Ja latałem na pełnym syntetyku przez kilka wymian. Silnik pracuje super na tym oleju - midland. Wymieniłem olej na 5W40 z 10W40. Po drugiej wymianie pojawiły się wycieki - na misce olejowej (wiem, użyłem niewłaściwego uszczelniacza - silikon do 300 stopni czerwony), ale i spod klawiatury ciekło. Wróciłem więc do 10W40 - midland. Myślę, że po wymianie miski olejowej i jej uszczelnienia - może udałoby się uniknąć wycieków (nowa miska i specjalny tym razem uszczelniacz już czekają pół roku na wymianę).
Posty napisane przez miechomiecho
-
RE: 20-lecie tico
-
RE: 20-lecie tico
@pacior powiedział w 20-lecie tico:
@miechomiecho powiedział w 20-lecie tico:
Mam kogoś, kto nie spartoli. Chce 2,5k za całość - podłoga, progi błotniki, wszystko na gotowo wraz z ustawieniem drzwi.
Można za tę cenę kupić sprzęt i nabyć nowe umiejętności ;)
Wiem, ale nie wiem czy czasowo dałbym radę. Garażu nie mogę całkiem zająć - stoją tam w sumie 2 auta ;)
-
RE: 20-lecie tico
@ryszard powiedział w 20-lecie tico:
o pamiętam to podkładałem pod dźwigienkę zwykłą płaską podkład
Dzięki za cenne informacje 👍
Hamulce u mnie od jakiegoś czasu posiadają wspomniane przez Ciebie podkładki - ale zwykłe, nie te 'specjalne' - może to też ma kluczowe znaczenie? Od momentu ich montażu samoregulacja działa nieco lepiej (ale tylko nieco). A zamontowali mi je w byłym ASO Daewoo w Lublinie, po tym jak stwierdziłem brak poprawy działania - a wymieniłem komplet części z tyłu - poza tarczami kotwicznymi wszystko było nowe.
Jeślo chodzi o progi - zbyt dawno miałem styczność z oryginalnymi. Moje stare fabryczne progi dawno są historią i męczę się okropnym wyglądem wstawionych przez partacza. Czyli w przypadku ich wymiany na nowe - warto zadbać o to, żeby było kilka otworów odwadniających. Nie obejdzie się bez ingerencji w podłogę. Ja bym wyciął całe progi i podłogę wzdłuż. Następnie przy wstawianiu progów dospawałbym brakującą część podłogi. A tak w ogóle - posiadam nową fabrycznie podłogę do tico - kiedyś kupiłem w foxie :) Tak na zapas. Tylko przeraża mnie zakres prac przy ewentualnej wymianie, no i koszty 🙀
Drzwi po lakierowaniu dostały solidną porcję fluidolu, przy czym otwory są drożne. W tym roku planuję ten zabieg odświeżyć, uprzednio myjąc wnętrze benzyną ekstrakcyjną.
-
RE: 20-lecie tico
@drzonca powiedział w 20-lecie tico:
Gratuluję stanu samochodu w tym wieku. Jeśli auto ma być nadal użytkowane to 2500 zł nie jest kwotą zaporową, za tyle jeżdżącego samochodu w lepszym stanie się nie kupi. Spory problem z jeżdżeniem takim wiekowym, ale zadbanym samochodem jest natomiast w razie ewentualnej stłuczki. Byle co oznacza szkodę całkowitą, ubezpieczyciel bierze śmieszną wartość samochodu na podstawie rocznika (np. 700 zł), wycenia pozostałość na podstawie wartości nieuszkodzonych części (np. 500 zł) odejmuje i wypłaca różnicę (np. tu 200 zł). Przerabiałem to już parę lat temu we Fiacie 126p (rocznik 1978) i Tico (rocznik 1997). Jak auto ma zostać zadbanym klasykiem to trzeba je niestety wyłączyć z codziennej eksploatacji, jeździć tylko rekreacyjnie na zloty, a jak tylko będzie to możliwe to przerejestrować na żółte blachy.
Ma być użytkowane do jego końca. Sprzedać się nie opłaci, a włożona praca i środki są niewspółmierne do wartości. Wydatki już dawno "zabrnęły" zbyt daleko, żeby mówić o jakiejkolwiek opłacalności. Wartość takiego tico to max 1000-1500zł - nikt nie będzie patrzył na stan. Stoję przed kolejną decyzją - czy inwestować. Bo jeździć mam zamiar.
Niestety moje tico nie będzie zadbanym klasykiem. Zbyt dużo było ingerencji w blacharkę, podłoga, podszybie, wymieniana szyba czołowa - wskutek korozji podszybia. Już dawno się z tym pogodziłem. No ale albo się trzyma klasyka pod kocem albo się użytkuje. Ja wybrałem to drugie. Tikacz nigdy mnie nie zawiódł, jeździłem nim kilka razy na Węgry - bez obaw, ostatnia dłuższa trasa to Mazury 2016.
-
RE: Uszczelnienie ceramicznego zbiornika spłuczki
Kluczowa kwestia - czy spłuczka w miejscu klejenia od wewnątrz była odkamieniona? Jest o bardzo ważne, bo kamień przepuszcza wodę. Ja bym spróbował poxiliny. Kolega skleił kiedyś blok silnika w maluchu - a tam poxilina narażona była na olej silnikowy i temperaturę. Kilka lat bez problemu "klej" trzymał.
Ważne jest przede wszystkim przygotowanie podłoża 😎 Porządnie odkamienić - przykleić ręcznik papierowy nasączony octem do ścianki. Odczekać najlepiej parę godzin - jeśli jest sporo kamienia, co jakiś czas mocząc octem. Potem zmyć kamień. Odtłuścić czystym alkoholem - np izopropanolem. Na koniec osuszyć i kleić.
-
RE: 20-lecie tico
Pewnie nie działają samoregulatory.
Na pewno nie działają, nigdy nie działały jak należy.
Są one nieszczelne? Były po naprawie zabezpieczone od środka preparatem do konserwacji profili?
Były, sam zabezpieczałem. Progi korodują od środka. Zastanawiam się czy fabrycznie nie powinny mieć otworów odprowadzających wodę. U mnie ich nie ma.
Jeżeli podejrzewasz przeciek przez drzwi do kabiny to możesz go potwierdziić lub nie obserwując drzwi od środka auta przy polewaniu ich od zewnątrz wodą z węża.
Wiem, już kiedyś to potwierdziłem. Nie wiem tylko jak to poprawić, muszę kiedyś wrócić do tematu.
Jeżeli w grę wchodzi nie znany niepewny blacharz to nie powierzałbym mu od razu całej roboty tylko zleciłbym na początek jeden element i ocenił jakość naprawy.
Blacharz sprawdzony, ale kwota dość porażająca. Chociaż wiem, że robić po kimś, w starym aucie z blachą jak z papieru, przy obecnej rdzy nie zachęca.
-
RE: 20-lecie tico
Mam kogoś, kto nie spartoli. Chce 2,5k za całość - podłoga, progi błotniki, wszystko na gotowo wraz z ustawieniem drzwi. Facet jest bardzo dobry, naprawia w większości amerykańskie auta po wypadkach - podchodzi do sprawy profesjonalnie.
W przypadku 20-letniego tico to zbyt wygórowana kwota, mimo, że byłoby to zrobione solidnie.
Zastanawiam się tylko, czy w tak starym aucie jest sens to wszystko robić, bo za chwilę okaże się, że nie wytrzyma np któraś podłużnica - były przypadki pękania wskutek korozji. Planuję zakup drugiego auta (ale jako dodatkowego, większego), bo tico i tak będzie mi potrzebne do jazdy po mieście.
-
20-lecie tico
W tym roku obchodzę 20-lecie mojego ticacza 😃Ma już ponad 355000 na budziku. Mechanicznie jest bez zarzutu - zawieszenie i silnik w dobrej kondycji. Hamulce z przodu w bdb stanie, z tyłu wymagają regulacji - co pół roku. Najbardziej doskwiera mu jednak korozja. O ile elementy łatwo wymienialne już wymieniłem kilka lat temu - wszystkie drzwi, błotniki, maskę i klapę, to z resztą nadwozia wypadałoby już coś robić. Progi, które wymieniane były kilka lat temu (przez partacza), zaczynają korodować - ewidentnie w miejscach, gdzie były łączone. Podłoga pospawana i szczelna. Jednak pod dywanikiem pasażera jest mokro - mam podejrzenie, że woda dostaje się przez drzwi - zabudowa car audio. Ponadto do regeneracji błotniki tylne - reperaturki. Zastanawiam się, co z tym robić - oddałbym auto do blacharza, ale obawiam się kolejnego partacza.
-
RE: Urwana śruba
Wszystko zależy od rodzaju usterki. Używałem różnych sposobów, zależnie od sytuacji:
W pile spalinowej zbyt mocno dokręcony dekiel od mechanizmu łańcucha musiałem odkręcać za pomocą śrubokrętu i młotka - pobijałem w metalowy trzpień
W bloku silnika urwaną szpilkę udało mi się wykręcić po rozwierceniu za pomocą wykrętaków - podobne do tych ze zdjęcia wyżej. Z kolei urwaną i częściowo wystającą szpilkę wykręciłem specjalną nasadką od jonnesway'a. Ma ona 3 walce, które zaciskają się na śrubie podczas odkręcania - rewelacyjny wynalazek, ale nie tani.
Niektóre urwane śruby udaje się wykręcić po ich uprzednim nacięciu szlifierką - cienka tarcza - a potem płaski śrubokręt i pobijanie młotkiem.
Kiedyś urwała mi się śruba przy katalizatorze w tico - ta najtrudniej dostępna. Pomogło podspawanie łba od innej :)
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017)
@tom83ek powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2016):
za na spawach (pewnie nie wiele to da poza satysfakcją
Ferroz też podobnie kosztował. Tłumiki korodują głównie od środka, więc malowanie na niewiele się zda.
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017)
@tom83ek powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2016):
Dzisiaj wymieniłem tłumik końcowy, wyregulowałem zawory i umyłem Tico po syfie zimowym.
Stary Marix wytrzymał 7 lat. Dzisiaj podczas demontażu rozleciał się na dwie części :-) od razu jak by troszkę ciszej.Trochę wytrzymał :) Ja używam tłumików Ferroz - też są wytrzymałe 👍
-
RE: Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico
A nie wygląda jak półoś do tico, widać gołym okiem różnice. No chyba, że wymiary się zgadzają.
-
RE: Zbiórka na drugie seicento
@drzonca powiedział w Zbiórka na drugie seicento:
@pacior powiedział w Zbiórka na drugie seicento:
Nie raz musiałem uciekać na pobocze na trasie Warszawa-Lubin.
Więc czy jest się czym podniecać jeśli mowa o pojazdach uprzywilejowanych?
Bycie pojazdem uprzywilejowanym to nie 'god mode' w grze, nie włącza nieśmiertelności i nie wyłącza myślenia. Bezpieczeństwo przewożonego VIP-a jest ważniejsze niż jak najkrótszy czas przejazdu. A jak kiedyś ktoś nie ucieknie na pobocze? Czy trzeba kolejnej tragedii?
Oczywiście, że tak. To zwykłe nadużycie 'władzy', myślą, że jak mają niebieskie migające, to im wszystko wolno. W dodatku niedoświadczenie połączone z brawurą.
-
RE: Polo 6n2 by Jaco
Pewnie, ten termometr ma spory zakres poniżej i powyżej zera 👍
-
RE: Tak się montuje światła do jazdy dziennej. :)
Służby nie patrzą na estetykę, ale na prawidłowość montażu, zgodnie z ustawą/rozporządzeniem. Z tego, co pamiętam, odległość między lampami to min. 60cm. Tutaj można szybko poprawić montaż przy kontroli i stwierdzeniu nieprawidłowości :)
-
RE: Polo 6n2 by Jaco
@Jaco- powiedział w Polo 6n2 by Jaco:
Chyba zafunduję sobie http://allegro.pl/termometr-elektroniczny-led-40-110c-do-co-12v-i6662291914.html zamiast zmieniać podświetlenie.
Mam taki u siebie, ale nie tej firmy. Sprawuje się dobrze od kilku lat. Podłączyłem go pod wąż od płynu chłodzącego przy reduktorze lpg. Mam dzięki temu pomiar temperatury pomocny przy przełączaniu się na gaz.
-
RE: Padająca pompa paliwa.
Czy ta nowa pompa to przypadkiem nie jest polski zamiennik (rozbieralna)?
-
RE: Różnice między bębnami do Tico i Matiza
Tak, wprowadzono nową wersję tarcz kotwicznych - 2 ranty. Ja u siebie też wykonałem nacięcia - mam tarcze kotwiczne starego typu. Jest to zupełnie wystarczający zabieg.
W kwestii bębnów - wymiana na matizowskie miałaby jedynie sens ze względu na rodzaj łożysk - kulowe stosowane w tico są chyba mniej trwałe od tych z matiza?
-
RE: Różnice między bębnami do Tico i Matiza
@ryszard powiedział w Różnice między bębnami do Tico i Matiza:
@leo powiedział w Różnice między bębnami do Tico i Matiza:
@miechomiecho powiedział w Różnice między bębnami do Tico i Matiza:
Pytałem, bo myślałem, że chcesz montować bębny z matiza w tico. A tu się okazuje, że są różnice w średnicy piasty - trzeba by zmieniać belkę :)
Albo wystarczyłoby dobrać (po wymiarach) łożyska, pasujące do belki Tico i bębnów Matiza...
Średnice czopów tylnej belki (osi) pod łożyska w Matizie i Tico są jednakowe jak napisałem w sprostowaniu swojej wypowiedzi do "miechomiecho".
Czyli różnica polega na zastosowanych łożyskach? Myślisz, że bębny z matiza podejdą do tico po ich wymianie?