Mój nowy problem z autkiem to wg mnie zbyt szykie nagrzewanie się silnika w czasie jazdy
miejskiej ( m Olsztyn ) w poprzednich sezonach tylko w upały tak często i szybko włączał
się wentylator ( przez zimą wymieniałem w serwisie płyn w chłodnicy)
pozdowienia.

Witam
Mialem taki przypadek ze zasniedzily mi styki w kostce laczace przekaznik z wentylatorem i dla tego sie nie wlaczal. A co szybkiego grzania to u mnie w trakcie jazdy miejskiej (W-wa) wentylator zalcza sie co ok. 3-4 min. Ale jak tylko jade choc z predkoscia 30 km/h nie ma problemu..
Pozdrawiam

Witam
Swoj motorek muje co prawda nie z czesto ale jesli juz to kupuje preparacik w spray`u i po rozgrzaniu silnika spryskuje go calego. Potem plucze woda i po krzyku. Cieply silnik prawie natychmiast odparowuje wilgoc i jeszcze nie zdarzylo mi sie cobym mial problem z odpaleniem.
Pozdrawiam

U mnie też stukało . Mechanik przesmarował łożyska w Mc Phersonach i teraz cisza . Pozdrwiam

Witam
Mam pytanko.. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> gdzie sa lozyska w McPhersonach? Bo powiem szczerze, ze nie wiem gdzie sie smaruje amortyzatory... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Poza tym po uderzeniu moglo stac sie wiele np.
1. dostala koncowka
2. dostalo mocowanie kolumny McPhersona
3. oberwal wahacz

Pozdrawiam

W sobote pojechalem na mazurki. Zrobilem 260km i spalilem 10 litrow benzynki - chyba calkiem
niezle? Tikus poradzil sobie niezle, a autka wcale nie oszczedzalem (110 - 140 km/h)

Witam
Powiem tak...
Jezdzilem z roznymi predkosciami i 3,8l to troche malo na to co podajesz.
U mnie przy takich predkoscioach na odcinkyu 450 km wyszlo ok. 5,5 l pb (oczyweiscie nie ciaglej predkosci ponad 100 km/h).
Kiedys tez sie zdziwilem w podobnu sposob ale okazalo sie, ze przed wyjazdem nie wlalem pod korek a przy ponownym tankowaniu bylo total full (lacznie z bujaniem auta). Moja radosc byla krotka - wynik wyszedl ok. 3,4l... a ppotem standard (w granicach 5l)
Pozdrawiam

Pasek rorzadu
Nie jest to takie trudne.. Jk poszukasz to info na ten temat jest na forum wiecej jak w Moskwie Iwanow..
Jak czesto trzeba zmieniac pasek?
Pasek co 60 kkm. Ale rolke napinacza proponuje czesciej..

Filtru paliwa nie wymienilem, bo nie mam kanalu...
Do tego nie trzeba kanalu. Wystarczy ze sie nachylisz przy lewym tylnym kole i zobaczysz filktr paliwa.
Przy okazji wymienie tez plyn w chlodnicy
Proponuje zaopatrzyc sie w odpowiednie obejmy, odkrecic chlodnice i po sposzczeniu plynow zalorzyc obejmy i zalac na nowo (czas pracy jak u mnie pod blokiem ok. 25 min.

Co do klockow i innych
Klocki przod po poluzowaniu srob jarzma klockcow czas preacy ok 20 min. (bez dem/mon kol)
tyl ok 1 h. (ze zwaleniem bebnow)
pasek alternatora ok. 30 (jak nie masz kanalu)
reszta to kosmetyka
Pozdrawiam

Witam, podpinam się pod temat. Czeka mnie wymiana pompy paliwa i zastanawiam się czy kupić
oryginalną pompę paliwa czy też może polski odpowiednik z możliwością rozbierania. Co
sądzicie o tym polskim odpowiedniku? warto to kupować czy też może dopłacić i kupić
oryginalną pompę ?.

Witam
Jak najbardziej polska. U mnie juz przesmigala ze 30 kkm (jak nie wiecej) i nie mam zadnych problemow.
Pozdrawiam

Witam
Auto powinno wytrzymac. Tylko czy bedzie w pelni sprawne i nie bedzie "falowac" to juz inna historia. Wsio zalerzy od tego jak dobrzy beda fachowcy
Pozdrawiam

Witam

Cześć...
mój samochód jest zarejestrowany na współwłasność razem z tatą żebym miał tańsze ubezpieczenie,
tata ma swój drugi samochód - Thalie,

Z tego co mi wiadomo to ubezpieczeczenie jest na auto a nie na kierowce i jeśli ktoś ma stłuczkę jednym autem to nie traci znizek na drugie auto.

musi naprawić samochód z AC, czy w takim razie ja też stracę zniżki...

Przeciez nie mial stluczki Ticiem

skąd się niby dowie PZU,
że tata miał kolizję skoro thalia jest ubezpieczona w alianzie,

Dowie sie jezeli podawane bylo ze macie inne auta.

co o tym myślicie ??

Zmiana ubezpieczyciela i ubezpieczenie pakietowe. Wtedy nie maja znaczenia znizki.
Albo cicho sza i nic nie mowic... W najgorszym przypadku zawsze mozna powiedziec, ze auto bylo ubezpieczone w pakiecie i wtedy nie maja znaczenia znizki w zwiazku z tym ... :
"Tak mi przykro... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> ze to ma znaczenie... i kaza doplacic.

Witam Wszystkich. Jestem Adam , mieszkam w Koszalinie. Mam 36 lat. Od 4 lat mam Ticusia ,
rocznik 1998.

Witam Ticiowego rowiesnika.. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Jak? A tak - jak długo i szybko jedziesz i nie hamujesz, to pęd cząsteczek powietrza chłodzi
hamulce i doprowadza do zamarznięcia.

<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
W tym naukowym wywodzie brak mi pewnej logiki..
Nie została uwzgledniona sprawa nagrzewania sie lozysk i co za tym idzie niwelowanie skutkow zamrazania kol przez wiatr..
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

ale na 4 biegu przy 60 km/h to sobie nie pojedziesz pod leciusieńkie wzniesienie , a przy V= 55
km/h to na "4" auto już nawet na "tycim" gazie po prostej drodze nie pojedzie silnik
poprostu czegoś takiego nie lubi ( dla porównania w uniaku przy delikatnym dodawaniu gazu
"5" moge wrzucić prz 62-65 km/h a na 4 spokojnie od 50 km/h moge jechać i nie ma żadnych
niepokojących odgłosów)

Radze dac Ticia do mechanika...
na 4 od 40 do -->
5 od 60 -->

Tak! tak! Cejas masz rację, to miałem w zamysłach...czyli one trzymają wodziki!
A czy tam (tamtendy) się "czymś" "coś" smaruje czy konserwuje ...

Jakby Ci sie zdazylo, ze zakleszczy sie skrzyna (choc jeszcze nie slyszalem coby to sie dzialo w Ticiach), to powinna byc mozliwosc, po wyjeciu calego ustrojstwa, ustawic wodziki w pozycji "luz". Jeszcze inne srobki od wodzikow sa na tej sanej "wysokosci" na prawym boku skrzyni (stojac przy blotniku od strony kierowcy).
A co do konserwacji... Hmm raczej powinno sie unikac ingerencji w ten uklad. Z bardzo prostego powodu. Jag zgubisz kulke albo sprezynke to jazda z raczka na drazku....
A smarowanie i inne zeczy odbywaja sie za pomoca oleju przekladniowego ktory wlewasz odpowiednim wlewem.
Pozdrawiam

[2Żuki,Lublin,2Jelcze,ciągnik itd.]

Pewnie jeszcze Star 200 ...

O matko <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
Bez porownania do Tica. Przeca te auta maja prostsza budowe silnika niz konstrukcja cepa, a bloku od jelcza sam osobiscie uzywalem jako z kowadla ...
Tam mozna nawet wlac wody z bagna i tak beda pracowac....

witam.miałem podobny problem i co sie okazało, wystarczyło wziąść łoma i sprawdzić wachacze z
przodu.po sprawdzeniu okazało sie że jeden jest juz w lekkim rozpadzie, po wymianie
wszystko ustało.

Witam
I tu sie zgodze...
Jak kolezankom i kolegom wiadomo, geometria kol jest b. wazna (choc czesto lekcewazona). Wymienilem 2 tyg temu zawieszenie przednie (stary zostal tylo przegub prawy i drazek stabilizatora) i kurde drgania oczywiscie sie zmiejszyly ale nie ustaly zupelnie. Jak pojechalem na geometrie okazalo sie ze mam wyrabane tylne wahacze wzdozne i autko po nabraniu wiekszej predkosci zmienia sie w czteroslad. Podobno to jest czesta przyczyna "drgawek" Ticiusia..
Pozdrawiam

Witam

Mysle ze mowisz Ci o srubach trzymajacych sprezynki, ktore dociskaja kolki wodzikow skrzyni biegow, a klucz, jak dobrze pamietam, to tzw. 14.
Pozdrawiam

Ja też - mamy nowego Klubowicza.
Nie ma za co. Proszę bardzo!
A nie zapominaj o nas i pisz często...

Nie zapomne na pewno...
Bardzo czesto jestem i jak mam cos do powiedzenia (moze czasem i nie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) to pisze
Pozdrawiam

Mnie przyjal.. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Ciesze sie przeogromnie.
<img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> dla wszystkich..
Jestem <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
Pozdrawiam i jeszcze raz WIELKIE DZIEKI
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

Czesc!
Od jakiegos czasu obserwuje (czy tez raczej slysze) dziwne chrobotanie w silniku na niskich
obrotach biegu 1, 2 i 3. Wystepuje ono przy przyspieszaniu i na srednich obrotach nie jest
juz slyszalne.

Witam
Cos takiego rowniez wystepuje u mnie. Troszke pomogla wymniana oleju w skrzyni. Prawdopodobnie jezdzisz jak kierowca ciezarowki (wysoki bieg - male obroty). Ticius jeszcze nie ma silnika diesla ani przelozenia ciezarowki... ( jezdzilem przez przwie 10 lat za DUZYM kolkiem.. wstretne przyzwyczajenie).
Pozdrawiam

Witam...
(...)
az mnie dziwi totalny brak poprawy, pedal wchodzi głeboko...
Radze sprawdzic dzialanie regulatorow na tylnych hamulach.
Moze wymienic płyn hamulcowy i odpowietrzyc ( trudne to?? bo nie mam instrukcji)
To nie wymieniles <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> ....
A tak na marginesie nie jest trudna wymiana szczek i plynu.
Moze tez szczeki i bebny wymienic??
Jak masz kase to warto (w zaleznosci ile maja kkm)

A tak poza tym nase bolidy maj raczej wrodzona slabosc do hamowania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />...

Cześć...
(...)
myślicie żeby jeździć z tym aż zacznie klekotac??

witam
Mysle, ze teraz to juz lepiej pojezdzic az zacznie klekotac.
W komplecie mozna kupic za ok. 60-70 zl przeggub + osłona + smar i opaski.
Wiec jak sciagac poloski to juz po to aby zalozyc nowy przegub.
Pozdrawiam