Drodzy znawcy tematu.......
Dobra dość tego mydlenia oczu Do rzeczy...za jakiś czas całkiem możliwe,że będę oglądał Swifta
1.0 z automatem..no i teraz mam takie pytanie ze względu na to,że automatyczna skrzynia
jest podobno dość droga w naprawach a ja chciałbym tego uniknąć na co zwrócić uwagę w
takiej skrzyni? Jakieś typowe bolączki miały w Swiftach no i jakieś opinie może o takim
automaciku bym poprosił

Automaty są wprawdzie droższe w naprawie, ale zważywszy na ich znikomą awaryjność (nie zniszczysz zębatek, nie spalisz sprzęgła, ewentualnie elektronika może upaść), w rzeczywistości są tańsze, za to spalanie jest większe i nie masz kontroli obrotów.

Wszystkie dane bedzie mial gosciu ktory Ci to ustawi bez obaw.

Czytaj - diagnosta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

U mnie w 1,3 Sedanie obroty spadają w identyczny sposób, z tym, że minimalne są ciut niższe (ok 800)

4,3 dawno temu, praktycznie 0 wyprzedzania i 0 korków, totalny emeryt 80-85km/h
teraz zejście w granicę 5 graniczy z cudem, nie mówiąc o jeździe po mieście gdzie 8km można
jechać nawet 50 min

Wprawdzie nie 1,0, a 1,3 Sedanem kilka miesięcy tamu na trasie (360km) zmieściłem się w 4,7/100km jadąc prawie przepisowo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

FAQ, stosowny link i nacisnąć escape, żeby nie przerzuciło na stronę klubową. lub to, też z
escapem Na wszelki wypadek przeklejam wszystko (bez zdjęć i niestety polskich znaków)

I ja dziękuję <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a swoją drogą co się dzieje, że przerzuca na jakąś inną stronę??

Chyba tymi pękającymi tłokami nie ma się co zamartwiać.
YouTube - Engine blow , 1995 geo 1.3

Czyli jak rozumiem, to jest jedyny sposób unieruchomienia Swifta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

witam.
Na wstępie napisze, że korzystałem z opcji szukaj i faq. Niestety nie znalazłem tabeli błędów,
jest na stronie clubowej, ale od jakiegoś czasu nie otwiera mi się wiec jeśli ktoś ma to
bardzo bym prosił i był wdzięczny wyświetliło mi dwa błędy i nie mam jak się dowiedzieć co
oznaczają

Z tą stroną klubową, to chyba nie tylko Ty masz problem...
Ja pamiętam tylko jeden kod - 12 - wsio ok <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

A teraz
popatrzcie ile mocy zra swiatla, a ile mocy ogrzewanie (tego dokladnie nie wiem, ale
ogrzewanie zawsze duzo ciagnie watow).
Fakt, jak uruchamiam rano silnik, to mam ok 1600 obrotów, po włączeniu świateł, nawiewu i ogrzewania spada do tysiąca, niezłe obciążenie...

Przy zalaczaniu ogrzewania pobor pradu jest duzo wiekszy niz pozniej podczas normalnej pracy
ukladu, dlatego jak jest rabniety wlacznik i np. wlacza/wylacza co chwile (czasy rzedu ms)
to w koncu pobor pradu bedzie tak duzy ze wywali bezpiecznik. Jak bawilem sie sterownikiem
PLC z podlaczonym do niego porzadnym miernikiem (prad, napiecie, cosfi, moc, czest. sieci
itp), to przy zalaczaniu ukladu 4x200W zarowek obciazenie byl tak duze, ze przez
kilkanascie ms napiecie w sieci spadalo prawie do 0 (zgadnij ile wtedy jest amperow), gdyby
w tym ukladzie rabniety wlacznik i co chwile tak sobie wlaczal i wylaczal uklad to w koncu
wywalilo by bezpiecznik przez ktory mialem to wszystko podlaczone (4A). W samodzie jest tak
samo, jak myslisz dlaczego sie przykopcil wlacznik? Juz niezly prad musial przez niego
pojsc, a pamietaj ze bezpieczniki w samochodzie (jak wszystkie zreszta) maja swoja
bezwladnosc...

Dla jasności, włącznik zaczął kopcić po jakichś 10 minutach. Potem, po kilku godzinach działał bez zarzutu.

Sprawdz lepiej co jest jeszcze podpiete pod bezpiecznik ogrzewania tylniej szyby, zebys nie mial
jak ja w MB W123, ze pod ogrzewanie szyby bylo podpiete jeszcze sporo rzeczy i jak wywalilo
bezpiecznik na skrzyzowaniu to nastala ciemnosc i cisza

Raczej sprawdzę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale bezpiecznika nie wywaliło, wszystko chodzi jak należy. Dziwi mnie, że włącznik po spaleniu(???) później nadal działał... Może to kwestia wilgoci, bo u mnie od kilku dni non stop pada, a od wczoraj to nawet śnieg. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

A jak Ci wsiądą ludzie z tyłu to nie tłucze cały czas??
Przy obciążeniu tego nie sprawdzałem, ale nie tłucze jak jest pełny. To się dzieje tylko jak wchodzę w szybki i dość ostry zakręt (wyjazd z podporządkowanej w lewo, w prawo nie)

Coś się zwarło. Odpowiedź poznasz jak wyciągniesz włącznik i zrobisz mu autopsję.
Im szybciej tym lepiej, bo normalnie to on już nie działa.
To chyba to zrobię, ale w najbliższy weekend dopiero..

Powrócę na moment do tematu...
Wyłącznik oczywiście działa, ale...
Dziś jadąc miałem włączone ogrzewanie tylnej szyby i po jakimś czasie poczułem dziwny swąd spalenizny, po czym zobaczyłem dym z wyłącznika. Oczywiście go wyłączyłem, ale po kilku godzinach włączyłem i normalnie działał (ogrzewanie i włącznik), o co chodzi????

A nie trze wydech o wahacz? U mnie czasem trze o stabilizator.

Raczej nie trze, choć kto go wie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Trzaski nie były słyszalne bezpośrednio po wymianie gum na wahaczach (pół roku temu) i zaraz po wymianie sprężyn z tyłu, potem znowu się nasiliło.. Ale dokuczliwe to nie jest, choć trochę niepokojące <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Zbyt wylewny to Ty nie jesteś Gumy to pojęcie względne Będę strzelał chodzi o gumy tylnego
stabilizatora to problemu nie ma odkrecasz dwie sruby mocujace stabilizator lekko do dolu i
wyjmujesz stare a zakladasz nowe i OK

To w sedanie z tyłu jest stabilizator?? (mechanik mówił, że nie ma...)
A z off topu: Jak skręcam na niskich biegach, trzeszczy mi coś z tyły, i to nie rdza, bo blacha jest czysta. Co to może być? (gumy na wahaczach były wymieniane)

A od kiedy zauważyłeś ten "niepokojący" objaw? Pewnie niedawno, jak temperatura otoczenia spadła
do ok. 10 stopni C? To normalne o tej porze roku... Popatrz na inne samochody świeżo po
zimnym rozruchu
NO właśnie - ostatnio <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Rano w niedzielę.., ale jak już mi napisano, wsio wpariatku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

P.S. No i po co lałeś lepsze paliwo świstakowi? Teraz mu zasmakowało i nie będzie chciał jeździc
na zwykłym
A może lepsze, to zdrowsze? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

I mi się szykuje wymiana płynu... Jak autko kupiłem w lutym, tak podejrzewam, że od kilku lat nie był wymieniany, a przy okazji płyn w chłodnicy (choć, wiem, że poprzedni właściciel wymieniał chłodnicę, więc pewnie dał nowy płyn, a i marzy mi się wymiana oleju w skrzyni... i zimówki na przód, aj wydatki <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

A jakiego koloru jest olej ? Bo moze do komory spalania trafia olej a do miski olejowej splywa
benzyna

W zasadzie chyba normalnego, ale jak by palił olej, to raczej kopciłby cały czas, a jak jest rozgrzany, to nawet pary nie widać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Jak ci oleju nie spala, plyn chlodniczy nie znika i spalanie paliwa w normie to sie nie przejmuj

Czyli wsio ok, nie pali oleju, a płyn w normie.
Watek do zamknięcia.