No co jest motocykliści? Nic się nie dzieje?
Na zachętę kilka fotek ze zlotu w Gołuniu (Kaszuby).
[img:center]http://images38.fotosik.pl/857/ca0d0a6b9a6512ffmc.jpghttp://[/img]
No co jest motocykliści? Nic się nie dzieje?
Na zachętę kilka fotek ze zlotu w Gołuniu (Kaszuby).
[img:center]http://images38.fotosik.pl/857/ca0d0a6b9a6512ffmc.jpghttp://[/img]
Aaa! Rozumiem. Ale przy za małym luzie zawory nie powinny hałasować.
Ja nie jestem pewny
czy zawory mogą być aż tak skręcone.
Skręcone? Co masz na myśli?
Eh! Nie ma czasu. Jeszcze Subaryna zaczyna mi wariować na Junkersie i muszę jechać do serwisu. A czasu mało oj mało
W takich kaskach to jeżdżą najtwardsi choperowcy. Nooo, może bez daszka
I Ty
sie publicznie w tym kasku pokazujesz .
Zmień to na coś
lepszego.
Yyyyy, w jakim kasku? Bo mam dwa. Jeden do jazdy "w koło komina" a drugi na trasy. To w którym?
Może nie robiłe przy Virażce ale byłem Virażka na zlocie motocyklistów pod nazwą "Pierwsza Pomorska Majówka Gołuń 2011". Kto nie był niech żałuje!
Jak obrobię zdjęcia to wrzucę. A może na kuncik motocyklistów? Pomyślę. Hmmm.
Panowie! Odjeżdżamy od tematu
Te plany to na
zimowe wieczoryyy teraz to ogień ogień i jeszcze raz [BIP]
Chcesz odpocząć od forum?
No pewnie to uroki
jazdy motorkami.
Nooo ja bym powiedział trochę inaczej. Motór, fakt, ma wyglądać ale jazda to nie wygląd a wolność. Nawet żona się zdziwiła, jak ostatnio pojechałem do bankomatu po kaskę na ziemię. Zauważyła mnie jadąc do domu autobusem a był a jakieś 500 metrów od domu. Właśnie się mijaliśmy. Zanim doszła z przystanku do domu ja zdążyłem dojechać do bankomatu, wziąć kaskę i wrócić. Aha! I nie przekroczyłem dozwolonej prędkości
Tylko warstwy
chromu nie spoleruj
Sie drugą warstwę położy
No tak niektórzy
motocykliści to przecież połowe czsu albo i więcej spędzają na czyszczeniu swojej
maszyny szmatką.
No ja nie przesadzam. Ale chromy must błyschtschetz
A wzw z tym, że zakupiliśmy myjkę ciśnieniową (blekenddeker hyba?) to umyłem se motóra. Mycie to pikuś ale potem to wszystko wypucować? Hej
Nooo, jeszcze jest kwestia uprawnień. Powyżej iluś tam, trzeba mieć prawko na "E"
To
jest włoszczyzna. Nazwa podobna do nazwy miesiąca w którym dodano zdjęcie.
Producent działa do dziś.
Aprilla? Hmm, ale jaka?
Ciekawy wynalazek.
I ciekawe, czy coś z tego wyjdzie... Silnik benzynowy zmienia się cały czas -
gaźnik już dawno się skończył, może teraz czas na zapłon...
Ale że też Rumuni
to wymyślili...
A co na to Kazik
Tak się zastanawiam, czy nie przenieść by tego na techniczny
Nie wiem, ale przy
przeglądzie zdzierają dodatkowo złotówkę (chyba) na CEPiK.
Sam popatrz:
http://www.cepik.gov.pl/portal/c/portal_public/layout?p_l_id=1.1
Hmm, fakt, pieniądze biorą ale znając problemy informatyczno-logistyczne...
Ciekaw jestem, czy
system ten działa tylko w wewnętrznym komputerze stacji, czy chodzi już o CEPiK
Myślisz, że CEPiK istnieje?