W kilku miejscach na forum była wspomniana szuflada pod fotel, niestety nigdzie nie było zdjęć, ani opisu. Ostatnio zamówiłem taką szufladkę w firmie "AUTO Chmielińscy" i pomyślałem, że podzielę się wrażeniami. Do zamontowania potrzebujemy szufladki właściwej (nr katalogowy 85510A78B00-5SF), dwóch wsporników (numery 85520-70B00-000 oraz 85530-70B00-000) - wygląd pokazany na pierwszym zdjęciu oraz czterech blachowkrętów. Wsporniki mocujemy blachowkrętami od spodu do fotela - przygotowane są już fabryczne otwory, nie trzeba do tego zdejmować fotela, wskazany jest za to możliwie krótki śrubokręt. W prowadnice zamontowanych wsporników delikatnie wsuwamy szufladkę, aż zaskoczy. Wygląd po zamontowaniu na zdjęciu w załączeniu.
drzonca
Posty
-
Szuflada pod fotel - opis -
Popielniczka z mocowaniem do konsoli - opisDzisiaj przyszła zamówiona popielniczka z mocowaniem do konsoli. Sama popielniczka jest identyczna jak te w naszym Tico, jedynie blacha mocująca popielniczkę ma dodatkowy element służący do przykręcenia do konsoli. Zdjęcia prezentują porównanie popielniczek i wygląd po zamontowaniu. Jeżeli ktoś ma konsolę, to polecam zamontowanie jeszcze takiej właśnie popielniczki - koszt nie jest duży (22 zł w Fox Rzeszów) a dzięki temu konsola nie drży i nie razi dziurami na śruby w górnej części.
-
KATALIZATOR - USUNIECIE KATALIZATORAa nie próbowałeś
zainstalować modulatora oszukującego kompa?
Są cwani
elektornicy co robią takie rzeczy. Po takiej operacji komputer dalej "widzi"
usunięty elementPodobno się tak da. Niemniej jednak gdy ja szukałem magika który zrobi coś podobnego w mojej Corolli to nie znalazłem. Może źle szukałem
-
Antena automatyczna / elektrycznaDzięki. Silnik mają droższy, ale antena w normalnej cenie. Z tego co patrzyłem na schematy do Ossowskiego to od strony elektrycznej podłączenie to tez żadna filozofia. Coraz bardziej mnie korci zamontowanie takiego zestawu
Edit:
Decyzja podjęta, antena i silnik zamówione. Na najbliższy spot pewnie jeszcze części nie dotrą, ale na następny już tak. W międzyczasie podzielę się fotkami. -
[olej] Przejście z półsyntetyka na syntetyk1 litr na 1000 km,
to co na to Twój katalizator? Chyba już dawno powiedział papaPowiedział. W innym wątku o tym pisałem, wymieniałem już w Toyocie katalizator na nowy.
Bez urazy, ale
gdybym musiał co miesiąc lać do samochodu olej (4 litry ok 140zł bo lotos za 85zł
jest gorszy) to wolałbym kupić nowy samochód.Jak pisałeś - policzmy. W Toyocie jeżdżę na Mobilu 10W/40 (półsyntetyk), cena ok. 20-25 zł/litr (przy zakupie opakowania czterolitrowego). Czyli przy zużyciu litra oleju na 1000 km, na przejechanie 100 km muszę dodatkowo wydać 2,50 zł. Jest to raptem koszt pół litra benzyny. Zmieniłbyś samochód na inny gdyby Twój palił o 0,5 l benzyny na 100 km więcej niż inne? Wbrew pozorom to wcale nie jest aż tak znaczący koszt. Jak wspominałem, oprócz tego nic się z Toyotą złego nie dzieje, jeździ jak burza (zrobiłem nią już 60 tys. km, łączny przebieg 210 tys. km). Wolę mieć auto które mi spali między 5,5 litra (przy emeryckiej jeździe na trasie) a 8 litrów (w mieście z klimą) i dolewać ten olej niż smoka który spali dużo więcej. Co do sprzedaży i kupna innego - to nie problem, ale co znacząco lepszego lub ekonomiczniejszego w tej klasie kupię za ok. 9 tys. (tyle jest warta ta Corolla)? Wbrew pozorom to jest dość ciekawy model - dzięki zmiennym fazom rozrządu (pierwszy silnik VVT-i Toyoty) z silnika 1,4 Japończycy wycisnęli prawie 100 koników, co przy niskiej masie własnej przekłada się na poniżej 10 sekund od 0 do 100 km/h - jest więc czym ruszyć spod świateł Jeśli natomiast akurat mam ochotę na ecodriving to też potrafi spalić stosunkowo mało. Dzięki małej pojemności silnika OC jest taniutkie. A że muszę dolewać olej - trudno, ten typ tak ma. Być może gdybym teraz miał kupić samochód to wybrałbym coś innego, ale nie widzę sensu w zmienianiu na siłę tylko z powodu brania oleju.
Policzmy 140x12 =
1680 zł, lub mniej ekonomicznie jako dolewki 60zł za litr x 52tygodnie = 3120zł a to
dopiero sam olej dla rocznego przebiegu ok 45-50 tyś tak jak mój.Przy takim przebiegu to rocznie wydajesz 15-17 tys. na samą benzynę i ze 3-5 tysięcy na przeglądy i naprawy (liczę tylko typowe rzeczy eksploatacyjne - filtry, paski, klocki itp., a czasem przecież trafi się poważniejsza awaria). Olej to już przy tych sumach niewielki koszt.
Jeździłem różnymi
samochodami, nawet 125p i nigdy ale to nigdy nie wziął litra oleju między wymianą.Też jeździłem różnymi autami. Poczciwy maluszek brał mniej oleju niż Corolla, ale cóż - japońska technika
-
Co dziś "dłubałem" w Tico edycja 3Wymienione kolejne denerwujące drobiazgi - gniazdo i uchwyt podpórki maski. Dzięki chwilowej przesiadce na inne Tico, a następnie szczegółowej lekturze katalogu części Tico zauważam drobne usterki i "wynalazki" poprzedniego właściciela, które stopniowo usuwam. Za przetłumaczenie katalogu z węgierskiego Wolff ma u mnie
-
Popielniczka z mocowaniem do konsoli - opisWszystko zalezy od inwencji tworczej, bo da sie zrobic to solidnie i estetycznie
Na pewno się da coś wyrzeźbić we własnym zakresie, ale ja nie potrafię Wolę zaufać inwencji koreańskich inżynierów i zrobić tak jak fabryka. Popielniczka z mocowaniem do konsoli zamówiona (w Fox Rzeszów) Jak przyjdzie podzielę się zdjęciami przed i po montażu.
-
Antena automatyczna / elektrycznaOrientowałem się dzisiaj w Fox Rzeszów jak wygląda sprawa z automatyczną anteną. Okazuje się że silnik (nr części 39270A78B03-000) mogli by sprowadzić po bardzo okazyjnej cenie (ok. 40-50 zł). Nie mają niestety samych anten (nr 39280A78B01-000). Kiedyś te anteny kosztowały ok. 40 zł, obecnie nie mogę ich nigdzie znaleźć. Czy ktoś wie gdzie jeszcze można kupić taką antenę?
-
Antena automatyczna / elektrycznaW archiwum tematów o automatycznie wysuwanej antenie w Tico jest bardzo mało, a ostatni sprzed paru lat. W międzyczasie ceny znacznie spadły - z tego co widzę obecnie taka antenka do Tico oraz silnik kosztują razem ok. 140 zł. Czy ktoś z forumowiczów montował już takie cudo u siebie?
-
KATALIZATOR - USUNIECIE KATALIZATORAZalety prostego samochodu bez elektroniki. W Corolli musiałem jakiś czas temu wymienić katalizator i to na nowy oryginalny - dwie sondy lambda i komputer się uparł że tylko taki zaakceptuje. Żadne zamienniki, nie mówiąc już o wycięciu katalizatora - musi być odpowiednia charakterystyka pracy. Nie pytajcie nawet ile mnie to kosztowało... taki oryginalny katalizator Toyoty jest droższy niż całe Tico... Tak na marginesie - w jeździe zupełnie żadnej różnicy, tylko przestała się zapalać lampka informująca o niesprawności i komputer przestał przełączać silnik na tryb awaryjny.
-
[olej] Przejście z półsyntetyka na syntetykCzy zły? Powiem tak
- jest jak polskie opony. Taka klasa budżet. Albo inaczej. Ma zachodnie rozwiązania,
ale sprzed 8-10 lat.
Nie bez powodu inne
oleje są droższe i lane do lepszych aut.
Jasne, rozumiem, ze są lepsze oleje. Porównując jednak oleje w zbliżonych cenach nie możesz porównywać syntetyku Lotosa z syntetykami renomowanych firm, a co najwyżej z półsyntetykami - chyba jednak wolę ten syntetyk Lotosa. Odnosząc analogię do opon - wolałbyś mieć dwa komplety gum, letnie i zimowe z Dębicy czy jeden komplet całorocznych z lepszej firmy?
Lotos jest chyba rozlewany tam gdzie castrol. Ale nie
oznacza to, że są to takie same oleje.Akurat o Castrolu to mam fatalne zdanie. Jak widzisz w podpisie jeżdżę także Toyotą Corollą E11FL. Ten wspaniały samochód pali obecnie ponad litr oleju na 1000 km Oprócz tego nic się z autem nie dzieje, jeździ super (0-100 km/h poniżej 10 s), zużycie oleju jest stabilne, nie powiększa się, itp. po prostu musisz dolewać oleju i jeździć. Jak wejdziesz na forum Corolli to zobaczysz, że jest to normalne, ten model tak po prostu ma. Niektórzy z tego tytułu mieli nawet wymieniane całe silniki na gwarancji. Panuje opinia (nie wiem na ile słuszna) że winę ponosi tu właśnie olej Castrol którym były zalewane te silniki. Nie wiem na ile jest to prawda, ale faktem jest, że Toyota później zmieniła ten olej na inny.
Ja lotosa lałem do
tico, ale jak już zaczynało lekko brać olej. To lałem go dlatego, że był tani i
wszędzie dostępny na awaryjną dolewkę. W tej chwili mam megankę II i leję Elfa
syntetycznego. I mimo iż autko ma 183 tys na liczniku to zero wycieków, spalania
oleju też nie zauważyłem. Nie sądzę, żeby na lotosie ten wynik się powtórzył. Ale
jak mówię - są to moje prywatne odczucia, nie mam tego popartego żadnymi badaniami
czy testami.U mnie - Tico, od nowości lany Lotos syntetic, do 150 tys nie brał oleju. Corolla gdy ją kupiłem jeździła na Mobilu 10W/40 i miała ok. 150 tys na liczniku - brała olej i tak samo bierze do tej pory.
- jest jak polskie opony. Taka klasa budżet. Albo inaczej. Ma zachodnie rozwiązania,
-
[olej] Przejście z półsyntetyka na syntetykPewnie, że syntetyk
lepszy - ale poza lepkością trzeba też patrzeć na klasę jakościowąPatrzę. Lotos syntetic 5W/40 (taki do niedawna lałem do Tico) ma API SL/SJ/CF/CD, ACEA A3-98/B3-98/B4-98, ACEA A3/B4-04. Patrzyłem na inne syntetyki np. Elfa i Mobila - te same klasy - ale ok, może są i lepsze, ale przy tym dużo droższe. Półsyntetyki renomowanych firm - z reguły gorsze klasy. Zakładając że stać mnie na syntetyk Lotosa, albo półsyntetyk lepszej firmy (w porównywalnej cenie, ale o gorszych parametrach) to chyba jednak lepszy ten syntetyk lotosa?
będę po prostu
zmieniał olej co 7,5 - 8 kkm (ostatnio auto jest niemalże typowo miejskie) i chyba
lepiej na tym wyjdzie, niż na marnym syntetyku zmienianym co 10 - 11 kkm.No nie wiem... Twój półsyntetyk jest minimalnie tańszy od syntetyku lotosa. Uwzględniając koszt częstszych wymian i filtrów oleju wychodzi cenowo na to samo. Ja wolałbym jednak syntetyk zmieniany co 10 tys km.
-
Z innej beczki (car audio)W poprzednim radiu (kaseciak) podłączałem discmana a potem mp3 za pomocą różnych wynalazków:
- kabel jack-jack do wejścia na panelu,
- adapter jack-kaseta,
- transmiter fm.
Zdecydowanie najlepsza jakość dźwięku była przy bezpośrednim połączeniu kablem, ale zasadniczo wszystkiego dało się słuchać. Jak dopiero planujesz kupić tanie radio dobrej firmy to poszukaj z wejściem jack, będziesz miał lepszą jakość i oszczędzisz na bateriach do transmitera.
-
[olej] Przejście z półsyntetyka na syntetyktylko skoro masz
taki świeżutki silnik to zalej go czymś lepszym niż lotosem...;)To lotos taki zły? Zrobiłem na syntetyku lotosie 160 tys km. Dopiero przy ostatniej wymianie wlałem półsyntetyk (tez lotosa), bo już zaczął powoli zjadać olej. Zawsze mi się wydawało że lepszy pełny syntetyk nawet mniej renomowanej firmy, niż mineralny wiodącej marki (a ceny podobne).
-
Popielniczka z mocowaniem do konsoli - opisOstatnio kupiłem konsolę - tzw. półeczkę na kasety magnetofonowe, wielokrotnie opisywaną na forum (numer części 75821A78B00-5SF, wygląd jak na zdjęciu, tylko czarna http://www.fox.rzeszow.pl/T-KONSOLA-SZARA%284,23852,233152%29.aspx ). Konsola ta od spodu mocowana jest do obudowy lewarka skrzyni biegów (i tu wszystko pasuje, tak póki co zamontowałem), a od góry powinna być zamocowana do blachy - osłony popielniczki. Niestety w naszych Tico były montowane inne popielniczki nieprzystosowane do montażu konsoli, w których blacha ta jest na dole mocowana jednym wkrętem. Na podstawie listy części do naszego Tico wydaje mi się, że w popielniczkach przeznaczonych do połączenia z konsolą blacha ta jest nieco inaczej wygięta i ma dwa otwory, przeznaczone do skręcenia z konsolą. Szczerze mówiąc korci mnie kupienie takiej właśnie popielniczki (numer katalogowy 73710-78B30-5TC lub 73710-78B30-5SF), tak aby konsolę zamontować od góry dokładnie tak jak fabryka przeznaczyła, bez wiercenia dodatkowych otworów, czy sztukowania płaskownikami, bo to niestety widać. Zanim jednak zamówię to chciałem zapytać się czy ktoś z Was ma może taką popielniczkę, albo widział w innym Tico, np. w jakimś koreańskim? Chciałbym upewnić się, że nic nie pomyliłem i taka zmiana popielniczki jest możliwa i wystarczająca do poprawnego zamontowania konsoli. Wątków o tej konsoli jest mnóstwo, ale nigdzie nie znalazłem potwierdzenia, że ktoś wymieniał również popielniczkę.
-
Co dziś "dłubałem" w Tico edycja 3Odebrałem dzisiaj Tico po konserwacji. Może w czasie zimy rdza nie zrobi totalnego spustoszenia (poza drzwiami w których i tak są już takie dziury że kwalifikują się do wymiany).
-
[olej] Przejście z półsyntetyka na syntetykSkąd Ty wziąłeś Tico z takim przebiegiem? Co do oleju to zwróć uwagę na klasę jakościową i zawartość dodatków myjących.
-
Ile pali wasze tico- ale na małych trasach????Jeżdżę do pracy i z powrotem (ok 4 km), niekiedy po mieście (kilka-kilkanaście km). Obecnie Tico pali mi ok. 6-6,5 l/100km, w zimie nieco więcej. Jak tylko pojadę na dłuższą trasę (kilkadziesiąt km) spalanie od razu znacznie spada. Jak masz możliwość to sprawdź Tico na trasie przynajmniej 50-70 km, a lepiej dłuższej, na tak krótkich odcinkach to spalanie jest znacznie wyższe (choć 8 l to naprawdę dużo jak na Tico) i bardzo dużo zależy od lokalnych warunków (temperatura, trasa czy górzysta czy po prostej, ilość świateł po drodze, styl jazdy, itp.
-
KATALIZATOR - USUNIECIE KATALIZATORAPONIEWAZ MOJE TICO
2000r MA Już 150 000 km , SZYKUJĘ SIĘ do operacji usunięcia katalizatora,Czy masz jakieś obawy wskazujące na zatkanie katalizatora, czy też chcesz to zrobić profilaktycznie? 150 tys. to dla Tico wcale nie taki duży przebieg. Ja mam ponad 160 tys. i nie zamierzam usuwać katalizatora póki jego zatkanie nie pogorszy znacząco pracy silnika.
-
Widziany/widzianaJeździ parę Tico po
Rze ze starymi blachami...ze 3 mają początek REFCóż - niecelny strzał. Dawno nie widziałem na mieście Tico z czarnymi blachami, więc od razu pomyślałem o Tobie. Jeszcze jak upewniłem się na zdjęciu ze spota, że kolor i początek rejestracji się zgadza...