Dodam, że nie przepłacałem za ten czujnik (w granicach 30 zeta). Może jest walnięty i kupić jakiś inny (droższy) ...czy raczej szukać przyczyny w okablowaniu??
kodnik
Posty
-
Niestabilne obroty 1,9 TDI Passat -
Niestabilne obroty 1,9 TDI PassatAutko śmiga u mnie już prawie 5 lat i prędzej nic się takiego nie działo. W skrzyni się coś czasami działo dziwnego, ale było to mało problematyczne. Jest to 1.9TDI 130 KM
-
Niestabilne obroty 1,9 TDI PassatWitam. Objawy dość niepokojące : jak zapalam na rozgrzanym silniku to zakręci do około 2tys obrotów i spadnie do 1100. Obroty niestabilne. Jak jadę i zatrzymują pojazd to mocno szarpie i falują obroty. Świece grzeją dość długo. Gdy wystygnie to pali normalnie (zatrzymuje się na około 900 obrotów). Z rozruchem nie mam problemu. Dzisiaj wymieniłem czujnik temperatury wody (na VAG,u pokazywał -32 stopnie na rozgrzanym)G62 i w komputerze widniała już prawidłowa temperatura. Jednak obroty dalej są błędne. Dodam, że mam problemy z automatyczną skrzynią i na rozgrzanym nie chce przełączać. Jutro jadę na diagnostykę skrzyni (simmering na półosi cieknie). Czy te obroty mogą być spowodowane źle funkcjonującą skrzynią? Dodam jeszcze, że po wymianie pokazuje błędy:
01613 Relay for pump fuel cooling -J445
P1256 Temperatura płynu silnika (ECT) sensor - G62 - Przerwa/zwarcie do B+ -
Poduszka pod ... no właśnie - kto zgadnie???Raczej taka fotka niewyraźna, ale generalnie to raczej w ruchu nie jest. Podczas pracy silnika amortyzuje drgania z obudowy.
-
Poduszka pod ... no właśnie - kto zgadnie???Witam szanownych motomaniaków. Mam do Was ogromną prośbę i ciekawe zadanie. Na fotce widnieje poduszka, która amortyzuje wstrząsy pewnego urządzenia elektronicznego w agregacie. Potrzebuję rozszyfrować producenta i znaleźć dostawcę tego cuda. Nadmienię, iż jest ona bardzo elastyczna i żadna inna /typu poduszka pod pokrywę silnika/ nie spełni swojej funkcji. Czekam na Wasze wypowiedzi i z góry dziękuję ;p
-
LPG + benzyna w silnikudokladnie ... przykladowy elektrozawor benzyny f-my Lovato za 32zl:
http://www.allegro.pl/item261454244_nowy_elektrozawor_benzynowy_lovato_f_ra_okazja_.htmlWymieniłem elektrozawór beny. Niestety dalej czuć spaloną benę z tłumika, więc prawdopodobnie dalej ciągnie. Po założeniu sprawdzałem (nie zakładając z jednej strony węża) czy bena nie przecieka przez elektrozawór i było OK. Prawdopodobnie zawór puszcza jak silnik się rozgrzeje. Dlaczego <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> ?? Może temperatura ma wpływ na przepływ prądu w którymś kabelku, który jest odpowiedzialny za sterowaniem elektrozaworu, nie wiem. Co o tym sądzicie, co sprawdzać??
-
LPG + benzyna w silnikuJa akurat też miałem identyczny, BRC i u mnie śmigał (oryginalny Landi Renzo się rozsypał).
Może po prostu miałeś pecha i trafiłeś na kiepski egzemplarz...
BTW: 50 pln to moim zdaniem zdecydowanie za dużo. Ja płaciłem 30 pln w zakładzie gazowym. Może
lepszym rozwiązaniem jest właśnie kupno u "gaziarza"...
pozdrNo właśnie- dzwoniłem dzisiaj do gaziarza (tam gdzie zakładałem) i powiedział mi, że na około 70zeta dostanę. Raczej za dużo ;(
-
LPG + benzyna w silnikuTa sruba ktora Kreciles to wkret umozliwiajacy awaryjne zapalenie samochodu na benzynie po
awarii np centralki gazu lub elektrozaworu. Oznacza ze Podajesz benzyne bez udzialu
elektrozaworu robisz tzw "baypas". Co do wywalenia termoststu zgadza sie silnik dostaje po
prostu za duzo powietrza i dalego gasnie. Sprobuj poszukac czegos na temat strumienicy
powietrza oznacza to zawezenie otworu w "sloniu" przez zalozenie np obcietej butelki tak
aby srednica wlotu miala okolo 4, 5 cm. Przyczyna falowania obrotow moze byc tez to ze
struga pedzacego powietrza wpada do slonia. Ja u siebie zrobilem tak ze slonia zalozylem na
obudowe filtra a przedluzeniem jest rura PCV 75 mm ktora wchodzi w otwor z przodu karoserii
oryginalny dla slonia. Zycze powodzenia ja tez zmagam sie z gigantycznym spalaniem gazu ok
12 litrow latem a 15 zima. Napisz o wynikach.Jasne, napiszę. O tej strumienicy to już się trochę nauczyłem. Na razie jednak muszę wyeliminować benzynę w silniku. Rozkręciłem ten elektrozawór benzyny i sprawdziłem, rzeczywiście jak wkręcę tę śrubkę to blokuje się elektrozawór i wymuszą dopływ benzyny. Ja widziałem gdzieś na necie takie elektrozawory, które odcinają dopływ bez względu na elektrozawór - to by mi się bardziej przydało. No cóż, bywa. Trzeba będzie chyba zakupić nowy, a może coś polecicie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Widziałem na allegro za 50zeta jest to BRC. Ten co powyżej.
-
LPG + benzyna w silnikuCześć.
Mieszanka LPG+benzyna+powietrze jest prawie niemożliwa do spalenia (za mało powietrza). Samochód
by Ci gasł... Smród benzyny może być spowodowany jakąś nieszczelnoscią. Sprawdź plastikowy
zbiorniczek przy gaźniku (króćce). Możesz zrobić test: przełącz na lpg i ściągnij przewód
paliwowy ZA zaworem benzyny. Zobaczysz czy zawór trzyma... Najlepiej sprawdzać na zimnym
silniku (benzyna nie zdąży odparować). Nie zaszkodzi też zerknąć na pompę paliwa...
pozdr
Cześć, dziki za odpowiedź. No i sprawdziłem, odłączyłem za elektrozaworem wężyk i odrobinę wylatywało benki, jednak elektrozawór nie trzyma. Poeksperymentowałem, o spróbowałem zakręcić go (BRC) od spodu. Ma takie coś co się wkręca od dołu i myślałem, że tym całkowicie odetnę benzynę od silnika, ale okazało się, że po wkręceniu bena sikała jak głupia. Chyba pozostaje kupno nowego elektrozaworu, a mój wygląda podobnie do tego:
Pozdrawiam ... <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> -
LPG + benzyna w silnikuWitam - poczytaj na tej stronie :
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...o=&vc=1Witam, dzięki za podpowiedzi. Drodzy skodziarze - rewelacja - spalanie w mojej skodzie pobiło rekord oszczędności. Po dzisiejszym tankowaniu (na tej samej stacji) średnie spalanie w trasie wyniosło 6,8l!!! Tak to niewiarygodne. <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> Ale jest niestety szkopuł. To pierwszy raz w moim życiu martwię się tym, że ona tak mało spaliła. Bo coś jest nie tak - wszyscy wiemy, że w Favorit to niemożliwe na LPG. Jestem prawie pewien, że wraz z LPG ciągnie do gaźnika benę. Ubywa jej i jak otworzę korek wlewu oleju od silnika to czuć benę. Kiedyś mi mechanior powiedział, że samochód by nie jeździł, a ja jeżdżę, ciekawe jak długo. ;( Powiedzcie, może to być elektrozawór?? Może to jest winą tak wysokich obrotów jak jest mocno rozgrzana, bo jak bierze jednocześnie benę i LPG to może musi wszystko (podwójną dawkę) spalić i obroty się zwiększają. hmm, ..... <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
-
LPG + benzyna w silnikuWitam. Posłuchałem w końcu szanownych kolegów i wywaliłem dopływ ciepłego powietrza ze słonia i oczywiście termostat też. Wiem, że późno, ale dopiero niedawno zrozumiałem, że ten termostat jest wmontowany w słoniu i bez problemu można się go pozbyć. Skutki - rewelacyjne - autko przestało poszarpywać i nie muli tak jak to bywało prędzej (na rozgrzanym strasznie mulił i słabo się zbierał silnik) oraz spadło spalanie!! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> W trasie około 9l (może nawet mniej) - jak dla mnie to wielki sukces. Przyznam, że technika jazdy ma też wielkie znaczenie. Mi zależało najbardziej na eliminacji szarpania. Co dalej - największy problem - nie mogę poradzić sobie z obrotami na jałowym. Jak mam na zimnym ustawione to na rozgrzanym (mocno rozgrzanym; po przejechaniu około 10km) obroty świrują, tzn potrafią skoczyć do 1500 i czasem spadną minimalnie, ale z reguły tak się utrzymują. Na benie podobnie było, ale tam wyregulowałem na gaźniku. Powiem, że zapłon mam ustawiony coś około 10 stopni albo nawet więcej, a dolot do słonia pod lampą częściowo zredukowany (zaklejony). Śruba od wolnych obrotów od gazu nie pomaga (na maxa dokręcona). Jak skręcę dopływ mieszanki to nie ma mocy, więc tu nic nie skręcę - jest na minimum. Pozostaje ostatnia śruba na kuchence na imbus. Jak ją przykręcę to obroty spadną jak trzeba, ale jak się silnik wychłodzi to szybko zdmuchuje i gasi się. Poza tym jak jest przykręcona to przy skręcaniu w prawo też potrafi zgasnąć, więc za bardzo nie można. Aby silnik na zimnym nie gasł częściowo zredukowałem dopływ powietrza do słonia. Jak całkiem otworzę dopływ do słonia to silnik się nie zbiera i na zimnym również gaśnie. Nadmienię, że wlot od ciepłego zatkałem korkiem od jakiegoś płynu, a wszystkie blaszki ze słonia powyjmowałem. Zapłon przed wywaleniem dolotu ciepłego powietrza próbowałem zmniejszyć, ale silnik się nie zbierał.
Na rozgrzanym potrafi się zapalić lampka od smarowania silnika (nawet przy 1200 obrotach) a o skaczącej wskazówce od obrotomierza nie wspomnę (przy ok 3000). <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Powiedzcie co można jeszcze zrobić, bo na forum nic sensownego nie znalazłem. -
Favka nie pali ...Kabel masowy silnika jest pod spodem, łączy sie z karoserią mniej więcej w okolicach nóg
kierowcy. Ma postać miedzianej plecionki.
Co do stacyjki : przekręcając kluczyk, po prostu zwierasz styk w stacyjce. Moźe jest
upalony/brudny? Ja bym zrobił tak: Do kabelka właczającego rozrusznik podłączyłbym próbnik
i zobaczył czy zapala się on po przekreceniu kluczyka.
pozdrWitam
Problem rozwiązany - akumulator!!! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Niby naładowany był na max - miernik pokazywał 12.1V, ale nie miał mocy rozruchowej. Najprawdopodobnie jedna komora się "wysypała"; brakowało w niej elektrolitu (zapewne się wygotował pewnego razu). Nie pozostaje nic innego jak zakupić nowy (jestem w domu). Kuzyn polecał mi Centra. Powiedzcie mi czy to dobry wybór. Mój stary (ok 5-6letni) to Ultra Exide D1-280A 45Ah, oczywiście 12V. A co Państwo polecają??
I jeszcze sposób ustalenia usterki - najbardziej prymitywny - podmiana sprawnego aku i sprawa jasna.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> -
Favka nie pali ...Cze.
1. Sprawdź połaczenie kabla "masowego" z aku do karoserii. Najlepiej odkręć go i wyczyść styk.
2. To samo zrób z kablem masowym silnika.
3. Powodem kłopotów może być też elektromagnes w rozruszniku. Jeżeli wymieniałeś rozrusznik, i
różnicy nie było, sprawdź połączenia w stacyjce i skrzynce bezpiecznikowej (kostki itp.)
4. Sprawdź konektorek na zakończeniu przewodu biegnącego do rozrusznika.
pozdrHej
Postaram się posprawdzać kabelki od rozrusznika, bo i te właśnie podejrzewam. Kabel masowy aku to ten z minusem (sorki specjalistą nie jestem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)? A kabel masowy silnika - gdzie szukać? Elektromagnes jest na bank sprawny, bo mam cały rozrusznik nowy. A co dokładnie sprawdzić w stacyjce i jakie kostki sprawdzać?
Pozdrawiam -
Favka nie pali ...Ciężko cokolwiek powiedzieć - skoro światła nie gasną, wskazywałoby to na rozrusznik, ale nie
kumam motywu z przykopconymi (!) kablami od aku i kopaniem przez auto. Może cewka ma jakieś
przebicie i rozładowuje akumulator? Tylko mówisz że nie jest rozładowany...
Najlepiej sprawdź cały obwód wysokiego - cewka, przewody i aparat zapłonowy - pod kątem zwarć,
przebić i czy masy są poprawne.
no więc tak:
1. rozrusznik jest nówka;
2. bywały momenty, że przy zapalaniu rozrusznik wogóle nie kręcił tylko stawiało coś opór, jak kolejny raz próbowałem zakręcić to było to samo, z tym, że aku się całkowicie rozładował i mocno nagrzały się kabelki od aku (kopciły się lekkim dymkiem - musiało być jakieś zwarcie);
3. Cewka jest też wymieniona, jakiś rok temu;
4. aparacik nówka, jakieś kilka miesięcy.
Osobiście uważam, że tu nic nie ma wspólnego ani aparacik, ani kable, ani cewki, bo do zapalenia silnika wielkiego wpływu nie mają. Wydaje mi się, że one zaczynają funkcjonować w silniku dopiero po uruchomieniu silnika - moge się mylić, nie wiem.
Dzięki za zainteresowanie. Powiedz mi jak sprawdzić poprawne masy, przebicia i zwarcia, bo nie umię jakoś podejść do tematu.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> -
Favka nie pali ...Witam kolejny raz szanownych kolegów i koleżanki (o ile Takowe tu się pojawiają <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />).
Mam problem z uruchomieniem silnika w favce. Najczęściej się to dzieje po deszczu. Myślę, że to jest przebicie, bo rozrusznik podmieniłem nowy i dalej to samo. Jak postoi dłużej to zakręci, a często po dłuższej jeździe i chwilowym postoju (około 1-2h) nie kręci. Tak jakby się zacinał rozrusznik, albo aku nie miał prądu. Co jest dziwne, prąd jest w aku, bo i radio gra i światła świecą. Czasami tak się działo, że aku się całkowicie rozładował i nawet kabelki co od niego odchodzą się przykopciły. Często mam też tak, że jak dotknie się blachy samochodu to delikatnie pokopie prąd; często tak jest jak wysiadam z autka - po jeździe. Powiedzcie drodzy przyjaciele czy mam zakupić nowy aku, czy może lepiej szukać przebicia w elektryce. Kupno to małe piwo, ale szukanie igły w stogu siana zapewne będzie bardziej kłopotliwe. A może doradzicie coś innego posprawdzać?
Z góry dzięki, pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Frytka zaczeła mi szarpać :(Posiadam Frytke z 94 roku, od okło tygodnia czasu zaczeła czasem szarpac w trakcie
przyspieszania. Wiem że mam do wymiany uszczelkę, tą gume pod układem
wtryskowym(monowtrysk). CZy może to być przyczyną, że łapie lewe powietrze i coś takiego
sie dzieje. Wiem też, że musze wymienić kable zapłonowe, może to one??Ja bym pod lupę wziął również aparacik - może jakieś luzy, zanieczyszczenia etc. U mnie na LPG potrafiło mocno kangurować i winą był właśnie aparat, innym razem moduł. To też warto sprawdzić.
-
Regulacja zapłonuNo hej
Dzięki za odpowiedź, trochę mnie uspokoiłeś, na pewno nie będę tego ruszał sam i jak coś będzie źle to mogę odwiedzić mechanika i to zmieni. Sporo mi się rozjaśniło z tej wypowiedzi. Nadmieniam, iż ja właśnie zasilam moją skodzinkę LPG. Ale skoro jeździ dość stabilnie, nie będę tego zmieniał, no chyba, że spalanie się zwiększy (apropo - miałem w trasie około 8,4 l/100km; trochę dużo <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />).
PozdrawiamCześć.
No i git. 0 stopni może być. Jeżeli ustawił to mechanik, ja bym nie ruszał. Im większy kąt
wyprzedzenia zapłonu, tym większe ryzyko spalania stukowego. Poza tym, te 0 stopni jest
TYLKO na biegu jałowym. Później, przy wyższych obrotach, działa regulator odśrodkowy i
podciśnieniowy - co za tym idzie, kąt wyprzedzenia się zwiększa... I tak ma być.
Większe przyspieszenie zapłonu (5-10st)stosuje się przy zasilaniu LPG.
pozdr
P.S. pojeździj trochę, niech aparat się "ułoży" , sprawdź zużycie paliwa. Jeżeli za duże -
ewentualnie podjedź do tego fachowca na regulację - przy benzynie nie ma sensu przyspieszać
więcej niż 2 stopnie. -
Regulacja zapłonuWitam szanownych skodziarzy.
Mam pytanko - właśnie wymieniłem aparacik zapłonowy w Favorit i mechanik ustawił mi na 0 stopni wyprzedzenie. Autko jeździ znośnie, trochę słabo się zbiera przy przyspieszaniu, nie wiem jeszcze jakie spalanie mi wyjdzie. Proszę mi powiedzieć jakie ma skutki ustawienie zapłonu na 0 stopni; czy tak może być?? Ja osobiście byłem przekonany, że powinno być choć kilka stopni (np. 2, tak miałem przy starym). Mi mechanik ustawił na obroty i powiedział (oczywiście lampka też była), że jak silnik jest w dobrym stanie to może być 0. Co szanowne grono o tym sądzi??
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
śkodnik <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
dziwny problem?!?!mianowicie mam favoritke 93r. na gazie. gdy juz sie rozgrzeje jedzie niezle ale czasem ma
takiego mula ze szok, nawet ma problemy na 1 podjechac po gorke. znowu po 20 min na 3 smiga
pod ta gorke co na 1 nie dawala rady?! czym to jest spowodowany? spotkal sie ktos z takim
problemem? gazik? cos zatkane? dzieki za pomoc:)
A nie masz czasem wyregulowaną instalację za bardzo ekonomicznie??? To ważne. Możliwe, że śruba się lekko przekręciła i podaje mniej gazu z kuchenki do gaźnika. Może jakieś syfy się nazbierały i mniej gazu podaje. Ja polecam takie rozwiązanie: Odkręć o pół obrotu tę dużą śrubę na przewodzie z reduktora (parownika) do miksera (gaźnika) w lewo!! Sprawdź jak jeździ, czy jest różnica. Jeśli nic to odkręć jeszcze raz o pół obrotu i przejedź skodzinkę, ale tak agresywnie. Jeśli nic nie pomaga to wkręć (w prawo) tę śrubę w pozycję wyjściową i szukaj przyczyny tak jak szanowni koledzy polecają. Jeśli mój sposób pomoże to należy się liczyć z większym spalaniem gazu .... niestety. Powodzenia ... -
Długo kreci rozrusznikiem...ale to co jest tego przyczyna?? Co trzeba wymienic, zeby tak sie nie dzialo? Na benzynie chyba
jest normalnie. Dzieki i pozdrawiam.
Ja tak mam zawsze jak wymieniam filterek (po 2kkm), myślę, że to może być zapowietrzony odcinek od butli do elektrozaworu, bo po jakimś czasie wraca do normy. Sprawdź filterek, to ważne. Jak kręcisz na zimnym to przed kręceniem przekręć stacyjką depnij do końca gaz, wyłącz stacyjkę i tak 3 razy. Spowoduje to wstrzyknięcie gazu do gardzieli i powinien prędzej zapalić. Tak ogólnie to wiem z doświadczenia, że lepiej kręcić krótko (około 2-3 sekund) ale za to często - po prostu wyłączyć zapłon i próbować jeszcze raz. Jeśli nie pomoże to może trzeba by wyregulować instalację, a może masz gaz nie najlepszej jakości. Życzę powodzenia ...