@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Bo chce zmienić auto.
Masz coś na oku? Pochwal się w co celujesz, jeśli można wiedzieć ;)
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Bo chce zmienić auto.
Masz coś na oku? Pochwal się w co celujesz, jeśli można wiedzieć ;)
@BPX33 napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
No dokładnie. Zawsze lałem niebieski i gdzieś kiedyś czytałem czy słyszałem, że niebieski jest używany do starszych silników, a różowy do nowszych. W nowych na pewno nie można lać niebieskiego, ale właśnie zastanawiam się czy nie działa to również w drugą stronę, czyli że różowego nie można lać do starych silników???
Nie słyszałem nigdy nic o takiej zasadzie. Ja z tego co kojarzę to od zawsze do moich aut (nawet i tych najstarszych) dawałem przy wymianie różowy płyn i nic nigdy się nie działo ;)
Mechanik w warsztacie blisko mojego domu (ten który wymieniał mi 3x łożyska z tyłu :P), bo sam nie chciał się podjąć remontu silnika. ;)
No to wszystko jasne, partacz poleca innego "specjaliste" 🤦♂️
@BPX33 napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
P.S.2 Pan mechanik w pierwszym (poleconym i marnotrawiącym 1,5 miesiąca) warsztacie za taką robotę krzyczał sobie 6000 PLN ;)
To kto Ci polecił ten warsztat? Bo ani solidności ani taniości tu nie ma, więc dziw, że w ogóle ktokolwiek to poleca xd
@likaon napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
@BPX33 niby płyny mogą być mieszalne, kupiłem ostatnio plaka różowego bo przecena była, zapałem i jeździ w pugu.
W tym przypadku mieszalność raczej nie ma nic do rzeczy, bo do tego co było robione płyn i tak musiał być spuszczony.
Mnie jeszcze ciekawi kolor miski olejowej. Poszła w kolor zacisków może? 😁 fajnie by to mogło wyglądać 😉
@BPX33 napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
@ryszard co rozumiesz przez poprawę? Na razie silnik jest na dotarciu, więc przez pierwsze 200-300 km delikatna jazda, a po 1000 km wymiana oleju. Remont zrobiłem z powodu spalania oleju (głównie bąków przy odpalaniu na zimnym silniku), bo żadnych innych negatywnych skutków nie zauważyłem.
Jak wielkie były to bąki? Rozumiem, że działo się to i w lecie i w zimie? Na ciepłym silniku też? Dolewałeś oleju pomiędzy wymianami?
Wyszło mi takie trochę 100 pytań do... 😂
@Szarik napisał w Jak to jest z rezerwą?:
@Gooral To nie tak. Nie w te stronę. Są zaworki podciśnieniowe, odpowietrzenia itp. Więc podciśnienie w baku jest stałe. Chodzi o opary. Przy wysokich temperaturach gromadzi sie dużo oparów, a one ujścia nie mają. Im więcej paliwa zalane, tym mniejsza przestrzeń dla "poduszki" z oparów. Podobna zasada do tego, dlaczego bak do LPG napełnia się do ok. 75%.
Czyli napisałem głupoty :F wychodzi więc, że tak na prawdę chodzi bardziej o odpowietrzenie i bezpieczeństwo?
@esen napisał w Jak to jest z rezerwą?:
Czemu? Czasem tak robię. Najczęściej w Zgorzelcu.
Podobno towrzy, się duże podciśnienie co nie jest zdrowe dla układu paliwowego a w skrajnych przypadkach podobno może prowadzić do jakiś uszkodzeń. Sam nigdy się z tym nie spotkałem, ale czytałem, że podobno tak jest.
@esen napisał w Jak to jest z rezerwą?:
I tu moje pytanie. Wlazło 35 litrów do pierwszego odbicia. Jest możliwe że jeszcze miałem 10 litrów w baku? Tipo sedan ma niby 45 litrów pojemności.
Moim zdaniem to mało realne jest. Paliwo ogólnie się 'pieni' jak się je leje, więc może do odbicia poszła owa 'piana'? Jednak i tak nie sądzę, żeby to było aż 10l. Może miałeś jakieś 4-5l. jeszcze w baku? Moim zdaniem najlepiej byłoby zalać do 3-4 odbicia, chociaż wiem, że lanie pod sam korek w benzynie nie jest zalecane.
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Udało mi się umówić na poniedziałek do mechanika. Powiedział że ogranie.
Ma jakąś wstępną dniagnozę? Uszczelniacz tak jak podejrzewałeś, czy coś innego?
@leo z tego co pamiętam on używał K2 i dawało to radę. Jeździłem z tym jak nie moglismy dojść skąd mu się w Volvo bierze olej na pasku rozrządu i w jego okolicach. Dwa porządne psiknięcia i było czysto.
@leo Do czyszczenia takich rzeczy z oleju polecam cleaner do hamulcy w sprayu. Mój mechanik mnie tego nauczył używać, szybko odparowuje i daje radę z porządnymi zabrudzeniami. Czyszczę nim też narzędzia po użyciu.
mi się to nie podoba i chcę OC na kierowcę, a nie na auto.
O, to, to właśnie. Popieram całkowicie, oburącz i obunóż.
I ja też jestem za. W UK to działa i jakoś nikt nie narzeka, i można to kupić na parę dni nawet, i tak samo jest z AC. Ceny jakieś kosmiczne nie są. No chyba, że ktoś przegiął przepisy (jazda po pijaku, wypadek pod wpływem itd.) i to nawet parę lat temu to zawsze będzie miał chore stawki, i to też uważam, że jest ok.
Firmy ubezpieczeniowe z tak śmiesznie niskimi pierwszymi wycenami, chyba liczą na to, że trafią na jakiegoś "jelenia", który uzna ją za rzetelną i się zgodzi, bo innej logiki tu nie widzę... :P
Ludzie szukają jak najtańszego OC to potem są jak najniższe wyceny, i kółko się zamyka.
Pisz śmiało odwołanie.
Na końcu napisz, że jeżeli nie otrzymasz rzetelnej wyceny szkody gwarantującej naprawę Twojego auta, to skorzystasz z usług firmy zajmującej się dochodzeniem roszczeń.
Ja bym chyba od razu zgłosił się do takowej firmy. Nie ma sensu użerać się z dziadami samemu.
Do 2 tygodni będzie decyzja z Alianz, ale spodziewam się jej znacznie szybciej bo mam auto zastępcze na koszt ubezpieczyciela.
To raczej dla nich żadna strata. Znajomy miał szkode z OC czyjegoś (nie jego wina) jeździł autem zastępczym dobre 3-4 miesiące. Odwołał się od pierwszej i drugiej wyceny (pierwsza ok 8 tys.). Potem już nawet nie dzwonił pytać czy jest nowa wycena i ew kiedy będzie tylko do kiedy ma przedłużone auto 😂
Finalnie po tak długim czasie dostał 13 tys.
@Sharky napisał w pogaduchy o naprawach blacharskich:
Tu palca to chyba już nie ma :(
Palec jest, tylko zgięty, bo to jest dla prostownika pozycja spoczynkowa.
Rok temu wyglądało to tak i palec wtedy był wyprostowany.
To dobrze, że jest. Nie pozostaje w takim razie życzyć nic innego jak szybkiego powrotu do zdrowia!
@Sharky napisał w pogaduchy o naprawach blacharskich:
To dopiero na wiosnę, bo jutro czeka mnie operacja, a powrót do zdrowia kolejne 2-3 miesiące.
I już po operacji, czekam niecierpliwie do wiosny!
Coś zrobił z palcem?
@zajczykowski napisał w pogaduchy o naprawach blacharskich:
@likaon nie bo by się złożył :D sponsorem była castorama, dział dachy :D
Rynne aluminiową dosztukowałeś? 😂
@esen napisał w pogaduchy o naprawach blacharskich:
@Gooral I ciężko się eksportuje auta z UK na wschód.
Nie wiem jak w UK, ale w DE jak handlarz sprzedaje auto konsumentowi to udziela rocznej "rękojmi", w sensie że w momencie sprzedaży auto jest w pełni sprawne, bez żadnych ukrytych wad.
I są auta dla konsumentów i dla handlarzy ze wschodu w komisach.
Tutaj starsze auta opisuje się w ogłoszeniu jakos spare&repair, i wszyscy wiedzą, że nikt za to nie bierze odpowiedzialności, nawet jeśli auto wydaje się w całkiem dobrym stanie. Po prostu ludzie wiedzą, że to starsze auto i może paść coś w każdej chwili.