Od kiedy mam prawko, jeżdżę cały czas na światłach, głównie w mieście, trasy po ok 20 km codziennie. Problemów z ładowaniem nie stwierdziłem. Oryginalny akumulator wytrzymał 5 lat (pociągnął by pewnie dłużej, ale nie chciałem ryzykować), Centra 35Ah mimo 3 lat nie daje oznak zużycia (nigdy nie była ładowana prostownikiem). Przed chwilą specjalnie mierzyłem i tak: napięcie podczas postoju trzyma się ok. 12,5 - 12,6V, po włączeniu silnika jest ok. 14,2V (kilka lat temu było chyba 14,4V), po włączeniu świateł mijania spada do ok. 13,8.
Posty napisane przez Marcin1985
-
RE: Światła dzienne Hella.
-
RE: Od 1kwietnia na światłach przez cały rok!
Ponizej kilka fotek do obejrzenia , czy naprawde zachodzi potrzeba wlaczenia swaitel ??
Jak dla mnie - tak. Oczywiście widać wszystkie samochody, ale te z włączonymi światłami są wyraźnie lepiej widoczne. Poza tym na większości zdjęć widać, że rosnące przy drodze drzewa rzucają na nią cień - w takiej "mozaice" światła są baaardzo przydatne.
-
RE: Od 1kwietnia na światłach przez cały rok!
Wedlug mnie jest to kompletna glupota- rozumie na trasie, ale w miescie gdzie stoi sie w korku
po ch... swiatla, szkoda zarowek i akusia.
Żarówki rozumiem, ale akumulator? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Czyżbyś w Swifcie miał prądnicę? -
RE: Światła dzienne Hella.
Ale to będzie chyba obowiązek jazdy na światłach mijania?
Wcześniej to pisałem, już nie chciałem się powtarzać, ale w projekcie ustawy faktycznie jest mowa tylko o światłach mijania. Trzeba będzie liczyć na wyrozumiałość i rozsądek policji i diagnostów <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
RE: Światła dzienne Hella.
Witam. Co sądzice o takich światełkach dziennych Helli?
Ładne, ale jak dla mnie zbyt drogie. Zaletą są żarówki o mniejszej mocy, niż w lampach Wesem.
-
RE: [OT] Z okazji 8 marca...
Co prawda 8 marca już za nami, jednak cały rok powinniśmy dobrze życzyć szanownym koleżankom <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A więc: wszystkiego najlepszego!!! <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
RE: Swiatła LED, czy warto?
To lepiej kup sobie światła do jazdy dziennej, mniej kombinacji a oszczędnie będzie
Z tego co wiem, w nowej ustawie, która czeka na podpis Prezydenta, jest mowa wyłącznie o światłach mijania.
Co do LED-ów - jeśli takie "żarówki" mają homologację, to można zaryzykować. Jednak te powszechnie dostępne zrobione ze zwykłych diód świecą punktowo.
PS. Nie zakładaj takich wynalazków do kierunków - nie wiem, czy dobrze myślę, ale ze względu na małą moc kierunkowskazy będą migać tak, jak przy przepalonej żarówce. -
RE: Od 1kwietnia na światłach przez cały rok!
No chyba więcej
Sorry, pisałem przedtem z rozpędu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />rowerze w kamizelce odblaskowej. Nie wiem czemu...
... może dlatego, że cenisz własne(i przy okazji innych) bezpieczeństwo <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
RE: Od 1kwietnia na światłach przez cały rok!
Łączę się z Tobą w naszym debiliźmie
Dzięki, we dwóch zawsze od raźniej <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />P.S.
Niektórzy tak sobie wzięli do serca brak nakazu jazdy z włączonymi światłami mijania/do jazdy
dziennej, że pod wieczór i w deszczu też jeżdżą "na ciemniaka"...I dlatego jestem za wprowadzeniem obowiązku całorocznej jazdy na światłach. Piszecie o karaniu tych, którzy jeżdżą np. w deszczu bez świateł. Jestem za, ale policjant też człowiek, nieraz da się przekonać, że jeszcze widać.
-
RE: Od 1kwietnia na światłach przez cały rok!
To Komarek ma akumulator
Jeden ma (jeżdżę nim dużo po mieście, więc kierunki i stop są dość potrzebne),drugiego Komarka zostawiam w oryginale <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />. -
RE: Od 1kwietnia na światłach przez cały rok!
w radomiu jezdza bez swiatel , podobnie jak autobusy
W Krośnie mają włączone, autobusy - różnie.przeceniacie panstwo wplyw wlaczonych swiatel na bezpieczenstwo w normalne dni kiedy wszystko
widac .....
Na szerokiej, pustej ulicy rzeczywiście widać dobrze, ale wystarczy, żeby rosły przy niej drzewa i rzucały na drogę miejscami cień - wtedy samochód zlewa się z otoczeniem.
Pisałem to kilka razy, napiszę jeszcze raz - nakaz jazdy na światłach nie byłby potrzebny, gdyby ludzie myśleli, a nie kierowali się tylko nakazami. Rozsądek powinien podpowiadać, kiedy włączyć światła, kiedy można bezpiecznie jechać bez. Jednak niestety tak nie jest, kierowcy nawet jadąc ze słońcem czy w czasie mżawki jadą bez świateł, bo przecież luty się już skończył. Dlatego jest potrzebny bat. Skończą się wtedy tłumaczenia, że "przecież jeszcze widać".
PS. Skoro chcecie włączać światła tylko poza obszarem zabudowanym, może ktoś mi wytłumaczy, dlaczego jadąc Komarkiem muszę mieć zapalone lampy? Przecież nie przekraczam nim 50 km/h, a prąd z iskrownika chętnie przeznaczyłbym na ładowanie akumulatora. -
RE: Od 1kwietnia na światłach przez cały rok!
Dokładnie!
Tylko nie piszcie, że policja daje przykład i namawia, aby w słońcu jeździć na światłach.
Dziś w Legnicy wyszło słońce i mijałem dwa policyjne radiowozy bez włączonych świateł.Albo zapomnieli, albo coś mieli nie tak z samochodem, bo jeszcze nie widziałem radiowozu, który jechałby bez świateł.
Policjanci nie są jednak idiotami i przy dobrej pogodzie nie włączają jak debile świateł w
mieście.Być może jestem debilem, ale dzięki temu, że włączam światła także w zabudowanym może nie raz uratowałem swój tyłek (czyt. ktoś wcześniej zobaczył, że jadę). Przecież teren zabudowany, to nie tylko zakorkowane uliczki, ale także "przelotówki" najeżone skrzyżowaniami, przejściami dla pieszych itp. Wtedy nawet przy 50km/h światła mogą pomóc.
PS. O moim rzekomym debilizmie świadczą też inne zachowania, np. używanie kamizelki odblaskowej, świateł w rowerze i przypięty do kurtki odblask. -
RE: Elektryczne szyby po raz kolejny. Warto?
Jeśli miałbym kupować taki zestaw, to tylko po to, żeby założyć go na tył, a przełączniki wyprowadzić do przodu. Jednak po pierwsze nie chcę wydawać ponad 200 zł za taką zabawkę, po drugie u mnie tylne szyby chodzą dość ciężko, więc mogły by być problemy z ich uciągnięciem. Po trzecie wreszcie trochę martwi mnie duży pobór prądu.
-
RE: Od 1kwietnia na światłach przez cały rok!
Jaaasne w garniturze z odblaskami będe chodził.
Jeśli to miałoby mnie uchronić od potrącenia, to czemu nie? Zawsze można założyć kamizelkę.
Pieszy w ciemnym ubraniu, zwłaszcza podczas jazdy po mokrym asfalcie jest przeciez bardzo słabo widoczny. -
RE: Od 1kwietnia na światłach przez cały rok!
Ale boli mnie czoło od pukania się w głowę kierowcom co mi mrugali, że nie mam zapalonych
świateł.Jeśli jechałbyś ze słońcem, na pewno też bym Ci mrugnął <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Tak, więc to są ostatnie chwile, kiedy możemy sobie bezkarnie pojeździć bez świateł.
Oczywiście przy dobrej widoczności! Nie jestem samobójcą!Powiem szczerze, że pojęcie dobrej widoczności jest względne. Osobiście lepiej mi się jedzie, gdy jest pochmurno (oczywiście bez deszczu, mgły, itp.). Przynejmniej nie jestem oślepiany przez słońce, wcześniej dostrzegam innych na drodze. Najgorsza dla mnie jest jazda np. przez las, gdy na drodze jest "mozaika".
-
RE: Od 1kwietnia na światłach przez cały rok!
Jednak nie jestem do końca pewny, skoro TUTAJ nie ma nic o światłach dziennych, tylko o mijania. Jednak mam nadzieję, że masz rację, bo byłoby szkoda, gdybym musiał zdejmować swoje światełka.
PS. Niektórzy nierozumni już dzisiaj korzystali z tego, że można jeździć bez świateł. Dlatego jadąc rano pod słońce w dodatku oślepiające od mokrego asfaltu, trzeba było mocno uważać. Po mignięciu światłami kierowcy Sharana odpowiedział od pukaniem się w głowę. Czyli jednak jest potrzebny nakaz, właśnie dla takich odpornych na myślenie. -
RE: Od 1kwietnia na światłach przez cały rok!
Z tymi światłami dziennymi nie jestem pewnien, w ustawie, którą dałem na kąciku Tico jest mowa tylko o światłach mijania.
-
RE: Światła do jazdy dziennej - jak podłączyć ?
Nie wiem czy się nie pospieszyłeś z zakupem dziennych.
TUTAJ (punkt 3a) pisze tylko o światłach mijania <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
RE: Praktyczne usprawnienia w Tico
Mam nadzieję, że fotka pozwoli zrozumieć, o co mi chodzi.
Teraz zrozumiałem.Też to kiedyś robiłem stosując blaszkę od starej baterii 4.5V, ale uważam to rozwiązanie za
prowizoryczne.
Ja tak jeżdżę od ponad roku, wykorzystuję kawałek miedzi ściągnięty z laminatu. -
RE: Praktyczne usprawnienia w Tico
Wszystko pięknie, mam tylko jedno "ale" - na Twoim miejscu ocynowałbym końcówki przewodów. Mam taki zwyczaj (może niektórzy uznają to za niepotrzebne), że wszystkie końcówki kabli przed zaciśnięciem ich np. w "oczkach", czy właśnie w klemach pokrywam cyną.
PS. Problem luźnej klemy rozwiązałem owijając bolec akumulatora cienką blaszką miedzianą.