@drzonca tego nissana już nie ma. Było ok 100 szt. Na cały kraj. Info wyszło w piątek wieczorem a w pon rano wszystkie auta były sprzedane. Ludzie brali bo cytuję "jedyne co mi się w tym aucie podoba to cena" 😂
Posts made by Gooral
-
RE: Test elektrycznego Renault Zoe
-
RE: Mandaty w Polsce
@esen napisał w Mandaty w Polsce:
@Gooral napisał w Mandaty w Polsce:
Dokładnie tak samo jak i tu. Limit tutaj to 0.8 promila co moim zdaniem już trochę przegięciem jest...
Brzmi trochę za dużo. Wg mnie te 0.5 to tak w sam raz. Dodam, że to jest w sytuacji gdy policjant nie miał powodu cię kontrolować. Jak coś wywijasz na drodze to spada to 0.3.
Mój błąd 0.8 jest we krwi , w wydychanym powietrzu jest 0.35
I te dyskusje na grupach facebookowych jak to oni oszukali system bo mają auto na wujka w Polsce i że niby pożyczyli. Tylko potem przychodzi pewnego dnia wezwanie bo policja sobie rozpytała sąsiadów i buba.
Tutaj jest głównie szukanie taniego ubezpieczenia, kupowanie lewych zniżek itd. Tylko, że potem jak coś się dzieje to jest lipton na maxa. Te ubezpieczenia od polskich "brokerów" wychodzą taniej po 20-100£/miesiąc a potem ludzie płaca kary 10 razy tyle.
-
RE: Mandaty w Polsce
@esen napisał w Mandaty w Polsce:
Co ciekawe też policji na drogach nie widać. Jak są to na autobanie ale tam są głównie zajęci zabezpieczaniem awarii, stłuczek itd. Nie ma też łapanek jak u nas z rana że stoją i wszyscy muszą dmuchać (bo i po co skoro limit w sytuacji zwykłej kontroli jest 0.5 promila).
Dokładnie tak samo jak i tu. Limit tutaj to 0.8 promila co moim zdaniem już trochę przegięciem jest...
Są za to czasem łapanki na jeżdżących na zagranicznych blachach. Kolegę dwa razy zatrzymali i za drugim powiedzieli że jak sprawy nie załatwi to za trzecim razem dostanie wezwanie na sprawę o unikanie opodatkowania.
Dokładnie to samo jest i tu, ale to też przez to, że dużo Polaków Rumunów i innych wschodnich nacji jeździ autami zarejestrowanymi na drugim końcu Europy, i zwyczajnie unikają w ten sposób płacenia road taxu. Z tego co wiem tutaj już się nie cackaja i odholowują od razu.
-
RE: Mandaty w Polsce
@esen napisał w Mandaty w Polsce:
@BPX33 napisał w Mandaty w Polsce:
@esen napisał w Mandaty w Polsce:
Dodatkowo jeszcze, różnica z pasami też jest taka, że w Niemczech one są dużo rzadsze. U mnie w małej gminie to mamy może ze trzy zebry.
Zasada jest taka, że poza pasami ma pieszy takie prawa jak w Polsce na pasach. Jak już zdoła wejść na jezdnię to ma już pierwszeństwo, bo jak miałby nie mieć.
Podobnie ma się rzecz w UK. Tutaj zasadniczo w większości nie ma nawet pasów, a przejścia są oznakowane lampami w kształcie kuli białymi lub żółtymi, które mrygają. Na żółtych pieszy ma pierwszeństwo i to kierowca auta musi się zatrzymać. Często są nawet kamery, które to sprawdzają i można wyłapać mandat.
Przejście na czerwonym świetle nawet przed radiowozem nie wiąże się z mandatem. Dopóki mie zagrażasz swojemu bezpieczeństwu jest ok.
Mieszkam tu już prawie 3 lata i ani razu nie widziałem wypadku z potrąceniem pieszego czy takiego aby auta były rozpirzone w drobny mak. Będąc w tym czasie w PL może w sumie 2 miesiące widziałem takie akcje nie raz. W PL ludzie nie boją się naginać przepisów. I myślę, że batem byłyby rozwiązania np z UK. Punktów karnych 12 i utrzymują się min 3 lata. Przy czym przy 9 punktach już praktycznie nikt Cie nie ubezpieczy, a polisa jest na kierowcę nie na auto. Już nawet 1 pkt na koncie potrafi spowodować sporą zwyżkę na ubezpieczenie. I to ludzi boli i dlatego przestrzegają przepisów.
-
RE: Mandaty w Polsce
@BPX33 trochę matematyki i wszystko się da...masz minimalne wartości jakie muszą mieć hamulce chociażby na przeglądzie.
Na pewno da się obliczyć drogę hamowania przy tej sile z prędkości dopuszczalnej w danym miejscu. I da się w ten sposób policzyć czy delikwent leciał 120 na 60 czy ile.Z resztą nie trzeba być jakimś super robo copem żeby zobaczyć po uszkodzeniach, otoczeniu, śladach itd czy ktoś zapierdzielał czy jechał zgodnie z przepisami.
-
RE: Gumy drążka stabilizatora pytanie
@leo napisał w Gumy drążka stabilizatora pytanie:
To kiepsko. A trochę mnie to dziwi, zazwyczaj do tych obejm jest w miarę przyzwoity dostęp w wielu autach... A w Tico to już w ogóle, one są całkiem na wierzchu.
Niestety nie w tym przypadku. Z resztą przywykłem już, że ja zawsze muszę mieć coś unikalnego w każdym swoim samochodzie xd
Na tym filmiku dobrze widać, jakie jest dojście. Jest to co prawda filmik z Vectrą C, ale mój Saab dzieli z Vectrą płytę podłogową, silnik i pewnie jeszcze mnóstwo innych rzeczy.
KLIKCo to za patent z tasiemkami? Napisz coś więcej, plijz. :-)
Na drążek kierowniczy założyłem/nakleiłem taśmę zaraz za śrubą kontrującą. Dzięki temu wiedziałem dokąd była wkręcona końcówka.
Po wyjęciu porównałem, długość starego drążka ze starą końcówką i nowego z nową końcówką. Wyregulowałem to tak, żeby były takiej samej długości, i na nowym drążku przed wkręceniem go znów założyłem taśmę mówiącą mi gdzie powinna być śruba kontrująca. -
RE: Gumy drążka stabilizatora pytanie
No i poległem...dojście do miejsca gdzie siedzą owe gumy jest mega ciężkie, no i robiło się już ciemno więc odpuściłem. Wymieniłem za to końcówki drążków i same drążki, o ile ten od strony pasażera poszedł łatwo, to ten od strony kierowcy dał mi popalić...dwa klucze rozwaliłem przy nim. Zbieżność ustawiona choć gość nie chciał wierzyć, że coś było wymieniane bo była prawie idsalnie (patent z tasiemkami). Na gumy stabilizatora oddam auto do warsztatu koło biura, jako, że to warsztat znajomego mojego szefa. Niech się pomęczą xd został mi do zmiany olej za tydzień i tuż przed samym wyjazdem na święta zimówki założyć.
-
RE: Gumy drążka stabilizatora pytanie
@leo napisał w Gumy drążka stabilizatora pytanie:
Cześć, Gooral.
Przeczytałem wątek i tak mi jeszcze przyszło do głowy - może to głupie... - ale diabli wiedzą, co mogli wymyślić. Bo może drążek pod obejmami, tam, gdzie siedzą gumy, jest po prostu deczko przewężony? I wtedy ta mniejsza gumka by pasowała? Takie przewężenie wbrew pozorom miałoby sens - przez gumę i obejmę utrzymywałoby drążek w ustalonej pozycji, nie przesuwałby się w osi bocznej auta.
Ale już pewnie kupiłeś większe gumki. Gdy odkręcisz obejmy, wszystko stanie się jasne.Mam teraz i większe i mniejsze, nic mnie już nie zaskoczy 😁👌
-
RE: Gumy drążka stabilizatora pytanie
@Sharky napisał w Gumy drążka stabilizatora pytanie:
Pomiędzy końcówkami gumy jest ok 0,5cm (może mniejsza) przerwa.
Pytanie moje brzmi czy guma ta jest dobrze dobrana ....Z mojego doświadczenia wynika, że dwie połówki gumy powinny praktycznie z oporem dać się "zamknąć" wokół drążka stabilizatora.
Jeżeli masz szczelinę, trzeba sprawdzić, czy po zamocowaniu obejmy metalowej nie zostanie ona zlikwidowana do zera.Tak jak napisałem wyżej, szczelina na bank by była, więc zamówiłem większe o średnicy wewn. 25mm, które o zgrozo są tylko w jendej hurotwni w Londynie...więc czeka mnie wycieczka na Wembley. Na szczęście są otwarci do 21 więc sobie śmignę po 20 żeby jutro od rana w korkach nie stać.
Tak, czy siak, po założeniu na drążek gum i założeniu obejmy musi powstać bardzo sztywne połączenie, bez jakichkolwiek luzów.
Możesz jeszcze, np. suwmiarką zmierzyć średnicę drążka stabilizatora i na tej podstawie w jakimś motoryzacyjnym sklepie internetowym określić, jakie powinny być gumy.I to jest właśnie bardzo dobra opcja, pod jednym warunkiem, że ma się suwmiarkę xd muszę się wyposażyć w takową.
-
RE: Gumy drążka stabilizatora pytanie
@Szarik napisał w Gumy drążka stabilizatora pytanie:
@Gooral A powiedz jeszcze, gdzie dokładniej masz ten luz. Na obwodzie, pomiędzy gumą a drążkiem, czy gdzieś indziej?
Na obwodzie gumy, nie jestem w stanie złączyć dwóch końców gumy, w miejscu, w którym jest przecięta.
Byłem jeszcze teraz przy aucie, i na skręconych kołach próbowałem nałożyć te gumy na drążek. Szpara pomiędzy przeciętym częściami gumy jest jednak większa niż 0,5 cm i nie ma opcji żebym je złączył, i myślę, że same obejmy stabilizatora też tego nie zrobią. Po Waszych komentarz jestem pewien, że muszę zamówić jednak te o średnicy 25mm.
Dziękuję :) -
RE: Gumy drążka stabilizatora pytanie
@Szarik napisał w Gumy drążka stabilizatora pytanie:
@Gooral Gumy są przecięte? Jak przykręcasz obejmy, to luz się zmniejsza do zera? Przeważnie gumy wchodzą na wcisk (jeśli nie są przecięte, to łatwiej jest usadzać na mydle), więc możesz spróbować z innymi.
A sam drążek nie jest skorodowany/wytarty?Tak, gumy są przecięte. Drążka pod obejmami nie widziałem, bo jeszcze ich tam nie zakładałem. Nałożyłem je w innym punkcie drążka. W pozostałych miejscach drążek jest w ładnym stanie.
-
Gumy drążka stabilizatora pytanie
Witajcie,
Jako, że wielkim orłem z mechaniki nie jestem i samodzielne wymiany części w aucie zacząłem w sumie niedawno mam pytanie do bardziej doświadczonych ;)
Chcę wymienić gumy drążka stabilizatora. Problem jest taki, że w Saabach są 3 rozmiary. Dobrali mi rozmiar po VINie, jednak gdy zakładam ową gume na sam drążek nie obejmuje ona go w całości. Pomiędzy końcówkami gumy jest ok 0,5cm (może mniejsza) przerwa.
Pytanie moje brzmi czy guma ta jest dobrze dobrana, czy może jednak powinienem zamówić większą (średnica otworu w gumie jest większa o 2mm gdyż sam już zgłupiałem... -
RE: Klucze udarowe elektryczne i pneumatyczne
Mam ten klucz na aku z Lidla. Fakt, że kupiłem go w UK, ale pewnie w PL jest to samo. Nie polecam go, jest za słaby, u mnie nie daje rady nawet z felgami.
Kupiłem go bo mechanicy tu używają tylko elektrycznych narzędzi. Niestety ten nie jest równy z markowymi drogimi narzędziami, które mają dobry moment. -
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
@BPX33 napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019):
@Jaco napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019):
Moja centra właśnie skończyła 3 lata i ma się dobrze pomimo że ją prawie zabiłem. Zobaczymy jak będzie do wiosny.
3 lata dla markowego aku to powinna być dopiero rozgrzewka, a i tak pewnie padnie Ci za rok lub góra dwa ;) A 35 Ah dalej robią, bo ja mam takowy u siebie od 3 lat.
Panie to nie PRL, gdzie coś się robiło po to żeby działało po wieki.
Teraz elektronika ma obliczony swój czas życia produktu, a producent wie, po jakim czasie będzie się nadawał do wymiany.
Wiadomo, czasem trafi się jakieś odstępstwo ale to raczej łud szczęścia bym rzekł. -
RE: Złośnik story
Również byłem na starym forum, chyba od 2009 jakoś. W wakacje kupiłem swifta i wtedy dołączyłem. Ba, byłem nawet na ostatnim zlocie swiftów ze złośnika. To były czasy 😁
-
RE: Wchodzą dwa nowe przepisy
@leo napisał w Wchodzą dwa nowe przepisy:
@leo napisał w Wchodzą dwa nowe przepisy:
Słyszeliście już o tym?
A o tym słyszeliście? Od 7 listopada...
No cóż, "polowania na obywatela" w naszym jakże "bezproblemowym" kraju ciąg dalszy.
Nie przepadam za tym gościem, ale krótko tłumaczy, o co chodzi:
KLIK do YTSłyszałem o tym, wracamy do czasów z lat 90tych...ale cos się dziwić, 500+ i inne + z nikąd się nie biorą, to są pożyczone pieniądze i ktoś za to musi zapłacić, a że najłatwiej jest ściągnąć to od przedsiębiorców i kierowców no to co tu zrobić? Wydymać ich!
-
RE: Wchodzą dwa nowe przepisy
@BPX33 napisał w Wchodzą dwa nowe przepisy:
@Gooral napisał w Wchodzą dwa nowe przepisy:
Mam kamerkę, a ona odstrasza potencjalnych cwaniaków na kilometr od takich manewrów ;) Jednego już postraszyłem kamerką jak chciał mi robić takie "numery"...
O tym w sumie nie pomyślałem, w tamtych czasach takie rzeczy modne nie były, z kamerkę też sam jeżdżę od kilku dobrych lat.
-
RE: Wchodzą dwa nowe przepisy
@pacior napisał w Wchodzą dwa nowe przepisy:
@BPX33 napisał w Wchodzą dwa nowe przepisy:
Ja osobiście bardziej czekam na przepis zabraniający jazdy na zderzaku, bo to obecnie główna przyczyna wypadków na wszystkich polskich autostradach! Ostatnio znowu nie wytrzymałem i dałem po heblach na S7 jednemu debilowi, który mi mrugał mimo, że jechałem szybciej niż przepisy (ok. 130 km/h), a byłem oczywiście w trakcie wyprzedzania (nigdy nie jeżdżę lewym pasem jak prawy jest wolny). Jego szczęście, że rzeczywiście nie jechał tuż za mną (był jakieś 2-3 metry), bo by nie wyhamował...
Nie pochwalam ale miałem identyczną sytuację przy 140km/h gdy nie miałem możliwości zjechania na prawy i zareagowałem podobnie 🤪
Ja kiedyś zostałem skutecznie oduczony takiego zachowania...gość wjechał przede mnie i sam dał po heblach na maxa. Gdybym nie miał pobocza (pas zieleni) to bym mu się zatrzymał w bagażniku.
Poza tym robiąc to na autostradzie Ty możesz doprowadzić do wypadku albo nawet katastrofy... -
RE: Konserwacja i naprawa blacharska przednich podłużnic
@ryszard na drugi raz użyj kawałka, który masz wycięty z auta. Dzięki temu z nowej podłużnicy wytniesz dokładnie taki sam kawałek jak ten z auta 😉