak i z przodu(nie biore pod uwage sytuacji jeśli cylinderki będą pozacierane) <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

---

To są tylko moje opinie i za powstałe szkody
NIE ODPOWIADAM !!!

mam zamiar wymienić klocki.
Ale nie wiem czy powód, dla którego to chcę zrobić jest
rzeczywiście zasadny.
Moje zastrzeżenia do tych klocków:

1. hamulec bierze dopiero od połowy
   2)klocki mają grubość 5mm
   Jak jadę w 4 osoby to mocniejsze hamowanie czuć,ze jest
   nie zbyt skuteczne, poza tym trza wciskać pedał
   głęboko.
   Kół nie jest w stanie zablokować.
   Poziom plynu - max
   Płyn wymieniony miesiac temu.

Ja bym spróbował jeszcze odpowietrzyć hamulce

Tloczki ok - hamuje rownomiernie, poza tym byly
sprawdzane.
Na tych klockach, z moim sposobem jazdy bym jeszcze
zrobil z 15kkm ale nie chcę ryzykować.
Co myslicie o tym? Wymieniać?
I teraz idąc za ciosem pytanko:
Czy zalozyć hiszpanskie ICERY - 65zl, wloskie MINTEXY -
66zl, czy oryginalne DAEWOO w ASO - razem z wymianą
100zl.
????

Ja miałem podobne obiawy, wymieniłem samoregulatory w tylnich kołach i pomogło - od tego czasu hamulec ostry jak brzytwa.

To jest "stary" model Tico PM.
Miałem okazję jechać takim będąc w Turcji. Kierownica
jest troszkę grubsza niż te, co my mamy.

Też takim jeździłem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

A odnośnie
automatycznej skrzyni: w zasadzie jestem
przeciwnikiem takiego rozwiązania, chyba że w
autach o dużej mocy z dużym silnikiem i przekładni
5-6 stopniowej. W takim Ticachoo są 3 biegi i
jedzie się dobrze tylko do około 100 km/h. Potem
zaczyna wyć. Automat w Tico nie jest dobrym
rozwiązaniem.
Po pierwsze właśnie ze względu na tę prędkość max, a po
drugie ze wzgl. na to, że duuuużo z dynamiki
zabiera. Żeby się przełączyła na 1 bieg, jadąc 15
km/h, trzeba gaz do dechy wcisnąć. Skutkiem
dziwnego zestopniowania jest to, że po mieści
praktycznie cały czas jeździ się na 2 i spalanie
jest dość wysokie. Z tego co pamiętam (kilka lat
temu to było), sporo ponad 7 l Pb wychodziło.

Wszystkie auta z automatem palą więcej (fajnie się jeździ automatem ale ja i tak wole sobie pozmieniać <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />)

Oj...mechaniory, tyle sie nagadaliscie o roznicach, a
nikt nie zauwazyl najwazniejszej...silnik BISa
kreci sie w prawo (zgodnie z ruchem wskazowek
zegara), a CC700 w lewo (patrzac od strony kola
pasowego na wale korbowym).
Ale fakt, ze obie jednostki sa "spokrewnione"

W końcu znalazł się ktoś kto nauważył że to nie te same silniki tylko podobne "spokrewnione". I co ty teraz na to Voytass <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

identyczny wykonujesz manewr jak przedstawilem
koledze.zawór na przewodzie doprowadzającym gaz-nim
podajesz ilość gazu,na parowniku ten z boku zawór
tu regulujesz mieszanke.Procedura taka sama jak u
kolegi,ktorą przedstawiłem .Na pewno sie uda
powodzenia.Pozdrawiam

Przez dwa tygodnie testowałem mojego tiktaka (zastosowałem się do twoich wskazówek) i z przykrością muszę stwierdzić iż jakiekolwiek zabiegi kończyły się większym spalaniem niż miałem - a jest spore na trasie przy spokojmnej jeździe 6,5 litra a w mieście to nawet 9 litrów <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />

Ja również witam.
Zachęcam do uczestnictwa w dyskusjach również na innych
kącikach.

<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />najlepiej GOLIZNY <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Ino, ze dales ocynowanie

Taki zywot moderatora Ale jak sie nie podoba, to

Teraz to mi sie pochrzanilo <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

No i co widzisz innego niz to, ze to ten sam motor?
Wersja rozwojowa silnika z Malucha...

NIECH WAM BEDZIE <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Ocynkowana. Ocynowac to mozna koncowki drutu przez
lutowaniem

A [color:"red"] "ocynkowanie" [color:"black"] dałem w formie humoru i miałem szczerze powiedziawszy nadzieje że nikt się nie połapie - ale Ty jak zwykle odbierasz przyjemność ludziom z życia <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />

najpierw wymacalem pompkie no i byla oczywiscie w oleju
jak i prawie wszystko po prawej u dolu silnika.
Potem zrobilem 15km po miescie i niestety nic na
niej nie bylo, zajechalem do mechanika, a on
powiedzial tylko, ze w takim stanie silnika on nic
nie jest w stanie zobaczyc i mam go najpierw umyc.

Nie chodziło mi o samą pompkę tylko o miejsce bezpośrednio pod nią (jeśli właśnie tak zrobiłeś i nic nie było no to masz brachu inny problem)
POWODZENIA W NAPRAWIE <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />

PS Mi jak się wylewał olej z silnika w Tico to myślałem że dostane szału iż tiktak był w ciągu pół roku moim 3 autem (wszystkie wcześniejsze zmieniłem właśnie z powodu iż "wylewały" olej z silnika)

Witam,
To jest silniczek zywcem od Malucha typ BIS.
Widac to po dostepie do swiec..
W CC 700 wymiana swiec to makabra, najlepjej zdjac
blotnik :-)

No nie wiem wystarczy spojrzeć na dane techniczne:
126 bis
Cykl pracy czterosuwowy, z zapłonem iskrowym
Liczba i układ cylindrów 2, układ rzędowy, poziomy
Pojemność całkowita 703 cm3
Średnica cylindrów 80mm
Skok tłoka 70mm
Stopień sprężania 8,6
Moc maksymalna (DIN) 18,5 kW (25,2 KM)
Moment maksymalny (DIN) 47 Nm (4,8 kGm)
Prędkość obrotowa momentu maksymalnego 2000 obr/min

cc700
Średnica cylindra: 80 mm
Skok tłoka: 70 mm
Pojemność skokowa: 704 cm3
Stopień sprężania: 9
Ciśnienie spręzania:

• nominalne 0,95 do 1,1 MPa
• minimalne 0,7 MPa
  Moc maksymalna:
  23 kW przy 5000 obr/min
  31 KM przy 5000 obr/min
  Moment maksymalny:
  52 Nm przy 3000 obr/min
  5,3 kGm przy 3000 obr/min

PS- CC ma jedna przewage nad Tico...BLACHA.
Wiem co mowie bo w domu mam:
CC 700 z 97 roku - Jezdzi tym zona mojego brata
Tico styczen 1997 - moje autko
W CC blacha jest o niebo lepsza, choc lakier sporo
gorszy - brdzo odpada od byle kamyka.
Ale nawet obicie do golego nie rdzewieje przez 6
misiecy.

Bo w cc jest ocynowana - co juz zauważył Voytass

bo to w koncu silnik malucha jest ;-))))

Akurat jesteś w błędzię - weź pod uwagę iż silnik w maluszku był chłodzony powietrzem, a w CC odbywa się to za pomocą cieczy. Jest jeszcze wiele innych różnic ale się nie bedę rozpisywał bo to w końcu forum o naszych TIKTAKACH <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

zdjecie

Ale gdzie?????????????
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Co chcesz? "Swietne" auto.. Niektorzy mowia, ze lepsze
jak Tico
A powazniej - ja tym zima nie umialem jezdzic nic a
nic... Nie dalo sie sprawdzic czy ma ochote jechac,
bo nie mial nigdy... Przynajmniej 700tka.

A i ciężko je zimą odpalić i strasznie niektóre egzemplarze "wyją" na ssaniu <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

1. spoko nawet 1 litr jest ok i nie zatrzesz puki nie
zaświeci się kontrolka która świadczy o ciśnieniu
na panewkach wału korbowego

No nie wiem według nie jeśli jest mało oleju to wał go nie rozbija i nie jest smarowana górna część silnika (smarowanie odbywa się (nie wiem jak to ująść) "oparami" oleju rozbitymi przez wał zabieranymi poprzez odme)

2. 0,5 l to bardzo dobry stopień dokładności (silnik to
nie apteka)

0,5l kolega napewno podał w przebliżeniu (zresztą ja też tak robie) i nie sądze że ty zanim cokolwiek dolejesz do swojego autka to to ważysz, mierzysz itp <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

3. skąd tew teksty o oleju na tylnej osi ??? jedyny płyn
w tej okolicy to p. hamulcowy

A jednak jest to prawdą, olej podczas jazdy tak się samoszy że zalewa całe podwozie (u mnie chlapało nawet po zderzaku i tylnej klapie)

4. co do wycieków, jeżeli dolewasz poniżej .0,2l na
1000km to opłaca się dolewać

To co podałeś 0,2l nie jest dużo choćby z tego względu iż część oleju jest spalana razem z paliwem.

5. zatarty silnik nie ruszy w ogóle

I tu masz apsolutną racje <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />

6. co do brzmienia - oczywiście mniej oleju miska "gra"
bardziej
swoją drogą mój na gazie przy "desce" buczy dużo
głośniej niż na benzynce
mniemam że dla tego że gaz odpala szybciej (jest
bardziej lotny)

Eeeee tam wydaje wam się <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />