http://moto.pl/MotoPL/1,90109,8885029,Gnijacy_problem_wegierskich_Swiftow.html
W moim bratanku nawet widać,że było robione.
http://moto.pl/MotoPL/1,90109,8885029,Gnijacy_problem_wegierskich_Swiftow.html
W moim bratanku nawet widać,że było robione.
Nie informowałem
tu, ale ostatecznie zdecydowałem się na akumulator Bosch S4 44Ah 440A za 200PLN.
Kręci super, nawet po kilku dniach bez zapalania, liczę, że posłuży ładnie
Dziękuję za uwagę
Jak aku się sprawuje kolego?Jakie ma klemy?Trzeba przerabiać oryginalne wąskie ze swifta?
A ja do mojego (5d 98')zakupiłem:
Kashiyama.
Wymiary:25x180
Nadwozie 3/5 D
Znalazłem po numerze części stąd:
http://swift-manual.cba.pl/epc/swift4menu.htm
część nr.17
Szukając dalej w necie po numerze katalogowym:
http://www.yiparts.com/Part/es/n/AYARJAF
wymiar: M16x1.5m
Czy ktoś to może potwierdzić?
Ale Koledze chodzi
o prąd rozruchowy a nie pojemność...
Bingo!
Właśnie o to pytam-a pojemność max dopuszczam 45AH.
A jakie ma bolce ten bosch-wąskie,czy przerabiałeś końcówki w swifcie?
Ja mam Boscha 40 Ah
od zeszłej jesieni i w mrozy -30 stopni odpalał.
Jaki jest prąd rozruchowy w tym boschu?
Siemka!
Zbieram się do wymiany akumulatora Maxis (45AH,330A) - obecny to już padlina,którą trzyma tylko dodatnia temperatura.I teraz pytanie,czy w swifcie 1.3 wystarczy taki prąd rozruchowy?Jest jakaś górna granica tej wartości?Generalnie myślę o np. takich aku:
MAGNETI MARELLI STANDARD 45AH 360A (szwagier ma taki w starszej almerze i sobie chwali)
CENTRA PLUS 44ah 400A
Różnica 20-30zł w cenie kompletnie nie gra roli.(liczę na max wydatek 200zł-bo chcę porządny aku.)
Którą wartość wybrać?Czy te 400A to nie za dużo na swifta 1.3?
Jeśli macie ochotę to wpisujcie jakie macie aku w swoich swiftolotach.Zaznaczając czy jesteście z niego zadowoleni.
Pozdrawiam-Migel.
Wproszę Cię na koncert Comy jak będę z nimi grał.Może też załatwię transport w dwie strony a a to wszystko postawię browara.Si?
Panowie piszczcie proszę... dostałem jedną propozycję od pewnego kolesia-4 dedykowane nakrętki za 50zł + koszt przesyłki.Jakoś nie chce mi się wierzyć w taką cenę.Muszę wybadać skąd je ma i jaki to producent.Jednakże wydaje mi się,że i tak drogo-12.50 za 1 szt to chyba drogo... ?
Czyli zostawiam to na jedną robótkę.I tak muszę uzbierać na to wsio kasę...
A czy przy wymianie z tej prawej strony za jednym zamachem i "po drodze" będzie wymienić prawy wahacz?Czy lepiej to zostawić na 1 dłubanie skoro to ta sam strona.
Mi przy rutynowym przeglądzie powiedzieli,że prawa strona do uszczelnienia.No i to z fotki...
Wyciek z półosi to jedno a to z fotki to druga sprawa,i dlatego tak zapytałem.
Witam ponownie
Znalazłem na starym zlosnikiu takie info:
"od strony silnika 52-35-8
od drugiej strony 62-35-10
można zastąpić następującymi:
od strony silnika 52-35-7
od drugiej strony 62-35-9
w 1.3 8v,1.0 i w GTi takie same "
Czy ktoś mógłby potwierdzić,albo zdementować takie info?
Gdyby jeszcze ktoś potrafił mi powiedzieć jaki trzeba kupić uszczelniacz potrzebny z okazji tego co na fotce... chciałbym wszystko porobić mechanicznie przed zimą a już niewiele zostało + nieszczęsna podłoga w paru miejscach.
kupuj te polskie,
będą dobre
Zakupiłem dziś komplecik na 1 koło do tyłu i już mam wymienione.Oczywiście huczenie zniknęło jak "ręką odjął".
kupiłem:http://www.kulka.com.pl/ mam do nich z 1,5km
Jedno polskie NSK,drugie francuskie SNR bo zabrakło polskiego cena to ok 10zł za "polską"sztuke,francuskie 13zł.W warsztacie facet zmieniający te łozyska potwierdził,że polskie łożyska są naprawdę dobre (chyba najlepsze) i że "to nam się akurat udało".
Poprzednie były japanskie i już faktycznie w kiepskim stanie.
Chyba faktycznie nie ma sensu przepłacać za napis "JAPAN" na łożysku.
Na wiosnę jeśli będzie możliwość tanio wymienić to wymienię resztę na NSK i kolejna rzecz z głowy w swifcie
Dziękuję za posty i pozdrawiam.
Ja przed wymianą tarcz i klocków-ogólnym robieniem hamulców pryskałem smarem saudal(odpowiednik wd40 ) .Pryskałem w "te" miejsca po 2-3 razy dziennie przez 4 dni przed wymianą.
Czyli już wszystko wiadomo.
Kabinowego filtra niet,a węglowego się nie wymienia.
Dzięki i pozdro.
Może i tak-nie mam tyle czasu by przetrząsać tysiące postów na zlosnikiu... A filmiory znalazłem przypadkowo na YT.
I jak tym jeździć po polskich drogach?
Ja mam u siebie mineralny castrol, i tfu tfu... odpukać w niemalowane autko chodzi jak należy,bez żadnych chmurek z tyłu,wycieków,szarpania itp objawów.