Trzeba bylo w nia palnac to by zauwazyla...
Mi jest potrzebny samochód a nie satysfakcja, że dałem babie lekcje <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Ale coraz częściej zastanawiam się, czy nie kupić sobie jakiegoś maluszka i tłuc w patafianów bez litości.
Mi kiedys
kobita wjechala na rondzie prosto pod kola,
strabilem ja a ta mi pokazala jezyk...
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Bratu facet też powiedział, że przecież skręcał. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Tylko, że brat nie jest jasnowidzem cholera.
Co do
dyskusji na temat swiatel... To juz nie raz sie
przekonalem, ze nawet w miescie oswietlony samochod
jest o wiele lepiej widoczny.
Powinni jeszcze pozwolić kierowcom trąbić w momencie przystąpienia do wyprzedzania, wjeżdżania na rondo czy skrzyżowanie i.t.p. Może wtedy patafiany by wiedziały, że sami nie są na drodze <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />