@pacior No to jest przewód, który prowadzi do alternatora.(poprawka: konektor żeński który się łączy z tym przewodem prowadzi do alternatora, a ten prowadzi do wiązki gdzie łączy się z przewodem łączącym stacyjkę i akumulator) Jest najgrubszy. Widać 50 mm czyli chyba 5mm^2 Podejrzewam, że może to był najsłabszy punkt w obwodzie kiedy doszło do zwarcia. Kiedyś gdy odkręcałem go ze szpilki alternatora doszło do krótkotrwałego zwarcia i być może tak do tego doszło. Normalnie powinno to być zabezpieczone bezpiecznikiem głównym 60A. Jest to jeden z tych dwóch kabelków przy plusie akumulatora które prowadzą do dwukrotnej kostki, ale kiedyś mi się przełamał (lub zadziałał) i zamieniłem obydwa zwykłym przewodem chyba 2.5mm2.
Trzeba będzie to poprawić i wstawić jakieś bezpieczniki i grubszy przewód. Midival wydają mi się odpowiednie tylko zaizoluję je koszulką termokurczliwą po zamontowaniu.
Wsówka którą widać na zdjęciu ma szerokość coś ok 7-8mm trudno takie znaleźć. Największe jakie się da znaleść to 6,2mm trzeba będzie tulejką połączyć na stałe.

Ja właśnie diagnozuję ładowanie w moim tico i natrafiłem na coś takiego w złączu X5 za akumulatorem:

Spadki napięcia przy włączonych światłach drogowych, przeciwmgielnych, dmuchawie podgrzewaniu szyby to:
alternator - połączenie na złączu X5(na zdjęciu) - 0.08V
alternator - kostka przy akumulatorze - 0.41V
alternator - akumulator - 0.52 V

Z kolei w kwesti przeskoków i naprężeń podczas skręcania, zauważyłem podczas skręcania kolumny zawieszenia, że przy niedociśniętej śrubie tłoczyska (przy dokręconej z resztą też ale trochę mniej) gdy próbuję obracać mocowanie względem amortyzatora to prędzej niż pracuje łożysko obraca się pierścień oporowy w gumowej poduszce. Wtedy są właśnie przeskoki.
Próbowałem z łożyskiem oryginalnym:

i takim:

nic nie daje.
Myślę, że może poduszki nie są wystarczająco sciśnięte przez górną miseczkę i pierścień oporowy od dołu.

Czy to w porządku że na opuszczonym samochodzie jest tak podniesiona górna miseczka? Jak jest u was?

@ryszard Wysokość sprężyny z twojego linku 325mm a kayaby 327mm. Niby tylko 2 mm różnicy

@ryszard To będzie najwyżej przestroga dla innych. Chociaż zobaczy się po przeglądzie czy się pogorszyło czy polepszyło. Może te podniesienie 3 cm jest ok.

@ryszard Ale kayaba to chyba taka marka że nie sprzedają byle czego. Ja kupowałem po numerze części z katalogu kayaby:
https://web.tecalliance.net/kyb/pl/parts/cars/assigned?assemblyGroupId=100113&targetId=4575&typeNumber=4575&groups=188&brands=85&pf=2&page=0#@brc/brands:Auto;targetType:cars;mandator:kyb/assem:DAEWOO TICO (KLY3) 0.8;targetType:cars;mandator:kyb;targetId:4575;typeNumber:4575/lnkparts:Zawieszenie;targetType:cars;mandator:kyb;assemblyGroupId:100113;targetId:4575;typeNumber:4575;groups:188;brands:85;pf:2;page:0

Ale to Kayaba KYB K-FLEX RG3085- pojawia się jako druga pozycja w linku, który wysłałeś.

Zamontowałem do tico kolumny z takimi sprężynami kayaba RG3085 według katalogu kayaby do Tico:

Kayaba jest trochę dłuższa choć ma mniej uzwojeń, gdzieś tak o pół uzwojenia.
No i niestety przód samochodu mi się podniósł o ok 3 cm względem tyłu:

Czy myślicie, że to może tak być? Nie straci na przyczepności. Może powinienem takie same na tył dać żeby się wyrównało. Pierwsze wrażenie z jazdy to takie że jeździ się tak jakby lekko.

@Jaco Zgadza się, ale nie zawsze sklep i hurtownie z których sklep bierze części mają to co trzeba, a zwłaszcza do tico.

@Jaco Ale żeby to chociaż były 2 takie same. A tu nie wiesz co ci się trafi.

Do kolumn zawieszenia zamówiłem 2 poduszki Tedgum. Dostałem jedno zapakowane w zamknięte opakowanie a drugie w woreczku strunowym. Oba opatrzone numerem TED 00162157:

Pierwszy problem to taki że w katalogu Tedgum na zdjęciach jest sama część metalowa i zamówiłem do tego poduszki górne i dolne, które jak okazały się niepotrzebne i trzeba było je zwracać. Wysłałem tą uwagę mejlem do tedgum i odpisali, że poprawią te zdjęcie ale do tej porty tego nie zrobili.

Kolejna sprawa jest taka że te poduszki mają różne twardości, co sprawdziłem obejmując je górną miseszką i pierścieniem oporowym:

Okazuje się że napisy pod spodem są różne. ORYGINALNIE ZAPAKOWANE GNIAZDO miało wybite numerki 10 na bolcach i tak jakby coś wytarte w miejscu gdzie zwykle są napisy:

Gniazdo z torebki strunowej nie miało wybitych 10-tek i jakieś tam niezatarte napisy - "STEEL" cośtam.

Natomiast takie same gniazdo produkcji KOREA miała wybite takie same 10-tki na bolcach i napis MADE IN KOREA i numerek 96568585 w miejscu gdzie w oryginalnie zapakowanym gnieździe było wytarcie.

Skandal!

@pacior Masz na myśli te wewnętrzne tuleje?
strona pasażera

strona kierowcy

Popróbowałem trochę łomem od góry i ani drgną.

@ryszard Przekładnię kierowniczą kupowałem w intercarsie, była regenerowana przez firmę lauber więc chyba raczej powinna być wporządku.
W wątku do którego przesłałeś mi link:
https://zlosniki.pl/topic/37686/dziwny-odgłos-chrupnięcie-przy-ruszaniu?page=1
@Kris uskarżał się na chrupnięcie przy obrocie o 3/4 raz też coś wspomniał o przeskoku kierownicy w jednym z postów. Ostatecznie stwierdził że to sworzeń prawego wahacza ("gałka mocowana do zwrotnicy ").

U mnie przeskoki, naprężenia pojawiają się na postoju w punkcie jazdy na wprost. Wydaje mi się że podczas jazdy też ale trudno stwierdzić gdy trzeba skupić się na prowadzeniu pojazdu. Pojawiają się na opuszczonym na ziemie aucie, a na podniesionym przodzie już nie.
Oba wahacze wymieniłem gdzieś tak 10 lat temu na febi - jednolity odlew. Pięć lat później uszkodziłem osłonę sworznia jednego z nich przy wymianie przegubu zewnętrznego półosi napędowej. Zalepiłem to silikonem i przez parę lat tak jeździłem, a w zeszłym roku go wymieniłem. Tak więc mam jeden wahacz 10 letni i jeden roczny.
Po zamontowaniu amortyzatorów popróbuję jeszcze wywołać przeskoki najpierw na opuszczonej jednej stronie, a potem na drugiej.

@ryszard Łożyska kupiłem po 28 zł za dół i po 7 zł za górę:

Niestety góra, co ciekawe, pomimo właściwego numeru OEM 41731A82000-000 przyszła nie taka jak stara. Pewnie jakaś wariacja do innego łożyska.

Amortyzatory to Kayaba 632093 i 632094, sprawdzane na stronie kayaby napewno dobre.

@ryszard napisał w Naprawa zawieszenia przedniego w tico:

Nie mogę dojść czy to po wymianie przekładni czy po wymianie amortyzatorów.
Bardzo głupio to zrobiłem bo po wymianie przekładni i ustawieniu zbieżności wymieniłem amortyzatory.

Jeżeli po wymianie przekładni i ustawieniu zbieżności nie było problemów a pojawiły od razu po wymianie amortyzatorów to winne są amortyzatory.

No właśnie nie jestem pewien czy nie było problemów po wymianie przekłądni. Mineło trochę czasu. Mam taką myśl, że może trzeba wyregulować luz zębatki może jest za mocno dokręcony regulator. To taka myśl tylko, ale może jak poskładam amortyzatory to coś się zmieni.

A może wygięty drążek stabilizatora ma wpływ na geometrię?

@ryszard Kolumna kierownicza była wymieniana na regenerowaną, później wymieniłem amortyzatory i w tamtym momencie zaczęły się problemy. Nie mogę dojść czy to po wymianie przekładni czy po wymianie amortyzatorów. Bardzo głupio to zrobiłem bo po wymianie przekładni i ustawieniu zbierzności wymieniłem amortyzatory. Ze starego amortyzatora po stronie pasażera wyciekł olej i ta strona była podniesiona do góry. Po wymianie pewnie zmieniła się geometria.

@ryszard Tzn. miałem i mam problem z przeskokami, naprężeniami podczas skręcania i rozbierałem kolumny wielokrotnie wymieniając różne elementy i teraz chcę finalnie złożyć żeby było tak jak powinno.

@ryszard Amortyzatory olejowe kayaba, górną miseczkę, górne gniazdo amortyzatora scalone z poduszkami górną i dolną, gniazdo łożyska, łożyska i sprężyny. Ale doświadczenia jakie miałem z zakupem to omówię trochę później.

@ryszard Och, muszę najpierw zdać relację z montażu amortyzatorów :)

@ryszard A jak montowałeś stabilizator to czy wygięcia końcówek były skierowane do góry czy do dołu?