Muszę spojrzeć w książkę serwisową. Mam wrażenie,że rozrząd był wymieniany przy 60000km. W tej
chwili mam już 110000km., także to już chyba wymagane. Poszukam też uszczelek w sklepie
serwisowym(jeśli są w miarę niedrogie) lub pobawię się silikonem. Znając życie silikon
będzie musiał być jakiś specjalny, do wysokich temperatur. Mam nadzieję,że to nie
simering...
Wymieniaj rozrząd najlepiej co około 60 tys. kilometrów <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Więc Twój się już łapie do wymiany. Nie jest to droga operacja i jeśli nie chcesz sam się w to bawić to w każdym serwisie sobie z tym poradzą. Podobnie z uszczelką pod pokrywą zaworów, jeśli byś robił to wszystko razem to nawet taniej Cię to wyniesie, a pewnie i tak przydałoby się u Ciebie na start wymienić olej, płyn chłodniczy i hamulcowy (ten ostatni jest higroskopijny - chłonie wodę i powinno się go zmieniać co 3 lata)
Co do paska to ja mam rozrządu i wielorowkowy f-my Contitech i jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Koszt paska klinowego to około 30zł, rorządu 35-50, napinacz różnie, ale około 70-90zł. Uszczelka nawet i poniżej 30zł. Ceny podaję dla 1.3 8V, ale do 1.0 będą podobne.
A no i gratuluję zakupu Swifta, jeśli nie będziesz go katował to "litrówka" długo posłuży <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />