Witam...
--------------------- ciach --------------------------
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź
Cześć. Powiem tak: mój gazownik twierdzi, że jeżdźąc na LPG nie powinno używać się ustawienia zimowego; zakładając instalację wyrzucił nawet tę puszkę z wajchą. Mój wlot powietrza wygląda tak, jak na zdjęciu i nie mam problemów z pracą silnika na gazie ani na benzynie, nie mam kłopotów w lecie, ani w zimie. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Ważne, żeby chwyt powietrza był skierowany nieco do tyłu i w dół (przy gazie powietrze nie może być "wdmuchiwane" do filtra, bo wówczas motor gaśnie).
Gdy jeździłem tylko na benzynie, podczas jazdy miejskiej przy ustawieniu "winter", jeśli było dość ciepło na zewnątrz, wentylator często się załączał - do tego stopnia mnie to nawet denerwowało, że nieraz - stojąc w korku - wysiadałem i przestawiałem wajchę na "summer". Na gazie silnik ma nieco wyższą temperaturę spalania - efekty mogą być podobne (często włączający się wentylator). Radziłbym więc Tobie przysposobienie wlotu powietrza tak, jak ja mam - i pozbędziesz się wątpliwości oraz problemu z przestawianiem wajchy... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Niezależnie od tego polecam przy najbliższej wymianie płynu chłodzącego kilkakrotne przepłukanie układu - zbyt często włączający się wentylator może wskazywać m.in. na "zasyfiony" system chłodzenia. Ważna jest też sprawność termostatu...
Aha: widoczny na obudowie filtra (wystający spod kolanka gumowego) czarny paseczek to kawałek taśmy izolacyjnej - gazownik sam ją przykleił w poprzek otworu wlotowego, aby trochę ograniczyć / zdławić dolot powietrza. W przypadku mojego miksera i moich ustawień takie coś się sprawdza - po zdjęciu paska silnik miał jakby za dużo powietrza, nie chciał przyspieszać... Przypuszczam, że przy innych mikserach taki pasek jest zbędny; ale, jakby co, zawsze można zabrać ze sobą w drogę taśmę izolacyjną i nożyczki i... poeksperymentować... <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />