Mozna tez odpalic, dodawac energicznie gazu i wszystko to obserwowac - jesli silnik "chodzi" wyraznie do przod/tyl to poduszki do wymiany. Bedzie wyczuwalne szarpanie.
Posty napisane przez miechomiecho
-
RE: Szarpanie przy ruszaniu
-
RE: Szarpanie przy ruszaniu
Jeszcze powiedz, jaki masz
przebieg. Sprzęgło wytrzymuje ca 80-120kkm. Może wytrzymać więcej, cóż, nauka radziecka zna
takie przypadki.Eee tam, od razu nauka radziecka moje sprzeglo wytrzymalo ok 170 000 i przy wymianie okazalo sie prawie nie zuzyte (po prostu lozysko dociskowe dawalo o sobie znac). Tak wiec przebieg przebiegowi nie rowny, sprzeglo zuzywa sie roznie, zalezy to od stylu jazdy (i od czestotliwosci uzytkowania)
-
RE: Tico kontra mróź
Ponoć może to być spowodowane
przez tarcze kotwiczne starego typu, które w praktyce nie odprowadzały wody...Cos w tym jest (stare dosc czesto lubily zamarzac), ja mam juz te nowego typu, a to, ze mi zamarzlo to wina zbyt duzej ilosci sniegu u mnie (nie odsniezalem). Co do recznego - w zimie wcale nie uzywam na postoju.
-
RE: Tico kontra mróź
Goraca nie byla, odstala troche po zagotowaniu, byla ciepla. Moze peknac, juz nawet ze wzgledu na duza roznice temperatur (na dworze bylo wtedy -12 stopni) :balwan:
-
RE: problem ze swiatlem wstecznym i migaczami
Moze masz racje, a moze bylo tak, ze nasi wspaniali polscy montazysci zmontowali czesc aut "po staremu"
-
RE: Tico kontra mróź
Ja mialem wczoraj inny problem :santa: Zamarzlo mi tylne prawe kolo. Przyczyna jest duza ilosc sniegu kolo domu i na drodze dojazdowej. Musial sie dostac miedzy okadziny a beben. Musialem zagotowac wody, zdjac kolo i polac beben. Dobrze tylko, ze pod domem a nie na miescie
-
RE: Pech, złamany wahacz!
Dobrze, ze nie jechales szybko w tym felernym momencie. Zapodaj jakies fotki jak mozesz. Skoro niedawno zmieniales wahacze, powinny byc zdrowe (nie sadze, zeby zgnily), chyba, ze puscil spaw. Gdzie je kupowales?
-
RE: Wszystkiego najlepszego...
Ja rowniez sie dolacze do zyczen Wszystkiego najlepszego wszystkim Userom, Ticomaniakom i Klubowiczom Szerokosci, przyczepnosci i ogolnej ze Swiat radosci :choinka:
-
RE: Tico kontra mróź
Mogli by sie lepiej postarac, dobierajac bardziej elastyczny material, tym bardziej, ze na mrozie wszystko pracuje inaczej... wtedy by sie to moze lepiej sprzedawalo
-
RE: Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)
Dzisiaj wykonalem zaslepke chlodnicy w zderzaku - docialem z blachy i przykrecilem do zderzaka na wkrety. Zaslepilem tez polowe wlotu naprzeciwko kolektora wydechowego. Sprawdzilem i skorygowalem cisnienie opon, sprawdzilem plyny. Tikulc gotowy do drogi (na swieta zrobi kolo 600km) :mikolaj:
-
RE: Tico kontra mróź
Mialem kiedys taka tylko, ze po pewnym czasie "rozpekly sie" te mocowania. Ogolnie kiepski ten plastik, dosc lamliwy
-
RE: Tico kontra mróź
Sa w sprzedazy tez takie zaluzje-kratki wentylacyjne/kominkowe, moze taka by zaadaptowac? Tylko, ze te kominkowe drogie
-
RE: Dolot powietrza
Bawił się ktoś w taki dolot?
Ja sie nie bawilem Ale ostatnio na mrozie 11-stopniowym przelaczylem na winter i okazalo sie, ze silnik mialem niedogrzany (a zrobilem ok 30-40km). Bez sensu jest podawac mrozne powietrze. Ale z kolei przerobilem kiedys wlot w zderzaku (wywalilem zaslepke od strony kolektora) i latem mam bardzo dobre chlodzenie. Teraz jednak mam problemy z ogrzewaniem Bede musial zaslepic caly wlot w zderzaku + miejsce przy chlodnicy.
-
RE: Poszukiwany godny następca Tico
W sumie racja, ja w moim tico zaobserwowalem jedna rzecz: czy noga ciezka czy lekka, on i tak tyle samo bierze Co do spalania w sparku - silnik 0,8 i tak wysokie spalanie na pewno wiaze sie z masa auta, te nowe modele maja juz silniki 1,0 i 1,2.
-
RE: Tico kontra mróź
Popieram Jest jeszcze jeden wazny aspekt - nawet dobry aku jak polezy zbyt dlugo w sklepie (lub w zimnym magazynie), nawet kilka lat - bo i tak bywa - to nie ma sie co dziwic, ze szybko wysiada. Najlepiej kupowac w zaufanym sklepie moto, unikac jak ognia hiper i super marketow
-
RE: Poszukiwany godny następca Tico
Ja tez Nowego nie warto brac, ale jesli brac pod uwage ceny uzywanych - nie sa zbyt wygorowane, moze beda szybko spadac. Jak ktos bedzie chcial przesiadki ze starego ekonomicznego tico to spark moze byc wart uwagi. Czesci tez nie sa az tak drogie (allegro), np klapa tylna 100-150zl, klocki 35zl, sprzeglo kpl. 200zl.
-
RE: Poszukiwany godny następca Tico
Właściciel Tico i jeszcze
wybrzydza ale faktycznie, wygląda trochę dziwacznieHehe, nie zebym wybrzydzal, ale jakos nieszczegolnie mi sie podoba ta deska i tyl Naprawde wole tico Co do silnika, troche gmeram na googlach i widze, ze jest chyba ten sam co w tico, ale oczywiscie na wtrysku. Podzespoly silnika moga troche sie roznic (moze aparat zaplonowy, dolot), skrzynia tez pewnie inna - juz bardziej podobna do matiza (jak nie ta sama). Dziwia mnie tylko opinie roznych serwisow co do spalania rzekomo to cudo zwane sparkiem pali 8,5-9l. Ale powiem tak: znajac dobrze nasz silniczek, biorac pod uwage niezbyt wygorowana cene (i oplaty), moze warto by go uznac za godnego nastepce tico (pomijajac wyglad).
-
RE: Poszukiwany godny następca Tico
Wyglada jakby nasz Trzeba by sie przyjrzec na gieldzie lub w komisie. Ogolnie samochod dosc tani (biorac pod uwage rocznik), ale mi sie np nie podoba uklad deski rozdzielczej
-
RE: Tico kontra mróź
No nie, bez jaj, diagnosta nie wie, ze aku sie nie laduje przy zgaszonym silniku??
PS.
Ja o wiele rzeczy (w tym ustawienia swiatel) musze prosic na przegladzie, bo jakos sie nie kwapia sami do czynnosci
-
RE: Tico kontra mróź
Owszem, sa slabe, ale nikt nie mowi, ze jestesmy skazani na fabryczne aku