mam to na codzien, i dziekuje ze to mam bo inaczej
bałbym sie ze cos jest zepsute
coś w tym jest. sterownik silnika dobiera parametry między innymi w oparciu o sygnał z czujnika temperatury. Jak jest niska (np. po nocy) to z automatu obroty są podwyższone (takie elektroniczne "ssanie"). Inna historia to podwyższone obroty przy nagrzanym silniku. Tutaj przyczyną może być nawet zapowietrzony układ chłodniczy.
Kiedys czytalem tu, jako Anonim, o programiku, ktory po
VIN-ie rozpoznaje Swistaka. Gdzie go mozna
sciagnac, to przynajmniej wiedzialbym, co jest
grane.
GTI będzie miał początek VINu taki: JSAEAA34.... (z naciskiem na 34, jeśli będzie 35 to masz 1,3 8V)
a tutaj mamy przyklad subaru justy po face liftingu
obejrzyjcie wszystkie foty
autko rośnie w miarę oglądania <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
dzięki mojej nadzwyczajnej spostrzegawczości <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> zauważyłem że dysponujesz nadzwyczajnym Suzą GTI, podczas gdy ja mam zwykłego SOHC (czyli jeden wałek rozrządu a nie dwa, no i w zasadzie może być trochę inaczej z tymi uszczelniaczami wałka(ów) rozrządu) <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
chyba już wiesz <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Witam,
witam, witam <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />
cały czas mówimy o uszczelniaczach od strony rozrządu, bo od strony koła zamachowego to na wale korbowym jest uszczelniacz większy, jednokierunkowy, który kosztuje ponad 100 w oryginale (oczywiście jeżeli pamięć mnie nie myli)
przydałoby się oczyszczenie hamulców i rozruszanie zacisków hamulcowych z przodu i cylinderków z tyłu (o ile już nie za późno). No i mozna sprawdzić w jakim stanie są tarcze: czy mają ranty na obwodzie i czy powierzchnia, do której przylegają klocki jest w miarę gładka czy może mocno pofałdowana
A po wszystkim przydałoby się poskładać wszystko do kupy tak żeby krzywdy silnikowi nie zrobić i żeby nie zostało części na złożenie zegarka <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
z rozrządem nie ma żartów, tak więc jak się nie bardzo jest pewnym to lepiej skorzystać z pomocy kogoś, kto ma obycie z tematem
nie zapłaciłem nic, bo to koleś z pracy i wymienił po koleżeńsku.
Żeby wymienić uszczelniacz na wale korbowym od strony rozrządu należy:
Sam wymieniales uszczelniacz?
Nie. Tylko koleś, a ja oczywiście bacznie nadzorowałem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Największy problem był z odkręceniem koła pasowego na wale korbowym, ale w końcu się udało no i przy okazji wyszło, że nadszedł czas na rozrząd (szczęscie w nieszczęściu że uszczelniacz poszedł, bo jak by strzelił pasek to <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />
Paliwo 118 oktan jest produkowane przez Elf'a i
przeznaczone jest do samochodow sportowych. Przy
spalaniu wydziela bardzo mily zapach taki troche
kwiatowy
i podobno kosztuje 30 za literek <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Witam mam prożbe o wypowiedzenie sie osob majacych
swistaki 12 -14 letnie. Jak sie maja, jak z
naprawami.........
(obiektywnie)- nie piszcie ze wszystko jest oka tylko
np. lusterko za małe bo sie załamie
Pozdro
Mój Świstak ma 14 lat, jeżdżę nim dopiero pół roku i: wydech to jedna korozja, blachy podobnie (mała dziura w podłodze), wymieniłem uszczelniacz na wale korbowym bo leciutko olej z silnika uciekał. A tak poza tym to nie boję się jechać w trasę, zima, nie zima zawsze pojedzie i biorąc pod uwagę inne samochody w tym wieku (pracuje w serwisie i mam porównanie) to auto jest na prawdę brzytwa <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
tzn., że dane paliwo ma wyższą odporność na spalanie
detonacyjne od izooktanu (100 to współczynnik
izooktanu)
ale się powymądrzałem, a pod spodem takie mądrości <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
Nie wiem jak to wytlumaczyc. Ale wiem, ze sa paliwa o
liczbie oktanowej 118
tzn., że dane paliwo ma wyższą odporność na spalanie detonacyjne od izooktanu (100 to współczynnik izooktanu)
Ciesz się, że nie mieszkasz w Szczecinie ...
Co przez to mam rozumieć?
Jakkolwiek 99+ jest dobrym wyborem ( moim odczuciu), tak
95+ juz nie. Wniosek jest prosty, poniewaz po
zatankowaniu 15l 95+, a następnie Pb95 nie
odczułemżadnej róznicy w jeżdzie, z wyjątkiem
portfela.
zrobiłem kiedyś odwrotnie, tzn. V-power 95 zatankowany po jeżdżeniu przez pewien czas na Pb95, i muszę stwierdzić, że silnik zaczął równiej pracować (ale nie odrazu) na wolnych obrotach, a sama praca jakby taka cichsza. No i samochodzik lepiej wyrywał do przodu. Moja (zasłyszana) teoria jest taka: osady na zaworach powodowały zwiększony opór dla mieszanki dążącej do cylindra, a jak wiadomo V-power ma zwiększone zdolności czyszczące, czyli nagary zniknęły, zmniejszyły się opory w układzie dolotowym i dzięki temu zwiększył się współczynnik napełnienia pozytywnie wpływając na pracę i parametry silnika. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
a to czasem nie sa przekazniki??te pod maska
są przekaźniki, a obok nich czasem znajdziesz kilka bezpieczników (tylko nie wiem od czego one są)
hmm ja mam ten sam rocznik, wiec pewnie tez mam
podłaczenie
Chyba wszystkie Swifty mają instalację pod halogeny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> , tylko brakuje samych lampek, włącznika, no prawdopodowbnie przekaźnika
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
dokładnie. ja tam mam dziadka 14letniego, i nie zamieniłbym na niejednego młodszego fiata, czy jakiś inny wynalazek. może nie jest tak, że nic nie trzeba robić, ale to co się może zdarzyć, to raczej drobnostki, nie wpływające na moją, jak najbardziej pozytywną opinię dotyczącą bezawaryjności Świstaków <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />