Myślę, że w naszym kraju szkoda wrzucać kasę w sportową kierownicę, bo niech jakiś amator cudzej własności zerknie do wnętrza i po jednej nocy kierownicy nie będzie, a do tego zamek od drzwi rozgrzebany. Kiedyś były dostępne na każdym kroku zwykłe podgumowane nakładki z materiałem na wierzchu za kilka złotych, które na rok-dwa załatwiały sprawę, bo później wyglądały nieciekawie. Teraz ten towar zniknął (a przynajmniej ja nie mogę go znaleźć tam gdzie wcześniej był w sprzedaży), a w jego miejsce pojawiły się kolorowe, skajowate, dość tandetnie wyglądające nakładki. Też interesuje mnie w jakim stopniu obszycie skórą wpływa na pogrubienie koła kierownicy.

Orientujecie się czy do tico pasuje kierownica (a konkretnie mocowanie) z malucha, ewentualnie Matiza? A może macie propozycje z innych popularnych modeli...

Widziałem tico z takim samym patentem jakiś czas temu w Gdyni, ale było w innym kolorze. Tak więc jest ich wielu... a to już patologia. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

To może ktoś z Was zetknął się z problemem kupna sprężynki, która znajduje się w wężyku przy wejściu do tylnej klapy? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Po pęknięciu wężyka, sprężynkę wrzuciłem do popielniczki i tam sobie jeździła, aż pewnego dnia brat ją wyrzucił w czasie sprzątania. Teraz wężyk się załamuje i ot problem.. Próbowałem już zamiennika z długopisu, ale niestety jest za gruba, a po rozciągnięciu traci swoją funkcję... Może w ASO coś takiego dostanę? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Mam mały problem.Zagubiłem gdzieś instrukcje do mojego EROtico i nie mam pojęcia o co chodzi gdy
zapala mi się czerwona lampka z wykrzyknikiem.Dodam jeszcze że zapala sie w końcowej fazie
hamowania.Jakieś pomysły?Pozdrawiam

Lampka ta sygnalizuje Ci, że coś się dzieje z układem hamulcowym, np. z ciśnieniem lub brakiem płynu hamulcowego. Być może coś padło Ci w serwo, np. przerdzewiał jeden z przewodów albo gdzieś masz wyciek płynu.

Pytanie jak w temacie. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Czy macie jakieś doświadczenia? Wiadomo, że punktów montowania jest w Gdańsku (czy samym 3mieście) dość sporo. Nie chciałbym jednak trafić na pseudo-fachowców i po zamontowaniu zamiast cieszyć się niskim spalaniem, jeździć z reklamacjami, a bo to będzie strzelać, a bo to tico zgaśnie na środku drogi. Będę wdzięczny za wszelkie namiary i ceny, jakie oferują. Oczywiście nie mówię o ASO, gdzie jak ostatnio pytałem montaż IG kosztuje ok. 3000zł. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam.

Wyszło mnie 145zł/szt.+montaż, więc taniej nie będzie. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Myślę, że sygnałem, że czas na wymianę są odczucia z wnętrza kabiny. Co prawda przodu mi nie bujało, ale na wybojach dało się wyczuć, że nie amortyzują tak jak powinny, więc zdecydowałem się na wymianę.

Ciężko ciągnąć jedną reką tą linkę, a drugą obracać śrubkę, w szczególności, że za wiele miejsca w tych naszych daewoo pod maską nie ma. ;-)

Pewnie, że oryginalnie były założone olejowe. Ja na oryginałach przejechałem 62 tys. km i tydzień temu wymieniłem je na gazowe Bilsteiny. Miód, malina. :-)

Najprościej pedał gazu zablokować przy pomocy drugiego śrubokręta. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Podkładasz pod wciśnięty pedał owy przedmiot, zaglądasz pod maskę i kręcisz. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Dzięki za Wasze rady. Myślałem, że kupno samego nowego zaczepu jest raczej niemożliwe. Widzę jednak, że już też przerabialiście ten problem i wyjście jest proste. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Przy najbliższej okazji zajadę do ASO i zaopatrzę się w nowe elementy. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Może ktoś z Was wymyślił jakiś patent na tą dolegliwość. Myślę, że nie pierwszemu mi się przytrafiła. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wyłamaniu uległy zaczepy, w które wchodzą bolce od tejże półeczki (wykonane ze sprężynującego plastiku). Już miałem zamontowane po obu stronach gumki łączące bolce od pólki z zaczepami od tylnych siedzeń, ale półka po jakimś czasie znowu zaczęła podrygiwać na dziurach i wydawać nieprzyjemne dźwięki. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Nie będzie chyba innej rady, jak tak zrobić. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Zastanawia mnie tylko dlaczego pedał poszedł mi prawie do samej podłogi...

Witam!
Kilka dni temu byłem na wymianie linki hamulca ręcznego. Po jakimś czasie i trasie z Gdańska do Elbląga zauważyłem, że lewa tylna felga jest cała gorąca. Zdjąłem koło, postukałem w bęben i tarcie szczęk było minimalne. Zdjąłem, więc bęben i okazało się, że, czy to po naciśnięciu hamulca nożnego, czy zaciągnięciu i spuszczeniu ręcznego szczęki nie odbijają tak jak powinny, choć po wciśnięciu ich, cylinderek poruszał się. Zmontowałem całość, dziś wróciłem do Gdańska, felga gorąca jak patelnia. :-/ Do tego w połowie drogi poczułem, że pedał hamulca poszedł mi prawie do samej podłogi. Żadnego wycieku płynu nie zauważyłem, ale coś musiało pójść wewnątrz bębna i wnioskuję, że samochód hamuje mi samym przodem, bądź przodem i jednym tylnym kołem (wyraźnie słabiej niż zwykle). Co Wy na to? Jaka może być przyczyna owego stanu rzeczy?

Świece, razem z przewodami WN miałem wymieniane jakieś 4 tys.km temu (trochę ponad pół roku). Gazu nie mam wstawionego. Możliwe, że przyczyną był dziurawy środkowy tłumik. Przepalił się na łączeniu z końcowym. Wczoraj wymieniłem na nowy, ale jeszcze nie sprawdzałem, czy dalej mnie trzęsie. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

U mnie wystąpił ten sam problem, z tym, że płyn uciekał tylną klapą i mył mi zderzak, a nie, jak Tobie tylne koło. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Niestety nadal nie wiem jak zabrać się do demontażu dyszy spryskiwacza. Będę musiał zapytać lakiernika...

Zaślepkę już zdjąłem, ale nie mogę wyjąć zewnętrznego elementu znad tylnej szyby żeby podłączyć do niego nowy wężyk. Do środka klapy się nie dostanę. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Spójrz tutaj:
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=49143582

ale może dałoby radę to pospawać...?

Witam!
Czy ktoś z Was wie jak zdemontować tą końcóweczkę, która sika płynem znad tylnej szyby. Próbowałem obracać, ale na niewiele się to zdało, a nie chcę demontować jej na siłę żeby nie połamać elementu. Pewnie jeśli ktoś uzbrajał klapę nie będzie w tym widział problemu. A wszystko po to żeby wymienić wężyk, którym idzie płyn do spryskiwacza w tylnej klapie. Wężyk pękł i nie mam jak doprowadzić płynu na nowo...
Dzięki za wszelkie sugestie i pomoc.

Dziś zamówiłem komplecik na przód. Zobaczymy jak będą się sprawować w praktyce, ale na pewno lepiej niż fabryczne, które mam od nowości. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />