Być może , ale druga strona była naciągnięta tak samo a nie spuchła.
A może po prostu tłoczek w cylinderku "stanął" i trzeba go rozruszać? Albo wymienić na nowy, może już przyszedł czas na niego (nie jest drogi, ale trochę pracy będzie).
Być może , ale druga strona była naciągnięta tak samo a nie spuchła.
A może po prostu tłoczek w cylinderku "stanął" i trzeba go rozruszać? Albo wymienić na nowy, może już przyszedł czas na niego (nie jest drogi, ale trochę pracy będzie).
Swego czasu do malucha lał0 sie jakieś coś na bazie teflonu i silnik
rzeczywiscie pracował lepiej, nie blał oliwy, kompresja sie polepszyła
do tego stopnia ze trzeba było opoznic zapłon bo spalał detonacyjnie.
Nie wolno stosować żadnych wspomagaczy z teflonem, ostrzegam! Była parę lat temu wielka awantura o to, że może i zmniejsza tarcie między częściami w silniku, ale przy okazji zapycha filtr olejowy i... kaplica. <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Leo czcionka bold nie jest mi do niczego potrzebna widzę dobrze.
Ooo, to i ja się podzielę moim wrażeniem: zdaje się, że właśnie tekst napisany tą czcionką zauważyłeś. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
To, że nie
reaguję na Twoje uwagi też niczego nie znaczy, bo rzadko reaguję na
osobiste zaczepki.
Moment, gdzieś Ty zobaczył jakiekolwiek zaczepki? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Kategorycznie linka proszę, bo jakoś nie przypominam sobie ani jednej takiej. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Obserwując Twoje posty mam wrażenie, że pełnisz tu
rolę forumowego malkontenta, który sporo marudzi ale niewiele ma do
zaoferowania.
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Cieszę się, że oznajmił mi to user z ledwo miesięcznym stażem na forum i siedemdziesięcioma paroma postami. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
A teraz rozejrzyj się uważniej po forum i pokaż mi, coś Ty zaoferował do tej pory? Rzucenie hasła i brak zdecydowania? [color:"red"]Może przemyśl to, zanim zaczniesz rzucać podobne teksty pod adresem innych.[/color]
Człowieku, zrozumże jedno: nie miałem zamiaru Ciebie zaczepiać, post napisałem chyba w grzecznym tonie? Po raz kolejny zauważyłem brak Twojej reakcji, co w przypadku tego wątku ma pewne znaczenie dla ludzi, którzy się tu odezwali. Nie rozumiem, o co się zajeżasz.
Zarzuć mi po prostu, że się czepiam bez podstaw. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
Czasem jest to smutny obowiązek moderatora, ale czasem
zniechęcasz ludzi do siebie i forum.
Trudno. Nie musisz mnie kochać. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Długi weekend zaplanowałem sobie zanim pojawiły się posty zainteresowanych.
Ponadto pracuję jak większość ludzi,
No, świetnie - bądź jednak uprzejmy zauważyć, że wątek pojawił się jakiś czas przed wolnym tygodniem (co stwarzało dużą szansę na spot właśnie w minionych dniach) i nie tylko Ty zaplanowałeś sobie długi weekend. IMHO zarówno Darko, Bozydar, jak pewnie wspomniany Lars (i być może inni) też chcieliby sobie coś zaplanować, a nie zastanawiać się, czy będzie zaproponowany spot, czy rzucisz jakimś terminem, czy też będziesz miał inne plany.
Cieszę się, że zauważyłeś, że inni też pracują.
Jednak IMHO po założeniu takiego wątku to Twoja głowa powinna w tym być, aby go pilnować i jak najszybciej informować zachęconych ludzi, co planujesz (a czego nie, bo masz akurat inne plany). <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Mylę się?
Tylko o to mi chodziło. O zauważenie innych i poważne dokończenie zaczętej kwestii.
a dodatkowo jestem zaangażowany w
organizację dużego spotu (około 80 aut) MazdaSpeed w Koninie (12-13
maja). Przywiozę tam hamownię i będę ją obsługiwał.
Nie chcę być niegrzeczny, ale to są Twoje prywatne sprawy i Twoje biznesy, które nikogo nie muszą obchodzić. IMHO powinieneś się zachować, jak na dorosłego człowieka przystało, i łaskawie poinformować Darko i innych, że masz inne plany. Zajęłoby Ci to minutę i nie byłoby awantury.
Niepoważnie podchodzisz do innych i tyle.
Wątek zdejmuję, chyba niepotrzebnie wisi i wprowadza innych w błąd. Mam nauczkę - powinienem trzymać się mojego "malkontenctwa" <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> i nie wspomagać własnymi działaniami z dobrej i nieprzymuszonej woli nieznanych i "niesprawdzonych" userów.
EOT.
OOO coś się ruszyło. Bardzo mnie to cieszy.
Puki co
normalny mały spocik, może gokarty (20zł/10 min), albo kręgle...
Marakus, z pełnym szacunkiem: odnoszę wrażenie, że rzucasz sprawę w eter, a potem przestaje ona Cę interesować (a szkoda, skoro ludzie odpowiadają). Jest to już co najmniej drugi wątek Twojego autorstwa, w którym nie reagujesz na skierowane do Ciebie zapytania (Motomania: KLIK).
Jak to jest z Tobą? Rzucasz hasło, chwilę się nim zajmiesz, ale zaraz potem przestaje Cię interesować... Trochę to nie teges... Ludzie czekają na odzew, być może wyhamowali nieco z planami na ten wolny tydzień, chcąc pogodzić je z ewentualnym przyjazdem do Wrocławia na spot, a tu... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
No i od wczoraj jezdze Nissanem Micra, pieciodrzwiowym jak tico. Z 1995 r.,
ale mechanik mowi, ze w dobrym stanie, 138 tys. na liczniku... No i mam
nadzieje, ze mi 2-3 lata posluzy.
Zaplacilam 5900, wiec cena 'tikowa'.
Gratulacje.
Niemłode autko, ale jeśli nastawiasz się na 2-3 lata, to OK.
I tylko mi zal Waszego klubu, bardzo juz sie tu dobrze czulam, a teraz
trzeba sie bedzie z nissanowiczami zakumplowac.
Dziekuje Wam wszystkim bardzo za rady, pomoc i anielska cierpliwosc!!!
Heh, jak napisał kolega - nic nie stoi na przeszkodzie, aby było Ci czegokolwiek żal <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Jesteś sympatyczką Tico, więc zapraszamy na forum <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
Życzę Ci bezawaryjnej eksploatacji micry! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Nie . Teraz juz wiem.
Ech... Teraz już za późno. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Nic to, będziesz wiedział na przyszłość. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Uzupełnię: oczywiście nie należy trzymać się kurczowo tej zasady; zwykle zgrubną obróbkę metalu czy drewna robi się grubszym ziarnem, a potem ostatecznie wygładza drobniejszym; ale zasada ta istnieje i się sprawdza.
Wazne, ze sie trzyma, chociaz boje sie ze przez wilgoc jakims psim swedem
zacznie odpadac.
Pewnie... Jeśli po jakimś czasie coś się zacznie dziać i będziesz pamiętał, daj info w tym wątku, jak trwałe jest takie malowanie glazury.
Ale nie martw się, zapewne szybko to nie nastąpi. Alkidowe emalie są dość trwałe, a co do tego szlifowania... Przypuszczam, że przez conajmniej kilkanaście lat leżenia tej glazury na ścianie zdążyła się już nieźle zmatowić. Inaczej byłoby, gdybyś malował nowe płytki.
Owszem, dwie ryski udalo mi sie zrobic po kilku sekundach ocierania
(probowalem gruboziarnistym). Widac, komunistyczny wyrob bardzo dobry.
A widzisz - trzeba było spróbować drobnoziarnistym.
Jest zasada, że do obróbki twardego materiału używamy drobnego ziarna, zaś do miękkiego - grubego. Szczególnie dotyczy to tarcz szlifierskich.
Nie wiedziałeś?
Wydaje ci sie na zdjeciach. Owszem kolor ciemny zmniejsza optycznie
pomieszczenie, ale jasny z tym szarym na suficie i scianach wygladalby
mdlo. A tak ladnie przynajmniej jest
Jeśli Tobie się podoba, to <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Ja zastanawiałbym się jednak nad czymś jaśniejszym - ale to kwestia gustu i Twoja łazienka. <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
Levis czy jakos tak. Pisalem juz: emalia alkidowa.
Właśnie o markę mi chodziło. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Tez pisalem. Nie dalo sie zmatowic, papier nie scieral nic.
Ech, więc przegapiłem to. Za dużo postów chyba. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Piszesz, że nie ścierał? Dziwne... Powinien troszkę zarysować szkliwo (tak, aby straciło połysk).
Razem jakos
wyszlo mnie mniej niz 200 zł (cos kolo 140 chyba).
No właśnie, to niewiele, jeśli chodzi o dzisiejsze koszta remontów. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Koncowe zdjecie - porownac z pierwszym.
Porównałem. Zmniejszyłeś łazienkę... optycznie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Nie lepszy byłby jakiś jasny kolorek? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jakiej farby użyłeś?
Zmatowiłeś papierem ściernym szkliwo glazury?
Jak na odświeżenie łazienki taniutkim kosztem - całkiem nieźle się spisałeś. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Buteleczka wydaje się mała, a tu pojemność aż 91 litrów
No paaaaaaaa...trz; znaczy - mnie też oszukali? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Panowie na boga nie jeździjcie na luzie. To jest naprawdę niebezpieczne.
Marakus... Przesadzasz. <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Jeśli przyjdzie wam zareagować i zajdzie potrzeba "uciec" autem z
jakiegoś powodu, pozostajecie bez szans. Hamowanie silnikiem TAK, ale
jazda na luzie to podstawowy błąd.
Kolego, przecież nie każda sytuacja na drodze jest taka sama i nie każda grozi wiszącym niebezpieczeństwem... Rzadko kiedy, poruszając się na co dzień po ulicach 20-tysięcznego miasteczka i dojeżdżając na luzie do skrzyżowań lub zakrętów, spotykam się z sytuacją wymagającą natychmiastowej ucieczki autem (chyba, że do rowu - w celu unicestwienia samego siebie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />). W większych miastach również... przecież piszemy o dojeżdżaniu do skrzyżowań, gdy widzimy świecący się czerwony sygnał; przed czym tu można uciekać? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> No, może czasem przed kimś, kto próbuje wjechać na nasz pas ruchu i nas nie widzi - najczęściej jednak wtedy się hamuje hamulcem nożnym, nie przyspiesza.
Dowiecie się tego w każdej szkole
bezpiecznej jazdy. Po za tym auto na luzie bardzo źle się zachowuje na
śliskiej nawierzchni i w razie poślizgu nie da wam szansy na ratunek -
zanim wbijecie jakiś bieg, na ogół jest już za późno.
Pisaliśmy o zwykłej jeździe w dobrych warunkach. To przecież jasne, że w zimie zmieniamy styl jazdy (i to nie dotyczy jedynie dojazdów do skrzyżowań)... Jednak przez większą część roku nie jeździmy po śliskich nawierzchniach. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Levy, spokojnie, może to nie ich wina tym razem. Może w wytwórni lakierów to
już zrobiono... Najważniejsze, żeby lakier się zgadzał.
Mam ze 2 takie pojemniczki u siebie w garażu. Jeśli nie zapomnę, zerknę na
nie i napiszę, czy te naklejki DU mają taki sam krój, co u Ciebie.
Jeśli tak, to oznaczałoby sprawkę wytwórcy.
Nie zapomniałem <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />.
Levy, spójrz - buteleczka po lewej:
To oznacza, że to jednak nalepka wytwórcy.
Po prawej stronie też mam buteleczkę z nalepką <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />; oderwałem ją, a pod spodem napis: "Emalia perłowa dwuskładnikowa" <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />... Myślę, że to w fabryce lakierów ratowali nadmiar naklejek emalii perłowej, dodrukowując na zwykłej drukarce komputerowej i naklejając karteczkę z właściwą nazwą lakieru.
EDIT:
Ta naklejka na buteleczce po lewej jest oryginalna, pojedyncza. Żadnych doklejek na niej nie ma.
to ładny wypasik macie w Tikaczach
Prezes, to żadna "wyższa opcja"; wszystko opiera się na zastosowaniu odpowiedniego uchwytu klamry pasa kierowcy - jest tam odpowiedni włącznik, pod dywanikiem wyprowadzony jest kabelek od tego uchwytu i tyle...
BTW gdybyś był zainteresowany przeróbką, to niewykluczone, że uchwyt Tico pasowałby do SS. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
To ponoć ekspert nie myśli, on wie
Mi do niego jeszcze daleko.
Zmienić Ci tytuł przy avatarze? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
"Specjalista" na "ekspert". <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Mogę do tego tylko dodać, że temat był wałkowany 274 razy i tu nie ma
wątpliwości (dotyczy instalacji radia w Tico)
Oczywiście. Wystarczyłoby tylko troszkę pogrzebać... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Czy uważasz że to rzeczywiście może być przyczyna.
Sharky nie uważa. On wie. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Podkreślam że zanim
zaczęły się problemy to światła przynajmniej przez tydzień chodziły?
Ja na Twoim miejscu zainteresowałbym się tymi światłami. One nie powinny chodzić, powinny świecić... <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Do rzeczy: 1. zmień punkt "masy" w instalacji zasilającej radioodbiornik; 2. wymień bezpiecznik; 3. sprawdź, czy światła przestały chodzić, a zaczęły świecić <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />; 4. napisz nam o tym w tym wątku.
Powodzenia!
Niestety nie - mój koreańczyk ma fabrycznie montowaną kontrolkę niezapiętych
pasów.
Jasne; miałem na myśli te Tica, które zostały wyprodukowane w Korei nie na eksport, lecz na rodzimy (koreański) rynek.
Ale mogę się mylić.
Nie mam alarmu.
Jakaś wilgoć w okolicach skrzynki bezpieczników i przekażników? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Akumulator też sprawdź przy okazji. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Każde Tico ma to w standardzie
... oczywiście mowa o Tico w wersji przeznaczonej "na Polskę". Koreańskie wersje miały tu wcześniej chyba kontrolkę rezerwy paliwa.
Podepnę się do Was koledzy.
A... proszę bardzo. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Co prawda młody jestem i mam jeszcze styl "młodociany" jazdy to czasem lubię
jechać płynnie i ekonomicznie.
Ja również, będąc młodym kierowcą, lubiłem płynną jazdę; bardziej podobała mi się zabawa w zrozumienie i wyczucie auta, w zespolenie się kierowcy z samochodem (tak, abym stał się częścią "zespołu jadącego", a nie użytkownikiem "obsługującym auto"); mniej pasjonowały mnie wtryski adrenaliny spowodowane agresywnym stylem jazdy. Co kto lubi... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jeżdzę Swiftem 1.0 i jak już będzie
prawdziwe lato to będę próbował zejść poniżej 4l na 100km. Silnik jest
nieco większy od tego w Tico ale pewnie dla chcącego to i 3,5l/100km to
nie problem. Wg. dancyh fabrycznych w trasie przy 90km/h powinie palic
4.1 a więc jest i możliwe zejście poniżej 4l.
Szczerze mówiąc... IMHO masz niewielkie szanse, ale spróbuj. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Od razu wyjaśnię: owo 4,1 l/100 km to zapewne najniższy wynik spalania chwilowego, który wypadł badaczom-konstruktorom akurat przy tej prędkości. Przy każdej innej sytuacji (przyspieszanie, choćby delikatne, inna prędkość w trakcie normalnej jazdy itd.) zużycie paliwa będzie większe. Dorzuć do tego dynamicznie zmieniającą się sytuację na drodze, po której będziesz jechał... Myślę, że poniżej 4 l nie "zejdziesz" (chyba, że zastosujesz jakieś przeróbki i test zrobisz na torze).
Ale uszy do góry - jeżeli jeżdżąc swiftem będziesz się mieścił poniżej 5 l/100 km, to już będzie dobrze. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jednej rzeczy jestem ciekaw, czy dużo dojeżdzacie na luzie, np. z daleka
widać, że jest czerwone, na budziku 60km/h i wrzucamy luz, prędkość
wytraca się do 30km/h i wrzucamy 2 bieg (zielone). Chyba dobry sposób
żeby zmniejszyć spalanko?
Tak, ja tak robię - często i chętnie dojeżdżam do skrzyżowania na luzie. Nie robię tego z oszczędności (Sharky miał rację, hamując silnikiem spalamy mniej ET niż jadąc "wybiegiem"), to stawiam na drugim miejscu, ale w ten sposób po prostu pozwala się silnikowi odpocząć - ma zapewnione chłodzenie (prędkość pojazdu), smarowanie działa, zero obciążenia (tylko opory własne silnika), podawana jest minimalna (pozwalająca się tylko utrzymać na chodzie) mieszanka... Każdy silnik potraktowany w ten sposób odpoczywa przez chwilkę i ma szansę na doprowadzenie swej temperatury do optymalnej wartości.
Dodam, że Tico jest lekkie i ma bardzo małe opory toczenia; na luzie można pojechać naprawdę daleko, powoli wytracając prędkość (oczywiście, jeśli auto jest sprawne, łożyska w porządku, hamulce nie zapieczone...).
Tak więc stosuję tę metodę bardzo często. Jeżdżąc w ten sposób łatwo w każdej chwili wrzucić odpowiedni bieg i zacząć przyspieszanie (gdy światło się zmieni, a my jeszcze nie dotoczymy się do skrzyżowania).
Ja jestem zainteresowany każdym bajerkiem do tico tylko że nie mam kasy!
Myślę, że dopiero w sierpniu mógłbym ją wziąść
Mam to samo <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> - też wziąłbym, ale nie w tej chwili. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />