i testowałem prędkości więc mam na 5 biegu przy 2000obr
min 90km/h natomiast przy 2500 mam 110. Troche za
dużo??

a kola jakie masz zalozone? obwod sie zgadza z rozmiarem producenta? jesli inny to predkosc zafalszowana, albo licznik ci sie poprostu myli, moze zaciapany smarem w elemencie napedowym wskazowki?

Ja zawsze zostawiam na noc na benzynce, a nawet na
dluzsze postoje w dzien, bo bym nie odpalil.
Obojetnie lato czy zima.
mam instalacje z tym czerwonym przyciskiem, moge
kombinowac i madrowac nim do woli a i tak nie
odpali

jak naciskasz przycisk czerwony od dawki rozruchowej rano na zimnym to idzie gaz - slychac go? tylko bez przesady od 1 do 3 sekund. popros kogos o pomoc niech stanie z uchem przy parowniku,
jesli slabo leci lub wcale to przy wlaczonym zaplonie i z przeleczeniem na pozycji gaz podejdz do parownika i wcisnik paluchem z boku ten elekromagnes odpowoedajacy za dawke rozruchowa (takie cudo z boku prownika wystajace z kabelkiem heh) jesli wtedy pojdzie dawka to odpalisz

No, niektórzy dokręcają, zależy jakie są dziurki w
feldze. A jeszcze są śruby pływające, właśnie do
zmiany rozstawu.
Skoro ci tylko jedno koło loto, to cuś masz wajchnięte
jednak...
Zobacz, czy koło ma luzy boczne - podnieś na lewar,
chwyć obiema rękami i ruszaj, wtedy zobaczysz.
I sprawdź, czy ci nie zgrzyta przy tym biciu, bo może
przegub się kończy...

moze byc tez pękniecie na feldze w okolicy otworu na srube wtedy tez bedzie bicie - posprawdzaj dokladnie felge spod lupy bo kola pogubisz jak ci to popeka bardziej

Blache pod silnikiem mam. Mówisz żeby nasunąć na aparat,
gumę, ale jak woda chlapie to raczej spód jest
narażony na zalanie.

ok zrobie fotki

A może tak jest jak wyłanczasz silnik w następujący
sposób: wrzucony 1 bieg i wciśnięte sprzęgło ? Bo
u mnie występuje to właśnie tylko w tym jednym
przypadku - opatentowane

hehhe niezle! a moze wciskasz jeszcze hamulec i ci przez to cos swiruje,

a moze wciskajac sprzeglo zaczepiasz o przewod co idzie do obrotomierza i pociagasz tym wskazowke? wg mnie to bedzie to <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Chciałem się zapytać posiadaczy instalacji gazowych w
Favoritkach czy zostawiacie wasze Skody
w przełączniku pozostawionym w położeniu "GAZ" na noc?
Wiem że w zimie to tak nie można bo parownik
zamarza, ale teraz na wiosnę czy w lecie to można
by tak było zrobić?
Ja mam moją Favortikę od miesiąca i zawsze w nocy jest
na benzynie, boją się zostawić (dla sprawdzenia) na
gazie, bo mi jeszcze rano nie odpali, a muszę rano
ruszyć ponieważ swoim autkiem zastawiam autko
mojego ojca...
Pozdrawiam

no wlasnie popieram kolege - baranka, nie ma mozliwosci zeby ci gaznik rozwalilo! A po za tym tyle roznych histori nasluchalem sie jak gazownicy wciskaja swoim klientom kity ze glowa mala!!!! Ja ze swojej fav moge spokojnie zbiornik benzyniasty wywalic i gaz tylko miec a codzinie rano przed 7.00 pale auto na gazie, moze byc i -30 stopni aby akumulator mial ochote <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a jak ci zamarza rano parownik to masz za duza dawke rozruchowa!!

Witam
Mam problem przez tylną szybę woda cieknie do środka.
Między uszczelkę a karoserie napchałem silikonu i
tam już nie cieknie ale jeszcze przecieka miedzy
uszczelka a szybą ma ktoś jakiś pomysł czym to
uszczelnić ? Bo silikonem to chyba nie za bardzo ?

kiedys to bylo bolaczka wartburgow, jezioro w nich powstalalo przez cieklace szyby....niektorzy robili to sylikonem inni smola jakac co sie rozplywala i po szybie zaciekala, al enajlepszy sposob to wosk pszczeli rozpuszczony w czyms tam (i po problemie) - moge zapytac starego wiarusa mechaniora

Coś tam musiałeś źle założyć, o ile na pewno nie
cieknie.
Sprawdź jak możesz jeszcze raz.

czasami tak bywa, moze byc wszystko dobrze poskladane, ale szczeki lub klocki jasli wymieniasz musza sie dotrzec. zrob od 5-30 km (duzo hamujac lub jedna noga z pedalem na gazie a druga hamuj, ale bez przesady nie zadlugo i tak pare km) w zaleznosci od stanu tarcz bebnow i powinno byc okej. samoregulatory tez zrobia swoje - hebel wroci do normy.....ale sprawdz oczywiscie czy nie ciekie i czy plyn nie ubywa <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />

Ja też kupiłem nowy tłumik i kapie mi z łaczenia a
jescze do tego kłeby białego dymu wydobywają sie z
rury szczególnie jak jest ponizej 5 stopni ,a płynu
chłodzącego nie ubywa ,więc tak chyba powinno być

nic sie panowie nie bojcie przy duze wilgotnoci powietrza tak ma byc i juz...
ale jest jeden sposob na mniejsza pare z wydechu poranna...mianowicie trzeba wlozyc w kazdy tlumik po Pampersie i on to wszystko wchlonie hyhyhyhyh (zart oczywiscie-info dla laikow co juz popedzili do sklepow po pieluchy) <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Chciałem zakupić komplet naprawczy do parownika
AutogasItalia typ 120e, (występuje też pod nazwą
Bedini 120e), lecz gość w sklepie powiedział że
jest to model "trudny do regeneracji", i naprawa
może nie pomóc. Podobno te wytrzymują ok 40 kkm.
Zaproponował zakup nowego parownika. Zna ktoś z Was
może te modele? Co o tym sądzicie?

Hmm trudno powiedziec co to jest...kumpel ma gazownie wiec pewnie bedzie wiedzial i pewnie powie to co ja...zmien parownik na Lovato - elektroniczny i jedna rzecz w aucie bedziesz mial z bani <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

" wazna uwaga - bardzo duzo daje rozrzad, szczegolnie gdy jest nowy. jednak jesli ktos jest jeszcze posiadaczem oryginalnego to radze nie wymieniac, gdyz rozrzady obecnie oferowane, nawet te jako oryginalne nie strzymuja wiecej jak 8000 kilometrow. "

Wedlug mnie to lekka przesada 8000? To niezle oryginaly masz tam u siebie:)

Czytajac wasze akrobacje z tatkiem przy skodzianie to stwierdzam ze niezla kaska wpompowana w autko - pewno taki jak z salonu teraz co? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

moja FAV siedzi tak <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />

Co sądzicie?? JAka może być przyczyna tego, że jak
zapalam w fav zimny silnik to kopci (jasny dym)??
Jak się rozgrzeje to już nie kopci. Uszczelka pod
głowicą, czy coś innego??
Pozdrawiam : - )

a nie leci ci woda z rury? wilgoc sie zbiera w ukladzie wydechowym np prez noc i paruje, ale najlepiej naocznie stwierdzic lub narysuj to <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

więc ja uszczelniłem silikonem też działało ale raz na
kilka miechóFF trzeba spojrzeć i przeczyścić
chociaż plec rozdzielacza//

nie wiem czy tak na sylikon moze byc? jesli zrobisz zbyt szczelnie to nie bedzie wymiany powierza ktore sie jonizuje i moze przeskakiwac iskra tam gdzie nie trzeba -teoria. (problem taki wystepuje w kserokopiarkach) - moze taka wiedza sie komus przyda heheh

a ta guma o ktorej pisze to dokladnie nie przylega az tak jak sylikon, a daje raczej od spodu prog dla wody. u mnie patancik jak pisalem dziala bez problemu <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

też tak miałem
tyle tylko że do domu miałem jakieś 60 km
no i żałowałem że w moim podstawowym wyposażeniu
apteczki nie miałem żadnych stoperów

Kopyto niezle co? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a moze by tak sie pozegnal na zawsze z wydechem??? policja i tak nie dogoni cie polonezina hehehe <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Cześć! jak to zalewa aparat?? przecież kopułka jest na
górze więc nie rozumiem. Chyba że od spodu jakoś
może się zalać. Druga sprawa to też mnie to ciekawi
bo jak jest deszczowa pogoda to czasem silnik mi
przygasa i dziwnie pracuje.

zalewna normalnie jak sie jezdzi po kaluzach - bez blachy pod silnikiem lub wjedzie sie w gleboka mimo blachy - woda sie dostanie - gwarantuje ci to...jesli ci przygasa auto to po jezdzi sprawdz kopulke w srodku czy nie zebrala si ewilgoc, lub masz juz do wyminay kable WN

Przecieka mi woda do środka samochodu, przez tylne drzwi
(lewe i prawe).Kanały w drzwiach są drożne.Jaka
jest tego przyczyna, czy ktoś może mi
powiedzieć???. Wylewa się z drzwi dołem pod
tapicerką.

jak masz wode pod tapicerka to nie musi ci ceknac przez drzwi! moze takze jesli nie masz plastykowych nadkoli wlic ci woda przez "wewnetrzne zewnetrzne nadkole" sprawdz sobie to, sciagnij dywanik z okolic siedzen tylnych i popatrz czy nie masz dziur (jesli spoko to tak jak barabek radzi - myjka lub szlauf podworkowy) <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

też to przeżyłem
poezja a jaki dżwięk jak się na II do 3500 rpmów
podkręciło i tak przez miasto
a potem galara miałem że gdzieś szeryf będzie i
dostane

Tez tak mialem, z tym ze za kolektorem wydechowym nie bylo juz nic (zdjalem) po przejezdzie przez miasto mialbym na sumienuiu styaruszke! Jak dodalem gazu ze skrzyzoania to babci az siatki z zakupami podskoczyly <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> No i stan przedzawalowy widzialem w jej oczach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Dzisiaj sprawdzałem czy przepustnica się otwiera.
Przepustniaca sie otwiera ale auto gaśnie gdy
zdejme pokrywe filtru powietrza czy Wam też
gaśnie??

na gazie gasnie. na benzynie nie powinno

Sugeruję sprawdzenie podłogi przy tylnym mocowaniu
wahacza - lubi pękać. Objawy podobne do tego , co
opisujesz.

Zgadza sie, to czesta bolaczka FAV. Ewentualnie trzeba bedzie tam laty wspawac. Jedz na diagnostyke i niech to sprawdza na tym urzadzenieu ktore nazywam "ruchoma podloga" heheh nie wiem jak to sie fachowo zwie- sprawdza sien atym luzy na zawieszeniu i lozyskach no i na loczeniu podlogi auta