czy ktoś może
potwierdzić czy trzeba zdejmować tłumik?
da radę zdjąć miskę bez demontażu tłumika, ale będziesz mieć potem problem przy zakładaniu miski.. lepiej od razu odkręcić ten wydech
czy ktoś może
potwierdzić czy trzeba zdejmować tłumik?
da radę zdjąć miskę bez demontażu tłumika, ale będziesz mieć potem problem przy zakładaniu miski.. lepiej od razu odkręcić ten wydech
Suzuki Swift GS
1995r wersja comfort
pełen pakiet gti -
lotka , progi , wszystko w kolorze
klimatyzacja
wspomaganie
elektryczne szyby
elektryczne
lusterka
spryskiwacze lamp
podgrzewane fotele
w wersji komfort ( takie jak w baleno )
Silnik 1.3 8v ,
nowe sprzeglo , wahacze , amory , oleje - po prostu wszystko co trzeba było juz
wymienione . Na aucie siedza oryginalne borbety suzuki 13" z nowy mi zimówkami
Tak dopieszczonego
auta i z takim wyposażeniem to ja jeszcze nie widziałem. Niestety nie idzie na
części a szkoda
pokaż od przodu:D
Panowie , gdzie
najpewniej i najtaniej kupie ORYGINALNY castrol Taf-x?
druga sprawa
dotyczy się przegubu. Mam mega strzały przy cofaniu i tylko przy cofaniu. Wali
prawa pół oś tak że aż czuć strzały na całej budzie auta. I teraz jest pytanie czy
sypie się podpora pół osi ktora nie wygladala na zła i trzymała sie kupy czy raczej
przegub i to ten bliżej skrzyni :
rzecz trzecia to
ustawienie tej cholernej zbiezności. Przód ustawiliśmy bez problemu natomiast tylnie
lewe koło się nie chce ustawić bo skończyła się regulacja i brakowało 0.5C
Problem polega
chyba w starych wahaczach reakcyjnych które zostały własnie stare z racji tej ze
panowie nie mogli wybić mimośrodu ( trzeba było rozcinać a nie mam śrub
mimośrodowych )
tak jak widac na
zdjeciu mój wahacz może przemieszczać się dowolnie z 1cm w obie strony. W tamtym
kole które nie chciało się ustawić był bliżej śruby dlatego pewnie zabrakło
regulacji.
Wiec czy tam nie
powinno być jakiegoś dystansu czy coś zeby wahacz ten dolegał ściśle do zwrotnicy?
żadnych dystansów nie ma. masz po prostu do wymiany te wahacze. jak ci one się tak mocno przemieszczają to nie wiem po co z przodu ustwiałeś zbieżność. ustawia sie calą geometrie od razu tylko najpierw musisz mieć doprowadzoną zawieche do porządku:]
a olej to w kazdym lepszym sklepie motoryzacyjnym dostaniesz
melduje wpłatę:)
a jaki ma komputer
?
nawet nie sprawdzałem
powiedz cos wiecej
o wersji arabskiej bo bardzo mozliwe ja wlasnie takiego mialem..
klima, zderzak tylny na prostokątną tablice rejestracyjną , postojówki częściowo pomarańczowe, oryginalne felgi jdm style (dużo GTi w Grecji takie ma) no i tabliczka znamionowa z hieroglifami
Sprzedany już ten
czerwony?
jeszcze stoi u mnie i doprowadzam go do porządku by mógł dalej zdobywać miejsca na podium w rajdach (Przemek troszkę go zaniedbał) ale już praktycznie nie jest mój - zamieniłem się z kumplem na jedyną w Polsce wersję arabską swifta GTi
Byle auto Przemka,
a zdjecie moje, tak samo jak demot
a wiedziałem, że gdzieś już takie wgięcie widziałem w którymś z moich swiftów
za 1400zł to można okazyjnie kupić dobrego fiata 126p a nie swifta jak masz chociaż odrobinę wiedzy i chęci to wszystkie te usterki mógłbyś usunąć dość tanim kosztem z pomocą wiedzy z forum... a te 2 tys zł ,które wydałeś na wymianę rozrządu i przegubów- jak dla mnie nieźle ktoś cię naciągnął. kompletny rozrząd do 1.0 to koszt koło 150zł, wymiana mechanikowi nie powinna zająć więcej jak 1,5-2godz roboty (dla sprawnych mechaników 40min) czyli nie więcej za robociznę jak 150zł. 2 przeguby zewnętrzne to koszt koło 130zł + wymiana drugie tyle... no chyba że dałeś swifta do ASO albo jakiegoś BOSCH SERWISU:D
Po trocinach
jest silnik czyściutki! Wyczyszczony i wygłaskany, aż się błyszczy.
jaki znawca, pewnie jak sprzedawałeś swojego to zastosowałeś taki "myk"
Ale buda, jak na
Swifta nie jest aż tak bardzo zgnita.
może aż tak bardzo nie, ale jest zgnita
Mocowanie wahaczy
mocowania wahaczy gniją od środka, na zewnątrz mogą być idealne...
wzmacniam blachą 2mm żeby wytrzymało przeciążenia.
no jak masz do czego przyspawać to tragedii nie ma
Buda zadziwia mnie
tym że naprawdę mało zgnita, gnije tylko w tych miejscach w których był gdzieś
przytarty, i odpadła konserwacja.
I muszę przyznać
konserwacja w niektórych miejscach to 1 klasa ok 4 mm twardej "gumy" ciężko to
szlifierką schodzi ;), ale w innych to minimalna warstwa.
postaw obok siebie
dwa takie same auta
z identyczna moca
dizel i benzyna
beda jechac tak
samo
tak się składa, że akurat jestem posiadaczem dwóch aut o tej samej mocy - benzynowego swifta 1,3 gti 101km i ropnej Ibizy 1,9TDI 101km i absolutnie nie zgodzę się z tym co napisałeś.
wiecej ci napisze
co wg ciebie oznacza elastycznosc ?
bo wg mnie
zdolnosc do przyspieszanaia z niskich predkosci obrotowych do wysokich na jednym
biegu
zalozmy ze mamy
lanosa zaczyna jechac od 1300rpm a konczy na 6300rpm czyli mamy 5krpm
w którym miejscu lanos jedzie od 1300rpm tam się nic nie dzieje przez cały zakres obrotów silnika no dobra może od 3500 coś tam zaczyna ciągnąć ślamazarnie...
i jakies tdi
zaczyna jechac od 700rpm do 2300 nie dzieje sie nic, potem nagle jest łup bo
turbina zaczyna popmowac z odpowiednia moca i przy 4200rpm koniec mocy
chyba zatrzymałeś się w początkach lat 90-tych gdzie większość silników z turbodoładowaniem miało tzw turbodziurę. teraz jest coś takiego jak turbina ze zmienną geometrią i większość tdi/dci/jtd ciągnie od 1200-1700obr/min do 4500-5500obr/min
roznica 3500rpm
różnica z dupy
oczywiscie do tego
dochadza przelozenia skrzyni biegow
i mamy
lanos
1 0kmph do 55kmph
2 10-80
3 20-130
4 30-150
5 40-max
jakies tdi
1 0-20
2 0-40
3 5-60
4 20-140
5 50-max
ty chyba podałeś osiągi przeciętnego dostawczaka z silnikiem 1,9D
jak widac i
bezyniak i tedei maja jeden bieg na ktorym w zasadzie mozna jezdzic caly
czas (pomijajac sam start benzyniaka )
jak widać nie masz diesla i sie na nich kompletnie nie znasz
tedei ma tylko
jedna zalete - nizsze spalanie przy stalych predkosciach
dziwne, bo nie jeżdze swoim tdi po miescie ze stałymi prędkościami a pali średnio 2-3 litry mniej od swifta przy dzisiejszych cenach paliw ta jedna zaleta jest już jak dla mnie wystarczająca aby swift stał w garażu
jakieś nowe autko będzie czy po prostu inne plany życiowe, w których nie ma miejsca na drogie zabawy??
swoją drogą szkoda żeby swifcior poszedł do sportu:/ auto wache niech odkupi od ciebie i postawi w salonie jako eksponat:D
No niby tak ale
jednak tłoki podnoszące kompresję do tych wałków bardzo mile widziane by były
a nie lepiej bylo od razu wsadzić turbo koszt myślę mniejszy niż te twoje wszystkie "mody", które dają moim zdaniem marne efekty...
Z laminatu na razie
rezygnuje, ze stałych szyb też.
Dzięki za wszystkie
uwagi.
Mam pytanie czy
jest sens obspawać wahacze? Myślałem o blaszce 1mm.
Mocowanie wahaczy,
obspawałem blachą 2mm, kielich tak samo, dzisiaj dodam nowe zdjęcia z przebiegu
prac.
nie wiem jaki jest sens ratowania tak zgnitej budy pod rajdówkę, tym bardziej , że to zwykły GS których pełno. Jak byś poszukał na allegro to za 1,5-2tys zł można dostać niezgnitego swifta z niemiec spawana buda długo ci nie wytrzyma
Bo to widocznie
dobra kobieta jest
ja tam mojej złej kobiecie jestem wdzięczny, bo gdyby nie ona nadal bym starym rdzewiejącym swiftem jeździł wiadomo, że auto kultowe i takie tam , ale gdy już się jest w takim a nie innym wieku i myśli się o zakładaniu rodziny, to priorytetem powinno być bezpieczeństwo i komfort rodziny, a stary swift ani jednego ani drugiego nie zapewnia
Oj daleko na zachód
- do Strzelec Krajeńskich - ale już wróciłem
Teraz trzeba Swifta
ponownie doprowadzić do stanu używalności
Dziwie się, że narzeczona jeszcze nie kazała ci w końcu zmienić te auto
Bo tylko się tam
syf i wilgoć zbiera, a wcale uroku nie dodają, szczególnie przy czarnym lakierze.
no dobra, jesteś usprawiedliwiony
a to czemu
Toydols, nie żebym był złośliwy, ale listwy ozdobne pod tylne szybki musisz zamontować