ahh to gratuluje szczęścia!! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

jestem ochotnikiem, już jutro zostawie tam swój slad.Pozdrówki!! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

jakbys mógł to podaj nick tego pewnego sprzedawcy od którego brałeś może znowu to wystawi, za ta cene chetnie bym wzioł. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

max 130 i cięzko było cos jeszcze wydusić niestety <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> teraz pali około 15l LPG benzyny to niewiem bo na niej żadko co pomykam.

dawno dawno temu za 7 górami i 7 lasami słysząłem od kogoś że można zrobic coś takiego (w elektronice ogólnie): ołóweczek naostrzony i rysujemy ścierzki ołowkiem, podobno to co jest w środku ołówka przewodzi prąd hehe. na ile to działa i jest trwałe to nie powiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> dodam że w prockach komp. na modelu jakims nie bede sie rozpisywal bo to nie kącik komp. aby go przetaktowac trzeba bylo rysowac linie ołowkiem aby zewrzec styki metalowe drukowane.Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

dzia teraz należało by się dowiedzieć jak go zlac i co trzeba odkręcić hehe, pewnie przydało by sie foto parownika ale jest tak zimno... brrrr <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />

poczatek kumam tylko byłem ciekaw od kogo moge ewentualnie dochodzić swoich słusznych roszczeń.Dzia teraz już wiem.

to nawet mając samo oc oddadzą koszty naprawy? trzeba się sądować czy z ubezpieczalni oc? Pozdrówki

ostatnio pytałem komplet membran oryginaklnych do lovato podcisnieniowego to koszt około 75 zeta to nie tak wiele czekam na wiosne i wymienie bo pali mi około 15 jak nie wicej gazu na 100 hehe. a pozatym mam pytanie co do gazu.Ostatnio przestał mi działać przycisk ten czerwony do dodawania dodatkowej dawki gazu do silnika. co moze byc tego przyczyna spr kable wygladaja okej, przyciski sa z plombą w stylu hologramu czy takiego czegoś , niechce zabardzo go rozbierać zeby kiedys problemow nie bylo. i po co spuszcza sie olej z parownika? Pozdrawiam

to favoritka tak sie da ? wooooo moja by raczej 1\2 tzgo nie dała rady zrobic hahaha, jaaaa jestem pod wrażeniem tej fotki <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

nooo wyglądało by to jak w fajnym mercedesiku jakimś tylko zdolności brak żeby cos takiego zrobić trzeba by zaangarzować jakiegoś stolarza hehehe <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

racja racja a wiecie co niektórzy robią? biorą takie stare safari, tną je na kawałki tak zeby została sama przednia część(coś w stylu panela <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />) i zakładają jako maskownice na swoje drogie radyjko bez panela.działa ale jest ale hehe jak ktos wie jakie ma sie radjo i jaki trik jest zastosowany to różnie może być ... no bo kto kradnie na osiedlach jak nie ich mieszkańcy często... szkoda że niektóre radia zwłaszcza panelowe nie maja kieszeni z samołączącymi się stykami styłu.Popieram zabieranie całości do domciu aby uratować nasze skodzinki <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

więc jedyny realny wniosek taki żeby zabierać radyjko do domciu gdzie będzie sobie mogło bezpiecznie przeczekać i później znowu mogło cieszyć uszy tego samego właściciela aż do końca jego dni(oczywiście radia hehe) <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

a ja w obrotomierzu mam 3 kabelki z konektorkami na koncu, plus minus i ten do cewki.

noo wiec teraz mimo ze mam radyjko z panelem to i tak zabieram je cale ze soba.jak jade gdzies np do sklepu to go ze soba nie biore.odzwyczailem sie juz sluchac radja na krotkich dystansach hehe.Zycze Ci zeby radyjko Ci na zawsze zostalo i zebys wrazie czego nie pozegnal sie ze szybka.Moim zdaniem powinienes zabierac je ze soba, ale to tylko skromne moje zdanie hehe.Pozdraowki <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

niestety nie ma alarmu ale nawet tak: mój znajomy ma alarm i tak mu spod bloku wybili szybe i zwineli radio co wiecej z panelem ktory mial gleboko schowany w samochodzie.Teraz zrobilem sobie kieszen z cienkiej plyty drewnianej i zawsze ze soba zabieram radyjko, jest to problemowe ale nie boje sie juz tak o skodzinke.

6

5

4

3