Muszę się pochwalić, że właśnie mojemu prawku jazdy stuknęło 20 latek <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />. Z ciekawostek, dodam, że płaciłem za nie 21000 zł i robiłem je oczywiście na maluszku. Własne autko mam wprawdzie dopiero niecałe 2 lata ale wcześniej przestojów nie było. Miałem okazję jeździć około 20 różnymi modelami samochodów, z których najcieplej wspominam:
-
Syrena 105B (kto potrafi okiełznać kaprysy tego silnika i poradzi sobie ze zmianą biegów, temu żadne auto niestraszne <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />);
-
VW Transporter wersja angielska (na początku bolała prawa ręka poobijana o drzwi, na których dziwnym trafem nie było lewarka do zmiany biegów; wyprzedzanie bez pasażera tylko dla wielbicieli rosyjskiej ruletki);
-
Pontiac Trans Am 5.0 (niezapomniane przeżycie, choć leżąca pozycja za kierownicą jakoś do mnie nie przemawia <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />).
A jak długo Wy jeździcie? Jaki pojazd, który zdarzyło Wam się prowadzić zapadł najbardziej w pamięci?
EDIT: sprawdziłem spis, który kiedyś w wolnej chwili zrobiłem - dosiadałem 31 modeli 16 różnych marek <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> ale się uzbierało.