Proponuję zdjąć bak i zobaczyć, czy jest już z niego sito, czy może da się
go jeszcze uratować.
Jeżeli będzie pojedyncza dziura, a metodą stukania wyjdzie, że pozostałą
część jest jeszcze dobra, to moim zdaniem warto przejść się do sklepu
MOTO i zapytać się o środek do łatania baków.
Tak się właśnie zastanawiam nad powyższym rozwiązaniem... Ale to będzie chyba tylko przedłużenie agonii zbiornika. I tak "sypnie" się znowu, nie wiadomo w którym momencie (skoro jedna dziura się pojawiła, niedługo będzie następna <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />).
Na razie jednak popytam o "plastiki" <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />.