ps. Jak wyglądają Twoje kołpaki, bardzo sie stopiły?
nie mam kołpaków więc nie ma co sie topić ale jajka -po dłuzszej jeździe- ,na felgach bym usmażył
ps. Jak wyglądają Twoje kołpaki, bardzo sie stopiły?
nie mam kołpaków więc nie ma co sie topić ale jajka -po dłuzszej jeździe- ,na felgach bym usmażył
Witam serdecznie.
Mam problem - jak w tytule- przednie koła po przejechaniu jakiś 10km robią się strasznie gorące, nie można się do nich dotknąć. Lewe trochę mniej ale prawe to prawie wrze (tylko 10km spokojnej jazdy poza miastem) Poszukałem trochę na forum . Sprawdziłem cylinderki -chodzą lekko można je powoli wcisnąć palcami , te dwa bolczyki do których przykręca się zacisk też chodzą lekko. Klocki wymieniałem rok temu więc są już raczej dotarte. Może to łożyska - ale ich nie słychać i w odu kołach na raz? <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Ja przy okazji robienia przeglądu za ustawienie zbieżności zapłaciłem 20zł
Dzięki za schemat. Popróbuje najpierw pokombinowac z bezpiecznikami, nie dostanę się do puszki (właśnie skończony remont, malowanie itp) a poza tym u znajomego podłączałem wg mojego schematu i wszystko działo oki-tyko że on ma stare topikowe bezpieczniki
Zmień wyłączniki nadprądowe (bezpieczniki) na typ C, bo zapewne masz B, a po wymianie wszystko
powinno być OK.
Dzięki - muszę to sprawdzić A dokładnie to jaka jest różnica między nimi?
MAma w sumie dwa takie przypadki. W jednym sa żarówki halodeniwe 3szt po 50W a w drugi 1 zwykła 60W. i w odu przypadkach siadaja bezpieczniki. Każdy z tych układów jest zasilany z innej fazy. Poniżej zamieszczam schemat.
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Mam mianowicie taki problem z w/w wyłącznikami. Po pewnym okresie eksploatacji danego wył.(miesiąć- dwa) w momęcie włanczania światła wywalają bezpieczniki. Po ich włączeniu wszystko działa aż do chwili gdy znowu wywali.Dzieje się tak coraz cząściej - teraz juz jest tak że bezpieczniki wysiadają za każdym razem. Dodam tylko, że wymieniałem już wyłączniki i na nie wiele to się zdało (instalacja jest nowa)
Proszę pomóżcie bo już mnie szlag trafia.
czujnik jest w kolektorze ssącym, od strony aparatu zapłonowego pod zaworem EGR
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> konkretnie i zwiężle
dzięki wszystkim za rady
Zamierzam zrobić mały remont w łazience .Kupiłem juz wszystko co potrzeda oprócz kleju. I tu moje pytanie jaki polecacie (łazienka bez ogrzewania podłogowego). Zastanawiam sie nad Atlasem i klejem firmy Izolbet , ale otwaryt jestem na wszelkie sugestie
Skrzywi Ci się mechanizm przerzucający (przerzutka), zablokuje łańcuch, koło się zatrzyma i jak
rypniesz na asfalt to ja dziękuje... miałem 2 wypadki na motorowerze - przy 50km/h i przy
80km/h. Nie ryzykowałbym na Twoim miejscu. Przy 80 leciałem jak superman a motor wyprzedził
mnie nade mną.
I o to właśnie mi chodzi!!!!!
Na co powinienem
zwrócić szczególną uwagę?
Pozdrawiam!
Może to zabrzmi trochę brutalnie ,ale na początek na koszty pogrzebu. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Ja założyłem od fiata 126p bez żadnego obcinania klem.Tylko pod aku podłożyłem deseczkę aby się nie kiwał w oryginalnej obudowie a klemy poprostu rozgiołem i założyłem dłuższe śruby.
Wymieniłem opony na nowe - Dębica Nawigator. - to w sobote a w niedziele linke hamulca ręcznego (żona urwała)
muszę sprawdzić!
Z tego co pamiętam to jak w zeszłym roku zdejmowałem bębny to były na nich niewielkie rowki - no ale to było w zeszłym roku do dzisiaj z rowków sie zapewne zrobiły ROWY.
1. gdzies puscil ci pancerz od recznego i po deszczu rdzewieje,albo sie zaciera i lapie kolo
ale ja bardzo ,ale to bardzo mało używam recznego
Po jeździe w deszcz, nawet może być lekki kapuśniaczek ,gdy mojego bolida an drugi dzień chce wyprowadzić z garażu to mam sklejone lewe tylne koło. Nieraz wystarczy agresywnie ruszyć i puszcza a innym razem muszę nieźle kombinować aby sie odblokowało. Wcześniej nic takiego się nie działo i trochę mnie to przeraża. Jak popada i przyjdzie mróz to juz w ogóle nie rusze, albo urwe koło.
Powiedzcie mi proszę <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />co to może być , jak to zlikwidować i jak temu zaradzić na przyszłość.
PS; byłem ostatnio na przeglądzie i diagnosta powiedział mi że to koło trochę kiepsko łapie i najprawdopodobniej tłoczek mi sie zapiekł - może to mięć z tym coś wspólnego?
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Wykop ręczny 1mb 0,7m głębokości 253,50 zł/mb
Ułożenie bednarki 25,35 zł/mb
Ułożenie kabla do 5x4 do 5x35 16,90 zł/mb
Ułożenie folii 8,45 zł/mb
Zasypanie 84,50 zł/mb
dzięki za info
Ja ostatnio robiłem u siebie całą łazienke. W sklepie poradzili mi KITEK czy jakos tam.Są to plastikowe elastyczne rury, które można dowolnie wyginać (ale bez przesady) na których końcach zakłada się nakręcane metalowe końcówki. Składa się to bardzo prosto i szybko, nic nie pęka.Szczerze polecam
Powiedzcie mi proszę (jezeli ktoś sie oriętuje) ile teraz bierze elektryk za zrobienie instalacji w domu jednorodzinnym. Jak to jest liczone - od punktu? Kabel muszę miec własny czy on się już o to martwi