Srednica 231mm, grubosc 17mm, wentylowane.

No i pozostał mi
tylko jeden swift - rajdówka (oczywiście, jeszcze trzeba ją złożyć).
Czerwone mk3 dwa
tygodnie temu pojechało na złom.
Teraz czarne mk2
niestety pojedzie na złom. Obrażenia po dzwonie na kjsie w Opolu oraz stan mocowań
wahaczy sprawiły, że zdecydowałem się wymontować z niego wszystko oprócz przewodów
hamulcowych i paliwowych (w tej chwili do wycięcia pozostała przednia szyba) i
wywieźć go na złom. Wczoraj pracowaliśmy z Przemem 5 godzin i skończyło się to tak:
g]
Potem było
zapijanie smutków...
...ale jakby ktoś
miał ładne i zdrowe gti mk2, to kupię!

Szkoda tak ładnie odrestaurowanego MK2 Chociaż jak widziałem pierwsze Twoje relacje z kjs tym GTi, to pierwsza myśl ,jak mi przyszła do głowy to, że kolejny fajny swift skończy tak samo... No i skończył Budy ładnej GTi mk2 nie dostaniesz, chyba że z 8v (mi się udało wyrwać;) ), a jak widzisz nie ma sensu reanimować na wpół zjedzonych przez rdzę.... Pozostaje szukanie fajnego egzemplarza z DE lub import z włoch

U mnie wystrzeliła kiedyś przy około 150km/h i żyje

No i porobiłem co

Pierwsze pozytywne
efekty już zauważyłem - przy odpalaniu na mrozie, gdy silnik był totalnie zimny,
efekt był jakby palił na 3 gary (taka pierdziawka, odgłos boksera), po zagrzaniu już
normalnie. Teraz na zimnym chodzi już równomiernie, a dziś odpalanie było przy -7.

Przy tym mrozie co jest teraz , zmniejszyła się wilgotność powietrza, która przez ostatnie tygodnie była dość wysoka - proponuję sprawdzić kopułkę i palec rozdzielacza, bo możliwe , że to one odpowiadały za palenie na 3 garki;)

A jak twoje
projekty? groziłeś że coś zaprezentujesz i jak do tej pory tylko pokazałeś norę
wypełnioną starymi dywanami zbudowaną z asortymentu znalezionym na śmietniku. Łatwo
jest krytykować innych, co w twoim wykonaniu jest absurdalne.
Nadejdzie czas że
cabrio będzie śmigać.

Nie krytykuję, tylko czasem złośliwie komentuję w formie żartu bez obrażania innych użytkowników (w tej dziedzinie Ty jesteś specem na tym forum). No ale jak widać, Ty na żartach się nie znasz
Co do "projektów" to nigdy nie groziłem, że cokolwiek pokażę. Cały czas dłubię przy różnych autach ale jakoś nie czuję potrzeby dzielenia się swoimi pracami na forum.
A ta nora z dywanami, to najzwyklejszy blaszany garaż wykonany ze stalowych elementów, które nie pochodziły ze śmietnika

Jak wyjedziesz to
będzie MIAZGA!!!!

Do tego czasu szpachla już zacznie pękać

1. czujnika nie
   musisz podłączać
2. brakuje Ci
   krzyżaka od kolumny kierowniczej, albo nawet i lepiej całej kolumny kierowniczej. z
   mk4-mk5 ze wspomaganiem.
3. nie wspominałeś
   nic o zbiorniczku wyrównawczym wspomagania, łapie montażowej pompy do silnika,
   napinacza paska.
4. do prawidłowego
   zamocowania maglownicy nie obędzie się bez szlifierki oraz spawarki.

Warto dodać, że bez wyjęcia silnika to rzeźba będzie straszna na ścianie grodziowej...

Nie jeździłbyś. Bo
to takie gó..o w ładnym papierku, co na zdjęciu jeszcze lepiej wygląda...
BTW: Takie tam
robótki garażowe:

u mnie widok był by podobny tyle, że mój garaż mieści tylko 1 swifta na raz no ale za to mam jednego swifta więcej

myślałem nad tym swiftem ostatnio jako dawca budy, ale troche mnie odstraszało zjedzone tylne nadkole, ktore mogło wskazywac słaby stan blacharki... Jak wygląda od spodu?

Przedni słupek
mocowania zmiażdżyła półoś. Całość przedniego cofnęła się. Tylne mocowanie wyrwało z
budy.

Porób jakieś fotki jak będziesz odtwarzał te mocowanko i wrzuc na forum - przydadzą się na pewno nie tylko mi

A ja dziś przy
swoim Swifcie oglądałem uszkodzenia po tym jak wczoraj ktoś na parkingu pod
uczelnią, w czasie gdy ja się uczyłem, wjechał mi w przedni prawy błotnik i odjechał

Też kiedyś pod uczelnią ktoś wjechał mi w błotnik mojego bialego GTi Ciesz się, że to tylko przedni, który można wymienić, bo mi uszkodził tylny, ktorego nie idzie wymienić...

nie wiem bo jeszcze
ich nie montowałem


druga warstwa ,
jutro polerowanie syfów i dwóch zacieków.

no to została
jeszcze lewa strona i auto pomalowane!

nie ściągałeś do malowania listewek pod tylnymi szybami czy mi sie zdaje??

Swoją drogą troszkę kiepska pora roku na malowanie auta w warunkach garażowych

Paseo fajne, ile
wyszłaby rejestracja w PL?

koło 1100-1200zł

http://otomoto.pl/toyota-paseo-sliczna-z-niemiec-bezwypadek-C31152985.html

Fajna alternatywa dla ss GTi

Naprawdę zadbana
podłoga.

Z zewnątrz blacha i lakier wygląda jeszcze lepiej, bo praktycznie prócz dolnej częsci prawego błotnika nie ma nigdzie grama rdzy a lakier oryginał

Zacząłeś projekt z czerwonym swiftem to teraz sprzedaj mi białego

A to ile byś dał, skoro 7500 to "spora suma"? Za 6500 chodzą swapowane, przeszczepione litrówki albo sprowadzone ze szwajcari do opłat tuningowane egzemplarze z przelotem ćwierć banki

Powoli prace nad GT(S)i ruszają do przodu. Stan podłogi i progów jak na swifta z 89r więcej niż zadawalający Po próbach z młotkiem i śrubokrętem wyszło kilka dziurek w newralgicznych miejscach ale w końcu to swift

tylko czy aku
wyciągnięte na dłużej ? czy po prostu rozładowało się ze nie chciał odpalić i
nastąpiła podmianka w krótkim czasie.
po tym jak się
normalnie ustawi komp, odpala od strzała.

Moje dwa gti mogą stać całą zimę z wyjętym aku i odpalają od strzała z tym ustawieniem kompa to dla mnie jakiś mit... Moja rada - wymień kopułkę ,palec rozdzielacza i kable WN jak masz inne niż oryginalne

no raczej to drugie

Dla mnie nie ma różnicy czy wg VIN będzie to GTi. Grodzi ciął nie będe, bo po pierwsze GS ma dopierco co zrobiony przegląd i wykupione OC na rok, po drugie przemkowe GTi ma pordzewiałą mocno ściane grodziową w miejscach mocowania nadszybia (dziury do spinek są 3razy większe niż powinny), a po trzecie już się pochwaliłem , że kupiłem dawcę więc za dużo podejrzeń a nie chce uchodzić za kombinatora
GS będzie zrobiony tak, że tylko nr VIN odróżni go od rodowitego GTi Najważniejsz, że będzie to jeden z najładniej zachowanych swiftów mk2 na dwóch wałkach

Na drugim zdjęciu
od razu widać jakie fajne efekty daje obniżenie zawieszenia

Raczej to kwestia wiekszych kół (gs stoi na 13) , nizszego zderzaka w gti i tego ze stoi na lekkim spadzie;-)

Całkiem przypadkiem znalazł się dawca budy - piękny, w stanie praktycznie fabrycznym, GS z tego samego rocznika (89, silnik na gaźniku!!!) i w tym samym pięknym pomarańczowym kolorze Pomysł na reaktywację "rajdówki" przerodził się w plan zbudowania oryginalnego GTi mk2 w perfekcyjnym stanie