Witam wszystkich.
Selene88.
Ja napiszę coś z innej beczki
Koledzy dobrze prawią... nie napalaj się za mocno dobrze ci radzę.Ja pół roku temu odebrałem moje pierwsze prawko,no i? Oczy mnie po tygodniu od allegro bolały... Piszę te słowa jako świeży kierowca i jako posiadacz swifta właśnie jako pierwszego auta.Mój świstak to 1.3,lpg,5d 98'.Uwazam,że kupiłem go za normalny pieniądz,bo za 3200.Nie prezentuje się źle,co ważniejsze kolega Mockba po ostatnich oględzinach,stwierdził,że "nie jest źle" .
Owszem,jest podłoga do roboty,przyda się gruntowny przegląd zawieszenia... troszku miejscami blacharka do zrobienia,a potem polerka i pieszczenie lakieru.Ale,silnik bardzo ładnie chodzi,spalanie jest całkiem przyzwoite i komfort/radocha z jazdy bardzo konkretna.Jako pierwsze autko naprawdę polecam swifta.To taki miejski wojownik ,ale i w trasie jest fajnie pod każdym względem jak dla mnie.
Uwaga-moja rada.
Lepiej kupić troszkę tańsze autko i resztę kasy poswięcić na to co i tak pewnie powychodzi w droższym egzemplarzu... Przynajmniej wiesz czym jeździsz i w jakim stopniu możesz na aucie polegać.Ja porobię te kilka rzeczy w moim swifcie i przez jakiś czas pozostanie mi tylko dolewanie paliwka i płynu do spryskiwaczy.I radocha z bezawaryjnej jazdy
Mam nadzieję,że choć trochę pomogłem.
Ps:mój swift,najprawdopodobniej ma z 300.000km przebiegu,ale jest po remonciku serducha i zasuwa aż miło.
Pozdrawiam.