nawet jakbym dużo jeżdził to i tak bym nie założył bo chyba nie ma sensu

<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> oczywiście, że nie ma sensu, lepiej płacić drożej za benzynę

(na trasie mi Tico spaliło 3,7 l. pzy stałej prędkości)

Mi kiedyś też ale w cyklu mieszanym już wychodziło 4,5 a gazu pali 5,5

a opr[color:"red"]ó[/color]cz tego przy takiej konstrukcji silnika będzie jednak pewien spadek mocy.

Pewien czy odczuwalny? To tylko teoretyczne rozważania. Użytkownicy LPG wiedzą, że ta różnica jest nieznacząca, choć zapewne dało by się ją zmierzyć <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. O spadku mocy piszą zawsze ci, którzy nigdy auta na LPG nie mieli.

Gdzie parkuje to cudo?

Na pewnoe NIE parkuje na chodniku, bo przez krawężnik przejechać się nie odważy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Z tego co pamiętam to zmiana koloru szybki nie pomaga- bawilem sie juz-cyferki sa zielone w
oryginale

Cyferki faktycznie świecą na zielono ale zmiana szybki może dać efekty: klik

Sharky , sądzę, że zbyt emocjonalnie podchodzisz do uwag wolffa. Zauważ, że od kogoś z takim stażem na forum i ilością postów a w dodatku z opisem "Specjalista" wymaga się znacznie więcej niż od zwykłego szaraczka <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

wolff , zwróć proszę czasem uwagę na zasady pisowni, szczególnie w odniesieniu do takich słów jak wahacz

<img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> dla wszystkich <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Mam nadzieję jutro napisać coś konkretnego o zlocie, bo dziś już chyba nie dam rady

Czekamy z niecierpliwością <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

(spójrzcie na godzinę postu ).

<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> No, no, dawno się już takiej godziny nie widziało. Ostatni raz tak przesiadywałem jak jeszcze byłem solistą <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> i czasem więcej <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> czy <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> się zdegustowało ze znajomymi <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

Gdzie może się jeszcze wilgoć gromadzić???

Trochę rzadziej ale zdarza się (ja tak miałem), że zabrudzone czy zawilgocone jest gniazdo w cewce WN - to do którego wpina się kabel WN idący do kopułki. U mnie wymiana kabli ani czyszczenie kopułki nie pomogło a szarpanie zniknęło jak ręką odjął po wyszorowaniu najpierw drobnoziarnistym papierem ściernym a potem wymyciu izopropanolem i wysuszeniu wyprowadzenia cewki.

Polecano mi navigatory ale czy jest sens na tylko na lato brać całosezonowe?

Nie ma żadnego. Caloroczne to kompromis - nie są tak dobre jak letnie w lecie anie jak zimowe w zimie.

Zimówki w tym roku kupiłem (Frigo) i jestem bardzo zadowolny. Wcześniej miałem letnie
kormorany jakieś i badziewne były. Kierownicą ciężko się kręciło a po zmianie na zimówki od
razu co innego.

To normalka. Jak zakładam zimówki to mam wrażenie, że zamontowałem wspomaganie kierownicy a wiosną przez kilka dni (póki nie przywyknę) cierpię, że tak ciężko się kierownicą obraca na letnich <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Witam moze ktos mi pomoze .
5 miesiecy temu kupilem autko wymienilem filtry i oleje .
Niestety po ostatnim sprawdzaniu oleju nie bylo prawie nic wlalem MOBIL1 10W40 S polsyntetyk.
Jest to autko z 1994r znajomy mowil ze do takiego rocznika powinienem wlac syntetyk bo jest
gesciejszy ,ze ten co wlalem jest do nowszych silnkow .Zrobilem okolo 2 tys zjadl 4 litry.
Czy czeka mnie remont silnika ????? PROSZE O POMOC

Figaro ma rację, w tej sytuacji zdecydowanie mineralny. Jeśli samochód jeździł wcześniej na mineralnym, nie powino się zmieniać na półsyntetyk ani tym bardziej syntetyk. Ale przedtem sprawdź jeszcze czy gdzieś tego oleju nie wypluwa - np przez zaworek pompy paliwa (od tyłu) czy uszczelkę pokrywy zaworów. Może okazać się, że przyczyna jest bardziej prozaiczna a remont silnika niepotrzebny.

Ale najpierw warto przeczołgać się trochę i sprawdzić kable i złączki, które znajdują się pod
zderzakiem. Potem ewentualnie posuwać sie po kabelkach w str. zasilania (czyli akumulatora)
i rozgrzebywać wszystko po kolei...

Dokładnie, w 90% przypadków to złączka pod zderzakiem albo też (jak było u mnie) połączenie kabla z oprawką szwankuje

Ja też należę do tego grona od dziś

Mi się też udało dołączyć <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />.

Sposób na korki wg. niemców

Chyba Austriaków - Linz zawsze tam leżał (a może przenieśli) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Odświeżam nie tak znów stary wątek ale ostatnio tikuś nie próżnuje i oto skutki... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

i oczywiście

Tym razem uchwycone w drodze powrotnej z Wrocławia do Poznania.

Brak wskaźnika temperatury silnika, elektrycznej regulacji reflektorów, kontrolki niezapiętych
pasów ....

... a jak ktoś sie uprze, to można jeszcze wyrzucić wspomaganie hamulców i zrobic jeden bieg w wycieraczkach <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

Mialem sie nie odzywac ale nie moge. Naprawde to co robicie to jest zenada!! Ani to smieszne ani
nic tylko wnerwiajace i zalosne. Glupie gadanie o niczym, pisanie czegos bez sensu zeby
tylko napisac i nic wiecej. Strzelcie sie w glowe nastepnym razem zanim zaczniecie cos
takego.

Przeczytaj powyższy tekst i zastanów się nad swoim podejściem. Jeśli ktoś będzie miał czas, ochotę i warunki, zrobi taki test i poda wyniki ale żądanie tego w sytuacji, kiedy wynik został już podany przez Sharky'ego jest właśnie żałosne. Czy myślisz, że jak obrazisz innych uczestników forum to będą bardziej skłonni Ci pomóc? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />

A wynikow nikt inny nie podal. boicie sie ze wam kola podopadaja jak gaz do konca
wcisniecie?!

A po co? Masz najlepszy wynik, bo nie sądzę, żeby ktoś był w stanie pobić Sharky'ego.

.... ale mi naprawdę podczas dodawania gazu pojawia się taki dziwny dźwięk.
Trudno go określić, bo to jakby stłumiona grzechotka.

Nie martw się Sharky, nie jesteś sam. Mi też coś rezonuje pod maską ale niestety wyłącznie przy określonych obrotach podczas przyspieszania, nigdy na postoju. Mój mechanik, którego bardzo cenię, też nie znalazł przyczyny a trudno, żebym mu proponował przejażdżkę na błotniku przy otwartej masce <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

A tak z ciekawości, dlaczego mój śmiech ma się urwać jak hejnał

Groźba karalna? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />. Mi się jednoznacznie kojarzy ze znaną legendą a chyba wszyscy ją znają.

Założyłem forum dla użytkowników i miłośników Tico z Lublina i okolic. Nie chce robić
konkurencji, pomyślałem, że skoro jest np centolublin z tego co wiem to czego ma nie być
Ticolublin.

Sama idea fajna ale moim zdaniem niewielkie szanse na sukces. Złośnik jest istną kopalnią wiadomości i posiada tylu realnych użytkowników, że i tak prawie wszyscy będą zaglądać właśnie tutaj. Podobnie jak z serwisami aukcyjnymi - jest ich kilka a ja i tak zawsze korzystam z allegro i czasem eBaya bo na innych mały ruch i wybór skromny. Niewątpliwie założenie forum będzie dla Ciebie ciekawym doświadczeniem więc nawet jeśli nie wypali, zapewne warto było zobaczyć jak to się robi. Może te doświadczenia przydadzą Ci się później.

A zatem zgodnie z obietnicą umieszczam na stronie http://www.matrix.lasowice.net/ owy "słynny"
już program

Wielkie dzięki. Ja też nie miałem możliwości zobaczenia tego na żywo. Nie mam TVN Turbo więc nie mogę wyrazić ogólnej opinii na temat programu ale ten konkretny odcinek jest na żenującym poziomie. Jeśli inne programy na tym kanale są podobne, to bardzo się cieszę, ze jest dla mnie niedostępny <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />

A czy w tym przypadku nie zmieniła się czasem zasada pisania/mówienie tego wyrażenia?. Bo byłem
przekonany, że "przeciwmgłowe" jest poprawnym .

Wg mnie "przeciwmgłowe" jest bardziej znane tylko z tego powodu, że w takiej formie występuje w przepisach o ruchu drogowym. Jak byłem dzieckiem, wszyscy mówili "przeciwmgielne".

W granicach 2000r mogę kupić albo Suzuki Swift, albo Daewoo Lanos. Myślałem też o Skodzie
Felicji. Ale to chyba chybiony wybór.
Proszę was wypowiedźcie się co sądzicie o tych samochodach

O lanosie słyszałem raczej pozytywne opinie ale nie miałem go w rękach; swifta po prostu nie znam; felicją jeździłem - kupiona w salonie, dobrze utrzymana - moje wrażenia: bardzo ciężko chodzący układ kierowniczy (bez wspomagania), tragiczne światła, spore spalanie. Ogólnie dało się jeździć ale bez zachwytu <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />

Ja jestem chętny, a podanie swoje złozyłem bardzo dawno temu.I jak cisza tak cisza Co ma być
to będzie

Ja podobnież. Mój wniosek jest najprawdopodobniej starszy od wodoru ale do tej pory żadnego odzewu. Jeśli nas nie chcą przyjąć do tego elitarnego grona, płakał nie będę, jednak uważam, że jest to delikatnie mówiąc nieeleganckie ustalić pewne zasady a potem je kompletnie olewać. Może niech się wypowie na ten temat osoba odpowiedzialna za weryfikację wniosków, o ile ona też nie jest Yeti <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />